chucknorris
New member
Re: Ile czasu zwlekaliście przed pojęciem decyzji o zabiegu?
O tym, że mam stulejkę tak na poważnie wiedziałem w wieku 14-15 lat ale jakoś się tym nie przejąłem. Po paru miesiącach zwlekania poszedłem na 1 wizytę do urologa i on potwierdził to dziadostwo. Przypisał mi maść, która nie dała skutki i powiedział, że gdyby coś się działo to umówić się na zabieg. Wiedziałem, że to mnie czeka i się cholernie bałem. Po roku wkurzyłem się na siebie. Teraz mam 16 lat więc trochę się zmieniłem i powiedziałem sobie, że nie będę owijał w bawełnę, wykładam karty na stół i idę na zabieg. Nastawiłem się na niego bojowo, tydzień po wizycie poszedłem na cięcie sprzętu. Teraz jestem 3 tyg bo zabiegu i czekam aż zejdzie końcowa opuchlizna i ciesze się z nowego sprzęciora
O tym, że mam stulejkę tak na poważnie wiedziałem w wieku 14-15 lat ale jakoś się tym nie przejąłem. Po paru miesiącach zwlekania poszedłem na 1 wizytę do urologa i on potwierdził to dziadostwo. Przypisał mi maść, która nie dała skutki i powiedział, że gdyby coś się działo to umówić się na zabieg. Wiedziałem, że to mnie czeka i się cholernie bałem. Po roku wkurzyłem się na siebie. Teraz mam 16 lat więc trochę się zmieniłem i powiedziałem sobie, że nie będę owijał w bawełnę, wykładam karty na stół i idę na zabieg. Nastawiłem się na niego bojowo, tydzień po wizycie poszedłem na cięcie sprzętu. Teraz jestem 3 tyg bo zabiegu i czekam aż zejdzie końcowa opuchlizna i ciesze się z nowego sprzęciora