maledictus
New member
Witam Panów!
Nadejszła ta wiekopomna chwila, i nareszcie zdecydowałem się obrzezać. Mękoliłem ten problem przez 26 lat, i była to skrajna głupota z mojej strony, że tak długi.
Ale w poniedziałek stało się, i dałem się pociachać. Miałem bardzo dużą stulejkę, więc kompletnie odsłonięta żołądź to mało fajne doznanie
Ale z opatrunkiem jako tako daję radę.
Operowali mnie w Międzylesiu, w szpitalu specjalistycznym. Nie mogę narzekać.
Poniżej zdjęcia - mam opuchliznę (norma) i lekkie przebarwienia na niej - czy to też normalka? Wczoraj, jeszcze w szpitalu lekarz stwierdził że to całkowicie normalne, i jeśli mnie nie boli - to luz. Ale nie było wczoraj tych plam.
Ktoś z Was miał podobnie?
Postaram się pisać na bieżąco - będę wdzięczny za odp! pozdr!
zdjęcia:
Nadejszła ta wiekopomna chwila, i nareszcie zdecydowałem się obrzezać. Mękoliłem ten problem przez 26 lat, i była to skrajna głupota z mojej strony, że tak długi.
Ale w poniedziałek stało się, i dałem się pociachać. Miałem bardzo dużą stulejkę, więc kompletnie odsłonięta żołądź to mało fajne doznanie
Operowali mnie w Międzylesiu, w szpitalu specjalistycznym. Nie mogę narzekać.
Poniżej zdjęcia - mam opuchliznę (norma) i lekkie przebarwienia na niej - czy to też normalka? Wczoraj, jeszcze w szpitalu lekarz stwierdził że to całkowicie normalne, i jeśli mnie nie boli - to luz. Ale nie było wczoraj tych plam.
Ktoś z Was miał podobnie?
Postaram się pisać na bieżąco - będę wdzięczny za odp! pozdr!
zdjęcia:

