• Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Duża nadwrażliwość

Msg14

New member
Jest jeszcze jedna taka sprawa, która mnie trochę martwi otóż lekarz powiedział mi, że nie muszę zmieniać sobie opatrunku a ten którym zostałem owinięty po zabiegu mogę zdjąć na drugi dzień albo zostawić do wizyty kontrolnej w następnym tygodniu z tym, że on jest cały nasiąknięty krwią i troszeczkę moczem w jednym miejscu i dość nie smacznie to wygląda ale znów wątpię żebym dał radę go sam zdjąć bo On się przykleił do żołędzia przez zaschniętą krew. Mieliście tak, że lekarz kazał wam siedzieć cały czas w jednym opatrunku po zabiegu?

Cultus - mam nadzieję, że do czwartku będę w stanie to zrobić bo w aktualnej chwili to nawet nie dał bym rady go tą gazą owinąć.
 

cultus

New member
Jeśli opatrunek wygląda tak źle to może spróbuj go zmienić jak jest mocz , pewnie będzie Ci ciężko go zdjąć , najlepiej weź miskę , nalej do niej letniej wody , zamocz cały sprzęt wtedy opatrunek ładnie zejdzie . Lekko obmyj , przykładaj punktowo gazę w celu osuszenia , potem odkaź za pomocą środka , który polecił lekarz i na suchy ptak opatrunek . Wiem co czujesz , na początku miałem lęk przed zmianą opatrunku , lekarz kazał mi zmienić wieczorem po zabiegu , myślałem , że zemdleję ;D KOLEGO , postaraj się , trzeba walczyć , mówię Ci , przykładanie gazy nie jest takie straszne ;D
d
 

Msg14

New member
Dobra, stary opatrunek zdjęty, trochę to zajęło ale już jest okej, teraz tylko zebrać się do założenia nowego :D Btw. Czy po obrzezaniu częściowym cały żołądź jest odkryty a jak szwy się rozpuszczą to ta skóra znów na niego najdzie? Bo umawiałem się z lekarzem, że będzie odkryty do połowy a tym czasem jest cały i nie wiem co jest grane.
 

cultus

New member
Kolego , tu zaczyna się problem , jeśli miałeś częściowe obrzezanie zwane również plastyką napletka to z tego co tu czytałem powinieneś mieć ów napletek nałożony na żołądź , poczytaj trochę o plastyce na forum . Ja na twoim miejscu zadzwoniłbym do lekarza i powiedział jak to wygląda .
 

Msg14

New member
Udało mi się zrobić opatrunek, w sumie nie jest tak źle jak myślałem ale póki co siedzę cały czas przy biurku lub czasem się po coś przejdę do kuchni, jeśli miałbym tak wyjść z domu to byłby problem, chyba jednak będę musiał rozejrzeć się za jakąś maścią bo słabo to widzę :D
 

obsrany16

New member
Ćwieczenia i nadwrażliwość żołędzia

Witam, mam 16 lat w wątku "czy mam stulejke" moje zdjęcie dostało parę odpowiedzi iż ją posiadam. Jak mój nick wskazuje nie jestem zbytnio napalony na zabieg traktuje to bardziej jako zło konieczne. Ustaliłem sobie, że jak do ferii nie wiem się czegoś więcej no to wizyta u urologa. Ogólnie powiem, że dopiero parę dni temu dowiedziałem się, że napletek w ogóle się ściąga. Nie wiem też jak się dopytać o szczegóły w swoim otoczeniu, no bo kolegi nie zapytam, a tacie nie mógłbym spojrzeć w twarz (chociaż prawdopodobnie to winda rodziców, bo się nie potrudzili taką nauką dla syna), dlatego do was kieruję moje pytania (szukałem już po tym forum odpowiedzi ale nie znalazłem nic co odpowiadałoby mi w 100% na pytanie).
1.Czy jak teraz mam stulejkę to nie lepiej zacząć najpierw jakiś ćwiczeń?
2.Czy polecacie jakieś takie ćwiczenia, może maści, które to ułatwią?
3.Jak powinno wyglądać ściąganie napletka
4.Jak długo u was utrzymywał się ból, wstrzemięźliwość zalecana przez lekarza i jak długo nie będę mógł ćwiczyć (głównie to siłownia)
5.Czy przed zabiegiem warto najpierw się pozbyć nadwrażliwości żołędzia?
6.Czy da się sprawdzić czy przeszkadzałoby to przy stosunku?
Pozdrawiam i przepraszam za jakiekolwiek błędy ortograficzne lub organizacyjne ale nie mogę myśleć o niczym innym niż o swoim małym przyjacielu.
 
Ostatnia edycja:

BuFFer

Member
Witam, mam 16 lat w wątku "czy mam stulejke" moje zdjęcie dostało parę odpowiedzi iż ją posiadam. Jak mój nick wskazuje nie jestem zbytnio napalony na zabieg traktuje to bardziej jako zło konieczne. Ustaliłem sobie, że jak do ferii nie wiem się czegoś więcej no to wizyta u urologa. Ogólnie powiem, że dopiero parę dni temu dowiedziałem się, że napletek w ogóle się ściąga. Nie wiem też jak się dopytać o szczegóły w swoim otoczeniu, no bo kolegi nie zapytam, a tacie nie mógłbym spojrzeć w twarz (chociaż prawdopodobnie to winda rodziców, bo się nie potrudzili taką nauką dla syna), dlatego do was kieruję moje pytania (szukałem już po tym forum odpowiedzi ale nie znalazłem nic co odpowiadałoby mi w 100% na pytanie).
1.Czy jak teraz mam stulejkę to nie lepiej zacząć najpierw jakiś ćwiczeń?
2.Czy polecacie jakieś takie ćwiczenia, może maści, które to ułatwią?
3.Jak powinno wyglądać ściąganie napletka
4.Jak długo u was utrzymywał się ból, wstrzemięźliwość zalecana przez lekarza i jak długo nie będę mógł ćwiczyć (głównie to siłownia)
5.Czy przed zabiegiem warto najpierw się pozbyć nadwrażliwości żołędzia?
6.Czy da się sprawdzić czy przeszkadzałoby to przy stosunku?
Pozdrawiam i przepraszam za jakiekolwiek błędy ortograficzne lub organizacyjne ale nie mogę myśleć o niczym innym niż o swoim małym przyjacielu.

1.1 Masz stulejkę całkowitą nic ci to nie pomoże a szkoda czasu
1.2 Patrz wyżej
1.3 Napletek musi się ściągnąć poza żołądź
1.4 Jak zdecydujesz sie na obrzezanie całkowite a MUSISZ to radzę przez cały okreś rekonwalescencji odstawić siłownię
1.5 Jak chcesz to zrobić jak nigdy nie ściągałeś napletka ? ;>
1.6 Chcesz próbuj ale będzie ci to sprawiało ból a sex ma cieszyć a nie boleć i męczyć

Pozdro i sięczłowieku nie zastanawiaj bo nie ma czasu siłownia nie ucieknie a jak siłka jest ważniejsza niż Twój mały to już Twolja decyzja.
 

dieselpower

Moderator
Członek Załogi
Przy stulejce calkowitej nie ma opcji na rozciagniecie. Zadne masci nie pomoga, zadne cwiczenia. Jakbys np umiał ściągnąć napletek w spoczynku a w wzwodzie byłoby ciasno, to można próbować rozciągać.
Ja jestem prawie 2 miesiące po obrzezaniu. Miałem przyciasnawy pierścień mimo iz mogłem napletek ściągnąć i w spoczynku i w zwodzie to i tak się obrzezalem bo mnie wkurzal ten pierścień. Nie panikuj. Poboli i przestanie. W tym wieku i tak musisz starszym powiedzieć bo sam do urologa nie pojdziesz bo nie jesteś pełnoletni. Po zabiegu gora 3 tyg jesteś pokraką. Uwazasz żeby nie otrzec albo nie zachaczyc później to juz zapominasz ze miales krojone.
 

obsrany16

New member
Dopiero jakaś sensowna odpowiedź. Chce poznać szczegóły jakie lekarze wam zalecili i te sprawy, a nie wasze opinie. Naprzykład na jak długo musieliście porzucić uprawianie sportu, jak długo ból się utrzymywał i jak długo nie mogliście się masturbować.
Pozdrawiam
 

Klaus1

New member
Uprawianie sportu? Nie wiem czy to konieczne, a jesli juz to 2-3 dni. Jesli to nie sport kontaktowy bo wtedy wiadomo- jak dostaniesz w wacka to niekolorowo. Ale jakas silownia jak najbradziej. Bol sie bedzie utrzymywal jednym pare dni innym ponad tydzien, indywidualna sprawa. Dziwne ze przy takich zabiegach interesujesz sie taka pierdola jak ile bedzie bolalo. Skup sie na tym ze bedziesz zdrowy.
 

obsrany16

New member
niezbyt lubię niespodzianki i chciałbym być po prostu przygotowany. Chodzi mi o to kiedy uprawianie sportu staje się całkiem bezpieczne dla mniejszego przyjaciela. Boje się, że pójdę na siłownie i przy sztandze mi siusiak odpadnie XD wiem, że to strasznie głupie ale taka wizja nie daje mi spokoju. Więc jak któryś z was może sobie przypomnieć słowa lekarza po operacji to byłbym bardzo wdzięczny. Za wszystkie rady, które mi się przydadzą po zabiegu będę wdzięczny. Na zabieg już jestem dobrze nastawiony. Zastanawiam się jeszcze kiedy go odbyć, ponieważ sam widzę dwie opcje albo w ferie zimowe (łódzkie) albo po feriach. Co wy o tym uważacie? W ferie mógłbym całe dwa tygodnie wracać w spokoju do zdrowia, nie musząc się tłumaczyć dlaczego jestem w kiepskim stanie fizycznym, a mój tryb życia to byłoby ciągłe siedzenie przed komputerem, więc możliwość uszkodzenia byłaby znacznie mniejsza niż w przypadku chodzenia do szkoły.
Ile wracaliście do takiego stanu, że już wszelakie dolegliwości was opuściły?
 

dieselpower

Moderator
Członek Załogi
Najlepiej na feriach, nikt ci nic nie zrobi. A w szkole różnie bywa z kolegami i glupimi akcjami. Nikt ci nie powie ile bo u każdego goi się inaczej. Jedni juz po 4 dniach wywalaja opatrunki bo wszystko ok a u innych jakąś komplikacja po zabiegu. Krwiak z jakiejs żyły albo infekcja i dwa tygodnie jak z krzyża zdjęty chodzisz. Co z tego ze ktoś ci napisze ze on juz dwa dni po wywalil opatrunek i była malina jak u ciebie może to być dopiero po 2 tyg albo i 3 jak ci pindol spuchnie tak ze z bólu się nie będziesz mógł ruszyć.
 

codex

New member
A ja jestem tydzień po zabiegu i nadal mam obrzęk który jednak pomału ustępuje. Na sport póki co się nie napalam chyba że szachy. Btw lekarz dzis powiedzial ze nie ma zapalenia i wszystko jest w normie ale póki opuchlizna nie zejdzie do końca lepiej nie narażać małego np na przypadkowe trafienie go piłką przez kogoś.
 

obsrany16

New member
Porozmawiałem już z rodzicami parę dni temu i dowiedziałem się, że tata i brat mieli podobne problemy. U brata problem został rozwiązany jak miał 5 lat na siłę przez lekarza, a tata w wieku ok 18 lat sam się tego pozbył, poprzez rozgrzewanie skóry w ciepłej wodzie w wannie i próbach ściągnięcia (i dał radę). Sam podobno nie miałem stulejki za dzieciaka i musiało się to stać później. Narazie spróbuje metody taty, bo do tego czasu dało trochę progresu. Jak uda mi się zdobyć jakiś większy sukces to się z wami podzielę.
 

obsrany16

New member
Żeby nie było zbyt fajnie progres się zatrzymał, dzisiaj udało mi się zrozumieć dlaczego. Mianowicie mam napletek połączony z żołędziem. Ktoś mi wytłumaczy o co z tym chodzi?
 

Podobne tematy

Do góry