Jestem w szpitalu i zaraz nie wytrzymam z nerwów,mianowicie: kazali mi przyjechać dzisiaj,napobierali krwi,dali kroplówe,dali mi tylko ziemniaki i marchewki w ilości jak dla chomika,nie każą jeść bułek itp,kazali w dupe czopka wsadzić i oddać mocz do kubka. Czy ktoś miał tak jak ja,bo nie przeczytałem nic takiego i wydaje mi się to wszystko irracjonalne,skoro jestem tu żeby pozbyć się stulejkí. Zabieg jutro