Szczęśliwy
New member
Witam Kolegów!
No i w końcu przyszła kolej na mnie, poddałem się zabiegu stulejki z czego jestem bardzo ale to bardzo zadowolony
Zabieg miałem 4 dni temu we Wrocławiu, pierwszy dzień robiłem opatrunki i trzymałem małego do góry. Dziś mój mały nie krwawi, nie ma opuchlizny i bardzo swędzi przy szwach. Czy mam rozumieć ze się goi i nie musze trzymać już go ku górze (co mnie bardzo denerwuje)? Dodał bym zdjęcia ale jestem tu nowy i nie wiem jak
No i w końcu przyszła kolej na mnie, poddałem się zabiegu stulejki z czego jestem bardzo ale to bardzo zadowolony
Zabieg miałem 4 dni temu we Wrocławiu, pierwszy dzień robiłem opatrunki i trzymałem małego do góry. Dziś mój mały nie krwawi, nie ma opuchlizny i bardzo swędzi przy szwach. Czy mam rozumieć ze się goi i nie musze trzymać już go ku górze (co mnie bardzo denerwuje)? Dodał bym zdjęcia ale jestem tu nowy i nie wiem jak