• Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

High & loose, stapler / anastomat, Warszawa, miesiac po zabiegu.

morgan66

Active member
Muszę przyznać, że po dobrych kilku msc na forum to chyba nie widziałem takiej drugiej sytuacji żeby faktycznie cięcie było w zasadzie niewidoczne. Tylko się cieszyć :)
 

JA1971

New member
Wygląda extra. Pięknie się zagoiło. 😊 U mnie jest i zostanie blizna. Takie równe, wąski zgrubienie dookoła. Taka obrączka. Ale w niczym mi to nie wadzi.
 

matkojebca

New member
Wygląda extra. Pięknie się zagoiło. 😊 U mnie jest i zostanie blizna. Takie równe, wąski zgrubienie dookoła. Taka obrączka. Ale w niczym mi to nie wadzi.
też mam coś takiego ale zauważyłem, że to się z czasem co raz bardziej wygładza. Pewnie gdybym stosował się do porad odnośnie tego jak traktować bliznę (masował ją, stosował kremy) to by to wyglądało jeszcze lepiej (ale mi się nie chce xD). Still robota TOP TOPów i uważam że to jedna z moich lepszych decyzji
 

kaloryfer!

Active member
Dobra, to coś się ostatnio nie tak dzieje... nie wiem czy to wina wieku (37lat zaraz), alko (niestety dosc regularnie piwkuje, ale nie zalewam sie itd.) czy zabiegu (2.5 roku temu)... czy wszystkiego po trochu. W każdym razie mam mniejsze libido, jakby słabsza erekcje, ale jak się bawię z Żoną to mogę skonczyc po 5 ruchach... jak w nią wejde to podniecenie jest jakieś przeogromne... nigdy maratonow w łóżku nie mialem ale zawsze szlo jakos kontrolowac się i każdy byl zadowolony. No a teraz to marny ze mnie pozytek bo ja bym się schlapal jak wyżej...
 

kaloryfer!

Active member
Badam się właśnie... co pol roku mniej więcej lece na badania z krwi.. aczkolwiek testo zawsze mialem nisko... ogólnie nic mnie nie boli itd, poranne wzwody sa, tylko jakos za szybko chce się spuscic ostatnio
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

kaloryfer!

Active member
No właśnie dobrze piszesz... ostatnio jak to uśrednie to szalu nie ma i wychodzi ze raz/ dwa na tydzien jest zblizenie. Gruchy nie wale w międzyczasie.
 

toastt

Well-known member
@kaloryfer! Byłeś kiedyś u fizjoterapeuty uroginekologicznego? Nawet urolog (dr Szmer to robi) może Ci zbadać mięśnie dna miednicy. Polecam to zrobić, bo ja jak mam je spięte, to dochodzę niezwykle szybko z bardzo słabym orgazmem. Jak masz tak samo, to jest to jakiś trop.
 

nope

Well-known member
No właśnie dobrze piszesz... ostatnio jak to uśrednie to szalu nie ma i wychodzi ze raz/ dwa na tydzien jest zblizenie. Gruchy nie wale w międzyczasie.
Jezeli zrobie sobie przerwe 2 tyg i od walenia i od ruchania to mam tak samo. Chwila moment i już i przy okazji słaby orgazm. Może to co @toastt napisał to ma sens. Z tym że ja młodziak bo ćwiartka dopiero więc nie wiem.
 

kaloryfer!

Active member
Ok, dzis nazwijmy to 3ci raz jak w miare regularnie się kochalismy i bylo ok. Przez regularnie mam na mysli seksy w srode, piątek i dziś...

A swoja droga, cytujac klasyka, to "sie porobilo k.. jego mac"... dobijam do 37 lat i serio taki skapcialy się czuje... może pora na cyklon z testa? XD
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

kaloryfer!

Active member
Nooo tutaj to sobie niestety za duzo pozwalam i też upatruje powodu.

A i nie dodalem - jestem tez za tlusty.

Na marne pocieszenie to to że regularnie, co najmniej 4x w tyg, uprawiam jakis sport po okolo godzinie. Najczęściej jazda rowerem i ping pong.
 

Podobne tematy

Do góry