• Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Plastyka napletka nietypowe

Raf38

New member
Siemka Panowie, mam do Was pytanie-
Byłem na konsultacji - stulejka całkowita, nawet w zwisie nigdy nie widziałem żołędzi. Wczoraj miałem zabieg, w sumie niby spoko ale bez dogadania szczegółów, jak chce itd. Lekarz mówił o plastyce, jak dla mnie spoko - w trakcie zabiegu wspominał o tym, że mam genetycznie coś tam ukształtowane inaczej - nie wiem czy dobrze zczailem że jakby nie mam wędzidełka czy coś. Pytania do Was takie:
Czy to normalne że od wczoraj od zabiegu nic zupełnie nie boli?
I czy ktoś z Was miał plastykę i mmógłb powiedzieć jak to wygląda po zagojeniu, jak dzisiaj zmieniłem opatrunek i zobaczyłem jakie jest cięcie to powiem szczerze myślałem że padnę - nie wiem czy jest ok czy coś zjeebał, ale mega przeraża mnie to jak mały będzie wyglądał po zagojeniu i we wzwodzie - mam jakby rozcięty napletek na 2 części i tyle, koniec, z obu stron skóra normalnie została...
W karcie mam wpisane: wycięto blaszkę zwłóknienia, uwolniono zrosty i wykonano plastykę napletka
Wrzucam foto z neta, chodzi mi o to że na te 4 kroki mam zrobione jakby tylko 2 pierwsze
https://www.google.com/search?q=stu...75#imgrc=yUwPNVbI6RJ4oM&imgdii=DtJwWyYg7NG1eM
 

nope

Well-known member
Wrzuc zdjecia prawdziwe to ci wiecej powiem. Jezeli jest tak jak na tych zdjeciach co wyslales te 2 kroki to słabo ogólnie. Plastyka polega na nacięciach i się je zszywa ze sobą potem.
 

Raf38

New member
jestem po drugiej zmianie opatrunku, no moim zdaniem wygląda bardzo słabo - ale myśl o powtórce z przygody też przeraża. Ogólnie napletek też zamiast być cienką warstwą jest bardzo grubą skórą, lekarz zalecił od razu ściągać, ale tylko przy zmianie opatrunku delikatnie zsuwam na kilka sekund i owijam z powrotem
 

3xcięty

Active member
Nie jestem lekarzem, ale rzeczywiści dziwnie to wygląda. Tak jakby Ci rozdzielił na dwie części napletek, cześć będzie dłuższa a cześć krótsza. Raczej lekarz partacz. Jak się nazywa? Mam wrażenie ze on wymyślił, żebyś tylko mógł zdjąć napletek z żołędzi, ale nie pomyślał, że będzie nie równo. Nie martw się jak byś chciał sobie to poprawić to napewno będzie się dało na obrzezanie całkowite, które bardziej polecam.
 

Raf38

New member
to masakra totalna, szczególnie że długo się zbierałem, jeszcze gadałem o tym z dziewczyną i myślałem że wreszcie będzie spoko...a jak myślicie powtórka ewentualnie dopiero po wygojeniu czy możnaby niedługo? I jeszcze właśnie wracając, nie wydaje Wam się że skóra jest "zbyt gruba"?
 

latek777

Active member
RAf ja mam obrezanie częściowe i ta skóra też zauważyłem, że jest grubsza, wygoisz się i zrobisz poprawkę, lekarz się niestety nie popisał, napisz nazwisko będzie wiadomo dla potomnych
 

3xcięty

Active member
No musisz poczekać, myśle, że pare miesięcy, ale najlepiej spytaj lekarza. Poszukaj na forum lekarza z dobrymi opiniami, a nie jakiegoś konowała.
 

Raf38

New member
No dokładnie, ale poszedłem do lekarza ze spoko opiniami, w Lublinie dr Lasota. No wygląda gorzej niż jak nie schodził, chujowa robota że tak powiem, nie czaje czemu tak zostawił. Myślicie żeby iść do niego i pogadać czy odpuścić?
 

3xcięty

Active member
Po moim nieudanym zabiegu byłem u tego samego lekarza to zaproponował poprawkę, ale już mu nie ufałem i nie zrobiłem u niego. A jeśli chodzi o jakieś odszkodowanie. Byłem u prawnika to powiedział, że nic nie wskóram, bo to był zabieg medyczny i medycznie się udał tzn nie było już infekcji, a nie estetyczny..
 

dieselpower

Moderator
Członek Załogi
A czemu mialbys nie pójść. To tak samo jakbys poszedl na operacje plastyczna i efekt by ci sie nie podobal. Placisz w koncu i chcesz aby nie tylko tozwiqzali problem ale wykonali prace estetycznie. A to co zrobil wyglada beznadziejnie. Moze jak sie zagoi bedzie inaczej. Ciezko mi wyrokowac. Ale taki sposob naciecia na te chwile wyglada słabo
 

nope

Well-known member
No patrzac po fotach realnych to twierdze ze hgw co doktorek miał na mysli. Plastyka polega ze mozna np zrobic pionowe naciecie na zwezeniu a potem zszyc je poziomo(skora sie rozszerza wtedy w tym miejscu) a nie przeciac napleta w poł i zszyć. Po takiej technice bym raczej nie poszedl do tego samego lekarza na poprawke no i przy okazji teraz to juz zostaje samo obrzezanie, a czas na poprawke to roznie zalecaja. Jeden zrobi po wygojeniu a drugi kaze czekac kilka miechow wiec wydaje mi sie ze mozna odrazu po wygojeniu.
 

Raf38

New member
Pójdę do niego może we wtorek żeby minął tydzień i zobaczę co powie.
Podejrzewam bardzo słaby wygląd fiuta po takim cięciu i pytanie do Was czy radzicie pomyśleć o korekcie tego czy już obrzezanie, a jeśli tak to jakie najlepsze? I czy możecie polecić kogoś z Lublina albo okolic, żeby nie było jednak jakoś mega daleko.
 

3xcięty

Active member
Polecam już całe obrzezanie. Teoretycznie najwiecej osób zachwala styl H&T, ale nie wiem czy da się u Ciebie to jeszcze zrobić. Wystarczy ze Ci zostanie trochę napletka wewnętrznego i tez będzie dobrze. Udaj się do lekarza i z nim ustal co da się z tym zrobić. Lekarza żadnego nie polecę, bo nie jestem z tych okolic.
 

dieselpower

Moderator
Członek Załogi
Ja osobiscie bym to poprawial. Wiadomo ze jak sie wygoi to nie bedzie az tak sie to rzucac w oczy. Tersz jest opchniete wiec to tym bardziej widac. Ale tak czy siak takie ciecie to porażka :cautious:
 

Raf38

New member
No właśnie tu w Lublinie nie ma żadnego magika. A nie chce daleko bardzo bo jestem bez auta. A jeszcze pytanie bo zmieniam opatrunki mimo że lekarz w sumie nie kazał ich nakładać - napletek jest strasznie gruby i tak ze 3 razy w ciągu dnia staram się go ściągać ale bardzo mało, max 1/3 żołędzia na kilka sekund bo zaczynają się pojawiać kropki, dosłownie bardzo mało krwi i trochę się boje dalej - co radzicie zostawić czy próbować bardziej?
 

3xcięty

Active member
Uważam, że jeśli chce się mieć dobrze to warto nawet jechać daleko. Ja jechałem z Warszawy do Poznania, bo to był mój 3 zabieg i więcej prób już bym nie miał.. Wiec najwyżej pożycz auto, bo będziesz z tym żył do końca życia, wiec warto mieć dobrze zrobione.
 

Podobne tematy

Do góry