koloporter1996
New member
Cześć Panowie,
przejrzałem już dziesiątki wątków, jak dla wszystkich jest to dla mnie istotne, żeby wszystko się ładnie goiło.
Zabieg miałem w sobotę (13.06) zdjęcia załączam z 17.06 oraz 18.06. Zastanawiam się czy to oponka, i coś z tym robić, czy opuchlizna i po prostu pozwolić żeby się goiło.
Żadnych krwawień, poza jednym z wędzidełka (przy zmianie opatrunku musiałem coś zahaczyć) nie miałem. Ogólnie czuję się bardzo dobrze, nic nie boli - czasem coś zapiecze. Penisa pierwszą noc i drugiego dnia (niedziela) nie nosiłem do góry, bo nie miałem żadnych obcisłych bokserek. Poniedziałek i wtorek w obcisłych bokserkach, wczoraj i dzisiaj penis usztywniony i postawiony do góry - do tego staram się pracować na stojąco (choć z reguły siedzę - praca przy komputerze).
Co do samego zabiegu, to podobno obrzezanie całkowite z poprawką przy wędzidełku.
Wypowiedzcie się proszę
przejrzałem już dziesiątki wątków, jak dla wszystkich jest to dla mnie istotne, żeby wszystko się ładnie goiło.
Zabieg miałem w sobotę (13.06) zdjęcia załączam z 17.06 oraz 18.06. Zastanawiam się czy to oponka, i coś z tym robić, czy opuchlizna i po prostu pozwolić żeby się goiło.
Żadnych krwawień, poza jednym z wędzidełka (przy zmianie opatrunku musiałem coś zahaczyć) nie miałem. Ogólnie czuję się bardzo dobrze, nic nie boli - czasem coś zapiecze. Penisa pierwszą noc i drugiego dnia (niedziela) nie nosiłem do góry, bo nie miałem żadnych obcisłych bokserek. Poniedziałek i wtorek w obcisłych bokserkach, wczoraj i dzisiaj penis usztywniony i postawiony do góry - do tego staram się pracować na stojąco (choć z reguły siedzę - praca przy komputerze).
Co do samego zabiegu, to podobno obrzezanie całkowite z poprawką przy wędzidełku.
Wypowiedzcie się proszę