Mam 16 lat, więc jestem trochę starszy. moi rodzice też nie wiedzą o tym, że mam stulejkę, ale powiem im w tym tygodniu :lol:
W sumie, to zależy od relacji z rodzicami, moja nie jest zbyt dobra, szczególnie z ojcem, ale chce, żeby oboje wiedzieli. Od jakiegoś czasu próbuję się przełamać i im to powiedzieć, przede wszystkim wydaje mi się, że do powiedzenia rodzicom też trzeba dojrzeć. Ja zrobię to wtedy, kiedy będą mieli dobry humor, najlepiej wieczorem. Liczę na to, że nie będą dopytywać, najwyżej powiem, żeby sobie poczytali. Twoi rodzice, nie muszą oglądać twojego małego :lol: Ja przynajmniej nie czuje potrzeby, żeby oglądali mojego. Myślę też, że twoi rodzice nie oleją twojego problemu, bo zdrowie jest najważniejsze. Jeśli coś powiedzą, to możesz im powiedzieć, że powinni ci pomóc, bo gdyby zauważyli to w dzieciństwie nie miałbyś teraz tego problemu. Wydaje mi się, że byłoby najlepiej jeśli pokażesz rodzicom, że tobie na tym zależy, a oni są ci potrzebni.
Powiem moim rodzicom we wtorek, najpóźniej w środę, powiem ci jak było :lol: chyba że ty powiesz swoim wcześniej.
Mając 14 lat nie kończysz jeszcze dojrzewać :lol: