Hej, mam pytanie
Otóż dziś wypadł mi jeden szew i lekarz mówił, że skóra będzie mi sięgała do miejsca zaznaczonego na zdjęciu więc domyślam sie, że skóra jest na czas gojenia 'zawinięta' do środa, pod spód, no więc dziś wypadł mi szew i chciałem lekko ją odchylić w tym miejscu ale wydaje się 'sklejona' ze skórą pod spodem, nie chciałem mocno jej odciągać bo czuję, że do końca zagojone to jeszcze nie jest i nie chciałem żeby poleciała krew więc tylko delikatnie próbowałem. Czy tak powinno być? czy jak wypadnie reszta szwów to normalnie będę mógł odciągnąć napletek?
I jak to według was wygląda jak na 13 dzień gojenia?
Pozdro dzięki.
Otóż dziś wypadł mi jeden szew i lekarz mówił, że skóra będzie mi sięgała do miejsca zaznaczonego na zdjęciu więc domyślam sie, że skóra jest na czas gojenia 'zawinięta' do środa, pod spód, no więc dziś wypadł mi szew i chciałem lekko ją odchylić w tym miejscu ale wydaje się 'sklejona' ze skórą pod spodem, nie chciałem mocno jej odciągać bo czuję, że do końca zagojone to jeszcze nie jest i nie chciałem żeby poleciała krew więc tylko delikatnie próbowałem. Czy tak powinno być? czy jak wypadnie reszta szwów to normalnie będę mógł odciągnąć napletek?
I jak to według was wygląda jak na 13 dzień gojenia?
Pozdro dzięki.