Dzień po obrzezaniu ,refleksje i potrzebna rada...

[marcel4321]

A do autora postu ja mam moderate&loose. Tez największym zmartwieniem była ta nadwrażliwość i bardziej na tym się skupiłem niż na bliźnie. W efekcie nadwrażliwość znikła po 2 tygodniach, a z blizną cackam się do teraz (4 Msc) mase grudek i kanałów po zszywkach. Skup się na bliźnie i p*erdol ta nadwrażliwość. Po 2 tygodniach będziesz czuł 10% tego co teraz

 

[nope]

@marcel4321 masz kanały po zszywkach?

 

[Domon32]

Już jestem tydzien po obrzezaniu panowie... I musze przyznać ,że większość z was tu miała racje... Nadwrażliwość już mi zdecydowanie ustępuje ,w szczególności w tej odsłoniętej stronie żołędzia... myślę ,że kwestia miesiąca nawet bez hartowania i powinno być już całkowicie okej... Nie wspominając już nawet co będzie za 3 miesiące.. bo do tego czasu to już zapomnę ,że w ogóle miałem jakąkolwiek nadwrażliwość ,dziękuje pany za wsparcie!!

 

[mati12]

No widzisz a tak się napaliłeś od razu wszystko wycinać i nie wiadomo co jeszcze pośpiech złym doradcą powodzenia

 

[latek777]

tak jak Mati napisal, pośpiech złym doradcą a jak czytam posty niektórych tutaj to wszystko robią pod wpływem emocji

 

[marcel4321]

@marcel4321 masz kanały po zszywkach?

Mam i to jakie, ta maść clobederm nic nie daje, wracam do plastrów i sylikonu

 

[nope]

@marcel4321 na nie oocieszenie to sam mam 2 kanaly ale po szwach i zostały :/ o ile myślimy o tym samym