• Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Miesiąc po zabiegu - dr Fortuna

stulejarz16

New member
Taa ;d nie mogę się doczekać ;d wcześniej już to było, ale bardziej od tej przyjemności czułem ból i ucisk ;/ dobrze że w tak młodym wieku na zabieg się wybrałem
 

lasirene

New member
To akurat prawda z tym wiekiem. Ja też sporo czasu zwlekałem... Zacząłem w wieku 16 lat, a plastykę zrobiłem jak miałem 20, a obrzezałem się teraz jak mam 21
 

stulejarz16

New member
No ja "pierwszy raz" to 15, wtedy zobaczyłem że sam tego nie naprawię. Teraz mam 16 lat, przełamałem się i powiedziałem rodzicom, więc uważam że dobrze zrobiłem :) już 10 dni po ;)
 

lasirene

New member
I dobrze zrobiłeś. Ja na początku nawet nie wiedziałem, że coś jest nie w porządku... Dopiero potem zajarzyłem... No ale trudno. Żeby być pięknym trzeba cierpieć :p Dla lepszego seksu też warto kutasa stuningować 8)
 

stulejarz16

New member
Ja widziałem wcześniej że jest nie tak jak na filmach :D ale myślałem że to działa tak, że z wiekiem się reperuje lub po pierwszym razie. Ale to nic nie dało :D więc wolałem to zrobić teraz ;d
 

anonimus

New member
lasirene może to było nieco śmieszne ale chodziło mi o to ze jedni maja takiego co w spoczynku jest duzy i we wzwodzie niewiele wzrasta a drudzy mają małego w spoczynku ale za to w wzwodzie duzo wzrasta i ja wlasnie takiego mam. Nie dziw sie ale chyba kazdy facet na punkcie swojego sprzetu jest wrazliwy a ja jestem niewiele po zabiegu więc ta wrazliwosc wzrosła podwójnie chyba.
A jeśli chodzi o moje obawy to poprostu chciałbym zakończyć tą sprawe na jednym zabiegu bo trudno u mnie z czasem a okres rekonwalescencji nie pozwala mi na prace na pewno dlatego te obawy :(
 

lasirene

New member
Spoko luz Panowie :). Ja na 2 zabieg (tym razem całkowite) zdecydowałem się, bo od samego początku chciałem być obrzezany. A pierwszy lekarz zadecydował, że robimy plastykę. No to musiałem sobie jeszcze dociąć resztę skóry. Będzie dobrze ^_^
 

anonimus

New member
witam.Dzisiaj sciągnąlem napletek w stanie spoczynku do rowka zazołędnego i dalej jeszcze boli-sciągnąłem górą bo od wędzidełka jest jeszcze jakis opór? co o tym myslicie?
Jestem 11 dzień po zabiegu mam sie martwić ze zabieg nieudany??
nadal mam obawy ze ten otwór jest za wąski hmm juz sam nie wiem -rany jako tako goją się ok
 

stulejarz16

New member
lasirene ale jak mam tego zdjęcie wstawić:D? nie zrobiło mi się tam nic nie tak, tylko po prostu jakiś taki tłusty :D

anonimous myślę że będzie okej, przecież też na początku ledwo ściągałem, a teraz spokojnie cały schodzi. a jak stoi to do połowy, może lekko więcej
 

stulejarz16

New member
Mam pytanie do kogoś kto jest w tym "ogarnięty". Właśnie udało mi się zsunąć napletek we wzwodzie. Ale chodzi o to, że napletek schodzi z żołędzia, a chyba powinien jeszcze dalej pójść, trochę się rozciągnąć? On po prostu schodzi z żołędzia i dalej póki co nie mogę;/ Ale to mi się chyba wyćwiczy jeszcze, nie? że dam rade ściągnąć go dalej :)
 

lasirene

New member
anonimus nie powinno być za wąsko. Na razie się niczym nie przejmuj.
stulejarz16 foto możesz wstawić na fotosik.pl i potem odpowiedni kod wklejasz tu na forum. Powiem Ci, że jak ja byłem po plastyce, to mi napletek schodził za żołądź i zatrzymywał się w tym rowku zażołędnym. To nie było tak, że napletek dalej się rozciągał sam. Wyglądało to tak, jakby za żołędzią on się zwijał i tam zostawał.
To mi się nie podobało, dlatego wolałem się obrzezać
 

anonimus

New member
no wlasnie on tam zostaje i musze reką go wracać i czuje ze kiedy tam jest to troche mnie uciska.
Czy to może być niebezpieczne???
 

stulejarz16

New member
Wiesz, to powinno być tak że skóra się tak jakby bardziej rozciągnąć ma. Mi zejdzie w wzwodzie za żołądź i dalej nie idzie, mam nadzieję że da rade dalej, bo w sumie jeszcze 2 dni temu nawet w zwisie nie mogłem zdjąć, a dzisiaj już w wzwodzie zdejmuje, teraz byle dało radę dalej ;p
 

anonimus

New member
aha no to ja troche jestem na póżniejszym etapie:(na razie zdejmuje w spoczynku ,o wzwodzie na razie nie myślę;)oby tylko nie było za wąsko ,to mnie martwi ale zobaczymy
 

stulejarz16

New member
dasz radę na pewno ;P ja mam nadzieję że uda mi się zdjąć dalej niż za żołądź, wiesz o czym mówię nie? bo u mnie to jest zaraz za nim, a na filmach ( :twisted: ) to wygląda trochę inaczej, jakby tak dalej było :D
 

Podobne tematy

Do góry