• Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Obrzezanie częściowe. Przebieg mojego leczenia.

Casevan

Member
Następnym razem będę już wiedział. ;)

Po pierwszym dniu noszenia zupełnie gołego w ciasnych bokserkach odrastające po goleniu włosy mocno podrażniły miejsca gdzie naklejałem plastry.
Wieczorem robiłem zimne okłady. I rano wydaje się opuchlizna nieco mniejsza. Smaruje delikatnie oliwką dla dzieci by nawilżyć te wrażliwą skore. Przerzucam się tez na luźne bokserki by nie dociskać nim do odrastajacych włosów.

Nie chce już latać po specjalistach i pokazywać znowu siura. Myslicie ze przejdzie takie podrażnienie samo?


 

nope

Well-known member
To jest po tych przylepcach? Przejdzie samo. Ja takie rzeczy jak otarcia czy cos to czasem smarowalem kremem z cetaphila lub mascia z wit a
 

Casevan

Member
Tak wnioskuje ze to wlasnie od przylepcow bo spuchło w miejscach gdzie były klejone.
Drugi dzień mam opuchliznę wiec przeszedłem się do lekarza. Zalecił pomoczyc w borasolu i dał jakąś masc na obrzęki i stany zapalne. Do stosowania przez 5-7dni.
 

Casevan

Member
Powoli podrażnienie po przylepcach mija. Uważajcie na nie. U mnie skończyło się na maści sterydowej bo to było już zapalenie z obrzękiem. Ale ja dziś nie o tym.

Zaraz będzie 5 tygodni. Z racji ze bonusowo wpadło mi smarowanie wyżej wymienioną maścią to nie zacząłem jeszcze kuracji na bliźnie z maścią silikonową.

Pokladam w niej spore nadzieje bo blizna i samo szycie nie wyglada najlepiej (chyba).
Co więcej zauważyłem ze jak z pol dnia nie zsuwam napletka to „chropowatości” blizny odciskają mi się na główce. Raczej nie jest aż tak ciasno bo napletek zsuwa się dobrze. W pełnym wzwodzie jeszcze mam lekkie obawy i do końca nie próbowałem zsuwać.
Czy jak blizna z czasem się lekko uelastyczni i wygładzi od maści to tak się nie będzie odciskać?

Przejmować się tym czy olać i dać temu czas?





Jakoś tak przebiega szycie wewnątrz.



 

don_domini00s

Active member
Ja bym olał te odciśnięcia linii szycia, mi się na żołędzi non stop odciskają szwy z gaci, ale to szybko schodzi, nie ma się czym przejmowac. Z czasem to szycie pewnie będzie bardziej płaskie i się nie będzie juz odciskac przy naplecie naciągniętym. A z tymi przylepcami to potwierdzam. Czasami robi się taka reakcja jakby uczuleniowa, miałem obydwa razy przy klejeniu opatrunkow, zakładam ze to od tego kleju który tam na nich jest.
 

Casevan

Member
Tylko to odciśnięcie (tutaj aparatem ciężko uchwycić) jest ciemniejszego koloru. Tam nie będzie problemów z jakimś niedokrwieniem tego miejsca?
Gacie uciskają co raz w innym miejscu a tutaj blizna i te zgrubienia na niej ciagle w tym samym. Ale może przesadzam i robie niepotrzebnie dramy. Tak bardzo bym nie chciał iść na poprawkę..
 

Casevan

Member
Jest się czym martwić jak po sześciu tygodniach jeszcze czuje lekki kłucie gdy dotykam blizny? To zakończenia nerwowe takie wrażliwe?
 

Casevan

Member
A wiec na dniach minęły dwa miesiące od zabiegu.
Maścią na blizny smaruje jakoś od tygodnia, może nawet nie. Efektów jeszcze się nie spodziewam. Tylko czy przy takiej bliźnie jest się czego spodziewać..?
Nie jest to szycie wybitnie estetyczne. Pewnie niewiele się już zmieni.
Bardziej mnie martwi ze nadal czuje kłucie na bliźnie w okolicy wedzidelka, nawet w spoczynku.

Ciagle tez jest trochę ciasno. Napletek niby schodzi. Na sztywnym gdy jest czymś nawilżony to sam się zsuwa w trakcie gdy osiąga maksymalną wielkość.
Seksu jeszcze nie miał ale po masturbacji bywa ze potem blizna boli gdy dotykam. Nie widać by coś się rozrywało i krwawiło. Tłumaczę sobie ze to jeszcze wszystko świeże ale z drugiej strony ludzie tu po miesiącu cieszą się z seksu bez ograniczeń.
Ciśnienie jest wiec by nie nadwyrężać napletka i blizny podczas masturbacji staram się nie ciągnąć skory za główkę gdy jest na maksa naprężony.
Będę cały czas stosować Sutricon na blizny i z czasem może coś się poluźni ale ja juz straciłem wiarę.

Nie wiem czy w tej sytuacji, podobnie jak po zabiegu, zrezygnować z masturbacji czy można. Z drugiej strony jak zostawię i nie będę ruszać to może się nie rozciągnąć w ogóle.
 

nope

Well-known member
Brakuje fotki wedzidelka wiec sie nie wypowiem co do niego ale u mnie tez było tkliwe bardzo długo.
Sama blizna też mnie bolała i czasem piekła po stosunku w okresie 2 miesiecy po zabiegu.
Nie rezygnuj ani z masturbacji ani ze stosunków bo tylko tak będziesz rozumiał że jest problem albo go nie ma. Tak czas jeszcze dużo zmieni i ciezko okreslic czy bedzie ok czy nie ale blizna to proces dlugotrwaly i duzo sie potrafi zmiekczyc i rozciagnac. Uzywaj przyjaciela normalnie bo dzięki temu też sie wszystko rozciaga i zmiękcza.
 

nope

Well-known member
Z tymi zabiegamu z ostrym seksem po miesiacu to uwierz ze nie u każdego. U mnie pierwszy po 5 tygodniach zakoncxył sie bolem calego penisa ale wszystko mineło. Po 5-6 miechach juz zapomniałem o tym wszystkim i było ok.
 

Casevan

Member
Ostatnie zdjęcia są aktualne. Stan po dwóch miesiącach (zabieg 8.11).
Za miesiąc może coś wrzucę ponownie.

Na ewentualną poprawkę mogę sobie pozwolić dopiero koło listopada. Do tego czasu niemożliwe jest bym wziął miesiąc wolnego od pracy.
 

Piotrq77

New member
I jak tam sytuacja wygląda, poprawiło się coś?
Miałem obrzezanie częściowe tydzień temu i u mnie wyglada praktycznie identycznie jak u ciebie po tym okresie.
 
Do góry