Zasadniczo jak masz prawdziwego fachowca, jakim niezaprzeczalnie jest dr Tondel, to wrócić nie wróci, a jak nawet, to Ci to zoperuje za free, chociaż mówił, że jeszcze nie miał takiego przypadku.
Tu jest kwestia głównie doświadczenia, aby tak ciąć, że jak powstaną blizny to by nie wróciła stulejka, bo to one powodują na nowo zwężenie. No i jeszcze ważny jest wkład pacjenta w ćwiczenia.
ja chciałem plastykę (nie jak to część lekarzy nazwy częściowe, ale prawdziwą plastykę), ale dr mi wyjaśnił co i jak i że pewnie wróci i on wpisze w kartę, że zabieg taki na własne życzenie i nie jest odpowiedzialny za nawrót stulejki.
to zdecydowałem albo zostaje cały albo tniemy wszystko, bo półśrodek w postaci częściowego mi się estetycznie nie podobał, ni to zakryty ni odsłonięty, dla mnie po prostu brzydki i poszło jak widać wszystko i nie żałuję.
co do oponki, bo przy częściowym powstaje, nie wiem czy zawsze, no i dochodzą ćwiczenia, które zapewne na początku nie należą do najprzyjemniejszych i dłuższy jest też czas leczenia po częściowym niż po całości.
ja polecam jak już ciąć to wszystko. BYLE U FACHOWCÓW, bo jak patrzę po niektórych zdjęciach to mnie one przerażają i nie wiem co bym zrobił.
ja polecam dr Tondela, sam zbierałem na niego sam kasę = wyrzeczenia, bo 1500zł piechotą nie chodzi + dojazd do Pzn i z powrotem ale NIE ŻAŁUJĘ NI GROSZA
Tu jest kwestia głównie doświadczenia, aby tak ciąć, że jak powstaną blizny to by nie wróciła stulejka, bo to one powodują na nowo zwężenie. No i jeszcze ważny jest wkład pacjenta w ćwiczenia.
ja chciałem plastykę (nie jak to część lekarzy nazwy częściowe, ale prawdziwą plastykę), ale dr mi wyjaśnił co i jak i że pewnie wróci i on wpisze w kartę, że zabieg taki na własne życzenie i nie jest odpowiedzialny za nawrót stulejki.
to zdecydowałem albo zostaje cały albo tniemy wszystko, bo półśrodek w postaci częściowego mi się estetycznie nie podobał, ni to zakryty ni odsłonięty, dla mnie po prostu brzydki i poszło jak widać wszystko i nie żałuję.
co do oponki, bo przy częściowym powstaje, nie wiem czy zawsze, no i dochodzą ćwiczenia, które zapewne na początku nie należą do najprzyjemniejszych i dłuższy jest też czas leczenia po częściowym niż po całości.
ja polecam jak już ciąć to wszystko. BYLE U FACHOWCÓW, bo jak patrzę po niektórych zdjęciach to mnie one przerażają i nie wiem co bym zrobił.
ja polecam dr Tondela, sam zbierałem na niego sam kasę = wyrzeczenia, bo 1500zł piechotą nie chodzi + dojazd do Pzn i z powrotem ale NIE ŻAŁUJĘ NI GROSZA