Mała aktualizacja. Byłem się przejsc na spacer z narzeczoną i generalnie stwierdzam, że największy dyskomfort przy poruszaniu się nie sprawia sama żołądź. Jak ubrałem ciaśniejsze bokserki i ptaszek był skierowany do góry, przy czym swobodnie żołądź stykała się zarówno z bokserkami, jak i brzuchem to nie czułem żadnego dyskomfortu. Problem był wtedy, gdy penis był skierowany na dół i latał luźno. Wtedy napletek się ściągał i odsłaniał wszystkie szwy i to powoduje dyskomfort przy poruszaniu sie...ale jest to spokojnie do wytrzymania. Dużo robi psychika bo co chwile patrzę w gacie czy jakiś szew nie poszedł czasem i komicznie to wygląda, gdy zatrzymuje się z kobietą na srodku chodnika i patrze sobie w gacie .