• Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Czy przedwczesny wytrysk zniknął po obrzezaniu low and tight?

Tomek91

New member
Witam, mam wielki problem z przedwczesnym wtryskiem. Chcę zrobić obrzezanie metodą low and tight z nadzieją, że problem zniknie lub poprawie sie chociaż do 10min..

Czy komuś z was sie polepszylo po takim zabiegu? Pozdrawiam!
 

Trolo

Well-known member
Kolego a próbowaleś myśleć o czymś innym w trakcie seksu? Albo zmienić pozycję, szybkość ruchów? Nie zawsze dobrym rozwiazaniem jest od razu zabieg. Potem już nie przyszyjesz sobie odciętej skóry.
Jak długo już wystepuje u Ciebie ten problem ? Masz stala partnerkę czy różne? Ppdczas masturbacji tez problem wystepował, czy walileś żeby zwalić i nie przejmowaleś sie czasem?
 

Tomek91

New member
Próbowałem juz praktycznie wszystkiego, oprócz antydepresantów, których nie chce brać bo słyszałem duzo złego o tym. A mam wypisaną recepte na 4 pudełka Seroxatu, którą wpisała mi Pani urolog kilka dni temu.
Problem miałem od zawsze, niezależnie od partnerki byłem szybki,bardzo szybki.. Czuję się niepełnosprawny sexualnie można by powiedzieć, dalej tego nie wytrzymam, czas wytoczyc wieksze działa i chce iść pod skalpel, bo gorzej już być nie może.
 

Tomek91

New member
Na ręcznym też jakoś długo nie muszę sie męczyć. Stałą partnerkę mam już 3 lata i zaczyna nam sie ostatnio wszystko psuć przez moją dysfukcje.. Mnie rozwalalo od środka za każdym razem jak musiałem ją zadowalac innymi sposobami, i jej to nie sprawiało problemu.. Do czasu, ale ja się nie dziwię ponieważ jest to ważny aspekt w zwiazku.. Dodam, że miałem stulejke jako młody chłopaczek i sam ją sobie przez 3 dni stopniowo ściągnąłem. Urlog powiedziała mi że, nie zrobi mi obrzezania, ponieważ mam "piękne prącie" jak to ujęła. Ale co mi po tym jak jest praktycznie bezużyteczne? Haaa..
 

emjot

Active member
Low&tight jest jakimś rozwiązaniem na pewno. U mnie to podziałało, choć nie namawiam do zabiegu jeśli to tylko taki powód miałbyś.
 

Tomek91

New member
Nie ciągnie, zewnątrznie jest wszystko super, tak jak powinno być. Ale po co mi taki sprzęt, który nie zaspokoi kobiety? Przeżyłem juz tyle rozczarowań i musiałem odrzucić wiele dziewczyn, które były bardzo chętne, ze jestem w stanie zrobić WSZYSTKO, żeby pobawić się chociaż te 10min. Zaakceptuje nawet ewentualne zmniejszone doznania, bo jedyne o czm marzę to żeby zaspokoić kobietę jak prawdziwy mężczyzna i to da mi większą satysfakcje niż mój orgazm..
 

Trolo

Well-known member
Rozumiem. Faktycznie to co piszesz jest bardzo dołujące i na pewno nie sprzyja kontaktom. Powiem tak teraz pozostaje Ci wybór dobrego lekarza i rozmowa z nim jakiemu zabiegowi się poddać.
 

Tomek91

New member
Fajnie, że mnie rozumiesz Trolo, dzięki.
Zdecydowałem sie na Huberta Kuźniara z Rzeszowa ponieważ ma najlepsze opinie w moim regionie, do 200 km. Co o nim myślicie?
 

kamilkornobis

New member
Fajnie, że mnie rozumiesz Trolo, dzięki.
Zdecydowałem sie na Huberta Kuźniara z Rzeszowa ponieważ ma najlepsze opinie w moim regionie, do 200 km. Co o nim myślicie?
Chłopie nie idź na żadne obrzezanie żeby opóźnić wytrysk. Chyba postradałeś zmysły serio. Jeśli masz sprawny technicznie sprzęt (bez stulejki itp.) to go zostaw. Obrzezanie to jest niby bardzo prosty zabieg, a potem ludziom się dzieją cuda. Ja dopiero po 2-3 miesiącach zapomniałem że cos miałem robione. Oczywiscie pozostał ślad, który już zostanie. Chcesz tego? Otrząśnij się :) Do urologa/seksuologa i da się Priligy albo coś takiego. Ja jestem po obrzezaniu - low and loose i nic sie nie poprawilo. Sam mysle nad wizyta u seksuologa. Ale nigdy przenigdy nie decyduj się na cięcie kuta... jeśli jest sprawny technicznie :)
 

dieselpower

Moderator
Członek Załogi
Jak wyzej. Obrzezac sie by moc dłużej to naprawde nie jest racjonalne. Rownie dobrze moze byc tak ze grzyb bez napleta bedziej mocniej pocierany i tez bedziesz strzelac w moment. A wtedy bedzie za pozno by cofnac zabieg. Sprobuj moze z chusteczkami znieczulajacymi. Albo co innego co znieczuli ci pindola bys mniej czul. Nie zawsze i nie u kazdego obrzezanie pozwala wydluzyc stosunek.
 
Ostatnia edycja:

Tomek91

New member
Sprzęt jest w 100 % sprawny tyle, że szybko strzał. Kurde, poważne nic nie pomogło? A może tylko wędzidełko by przeciąć lub usunąć..? Wtedy chyba minimalny ślad zostanie, a może wtedy stanie sie mniej czuły? Na to sie akurat zgodziła Urolog u której byłem pare dni temu z zamiarem zrobienia obrzezania, ale powiedziała, że mi tego nie wykona bo jak już pisałem mam "piękne prącie". Ale zgodzilaby by się na podciecie wędzidełka. Moze jednak wrócę do niej i zacznę od tego.

No i mam przepisane od niej 4 pudełka Seroxatu, chyba zacznę to brać chociaż nie chce..
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

kamilkornobis

New member
Sprzęt jest w 100 % sprawny tyle, że szybko strzał. Kurde, poważne nic nie pomogło? A może tylko wędzidełko by przeciąć lub usunąć..? Wtedy chyba minimalny ślad zostanie, a może wtedy stanie sie mniej czuły? Na to sie akurat zgodziła Urolog u której byłem pare dni temu z zamiarem zrobienia obrzezania, ale powiedziała, że mi tego nie wykona bo jak już pisałem mam "piękne prącie". Ale zgodzilaby by się na podciecie wędzidełka. Moze jednak wrócę do niej i zacznę od tego.

No i mam przepisane od niej 4 pudełka Seroxatu, chyba zacznę to brać chociaż nie chce..
Seroxat to lek przeciwdepresyjny SSRI (paroksetyna) także urolog idzie z grubej rury. Jak widzę co ci lekarze wyprawiają to ręce opadają. Brałem kiedyś SSRI. To nie jest obojętny lek. Najpierw możesz się bardzo źle czuć na początku, potem to minie. Ale to też jest kuracja dłuuuga i nie taka obojętna. Mnie SSRI nie pomógł w tym kontekście, oprócz ogólnej zamuły.
Idź po "PRILIGY" - poczytaj co to. Jedna tabletka i będzie ogień :)
Na pewnie nie tnij napletka, może coś najwyżej coś z wędzidełkiem
 

Tomek91

New member
Dała mi to, ponieważ ja brałem już Prilligy oryginalne jak i tez tańszą depoxytyne. Czuję sie po tym fatalnie, zdarzało że zwracałem i potem z zajebistych planów na sexik musiałem to zwalczać, przeczekać i dooopiero potem musiałem sie zmuszać do sexu bo czułem sie jak gówno. Zdarzyło mi sie popykac pare minut po tym.. 3min? Nawet nie zdążyłem sie spocic, a co dopiero ona. Porażka. Nie chcę być zależny od pigułek i sie do tego przygotowywać wcześniej.. A i tak wyjdzie lipa. Muszę chyba jednak pociąć wacka i moze temu debilowi sie kurrr.. Nie będzie juz tak spieszyc.. Husian Bolt yebany.. Ja juz dłużej tak nie mogę żyć. Chyba zacznę brać te prochy, ale na depresję haha.
 

emjot

Active member
Gadacie chłopakowi bzdury o braniu leków, jakby to było obojętne dla ciała, byle mógł sobie postukać... Te psychotropy mają cały szereg skutków ubocznych, szkoda niszczyć zdrowia.
A obrzezanie low and tight choć radykalne może pomóc. Co prawda po zabiegu miałem przez jakiś czas z dojściem, ale teraz po kilku miesiącach jest naprawdę dobrze, mogę dużo dłużej, a i orgazmy są wspaniałe. Ci co bredzą o utracie czucia i przyjemności wiedzę zazwyczaj posiadają z google, a nie z własnego doświadczenia.
 

Tomek91

New member
No i mam kolejny przykład , że po takim zabiegu kolega może dłużej. Myślę, że gorzej u mnie juz nie może być, także ryzykuje i jestem zdecydowany na 100. A nowy wygląd i lepsze trzymanie higieny też mi odpowiada.
 

Wwwedzidelko

New member
Może spróbuj troszkę pochodzić ze zdjętym napletkiem. Skóra na żołędziu będzie grubsza, co zmniejszy czucie. Wiem z własnego doświadczenia. Teraz mogę długo, czasami aż za długo. Muszę się dobrze napiąć aby strzelić. A jeśli nie pomoże to po będziesz miał żołądź zahartowany do obrzezania. Tylko jeśli to nie pomoże to czy obrzezanie pomoże. I nie załamuj się bo to nie jest aż taki problem. Ludzie mają naprawdę przesrane w życiu...
 

Tomek91

New member
No właśnie robię tak jak mówisz z tym hartowaniem, ale tylko do zabiegu który mam 26.11 :)
Szybciej już być nie może w moim wypadku, także najwyżej mały będzie trochę inaczej wyglądał, a mam przeczucie że wyjdzie mu to na lepsze. Z drugiej strony ja już kiedyś powinienem być obrzezany poniewaz mialem stulejke jako młody chłopak i sam sobie tą skórę przez 3 dni sciaglem z lekkim bólem niewiedzac wogole o możliwośći zabiegu. Może nie dopatrzenie lekarza lub rodziców nie wiem. Zastanawiam sie nad takim planem, kilka tygodni po zabiegu jak już będzie wszystko ok to zaczne brać 10mg czyli pół tabletki seroxatu i dopiero zacznę testować nowo nagrodzonego wojownika..
 

Wwwedzidelko

New member
To towja dorosła decyzja, ale ja bym testował sprzęt bez faramcełtyków. Sam napisałeś, że nowo narodzony wojownik więc może pierwszy raz na nowo bez zanieczyszczeń. Tylko takie moje skromne zdanie.
 

Ksawery1

New member
Tomek91 ja jestem obrzezany (najpierw high&loose, a teraz low&tight) seks jest podobny, jak przed obrzezaniem. Nie nastawiaj się na cuda, bo się rozczarujesz. Czasami, żeby kobietę doprowadzić do orgazmu trzeba ją dobrze rozgrzać przez wejściem do pochwy.Po obrzezaniu jest tak samo. A jak stwierdzisz, że penis po bardziej Ci się podoba i będziesz się tym nakręcał to nic nie zyskasz w kwestii długości stosunku. Problem jest w głowie, a nie w fujarze. Patrząc przez pryzmat przekazywania życia im szybszy stosunek tym większe szanse, że samiec zdąży zapłodnić samicę. Wiem, dziwnie to brzmi. Natomiast my ludzie widzimy to trochę inaczej. Naoglądamy się filmów i są problemy. Do w pornolach goście mają penisy do kolan i prawie tak grube jak noga, albo przynajmniej ręka. A pieprzyć mogą w nieskończoność, a podnieca to ich maksymalnie ile się da. Orgazm jest pod kontrolą i tryska kiedy chce. W romansidłach ledwo włoży, a ona już szczytuje i jest bosko. Natomiast w prawdziwym życiu jest jak jest. Wyrozumiała partnerka wspiera swojego faceta, bo wie (nie koniecznie musi to rozumieć, ale zdaje sobie sprawę, że tak jest), że dla nas jest to sprawa super ważna, nieraz życia i śmierci. Po drugim zabiegu byłem w pierwszym momencie rozczarowany. Gra wstępna była inna, skóra wydawała mi się zbyt napięta, a doznań prawie brak. Tak się tym przejąłem, że później miałem problemy, żeby dojść. Żona wg mnie nic nie rozumiała, bo mówiła, że wszystko się unormuje. Po czasie jak się odfixowałem to okazało się, że jest dobrze, nawet bardzo dobrze. Dochodzę podobnie jak przedtem. No i nie mam już problemów ze stulejką i krótkim wędziełkiem, ALE po pierwszym zabiegu miałem dolegliwości bólowe w okolicach blizny, szczególnie po lewej stronie. 5 lat czekałem, żeby ustąpiły, ale nic z tego. Zdecydowałem się na drugi zabieg i jest lepiej, ale czasem dalej boli i pewnie tak już zostanie. Tomek zastanów się jeszcze, żebyś później nie żałował. Ja gdybym mógł cofnąć czas i wybrać, że nie mam stulejki i krótkiego wędzidełka, to z innych powodów (niż wskazania medyczne) na zabieg bym się nie zdecydował. Uważam, że ponoszenie takiego ryzyka bez powodu nie jest mądre. Niech sobie ten napletek będzie. Poza pamiętam, że zsuwanie napletka w trakcie gry wstępnej bardzo mnie kręciło. Na szczęście teraz robię się stary dziadek ;) nie mam już tyle ochoty i siły na seks. Wolę poczytać książkę, porozmawiać z żoną, albo pobawić się z córką. ;)
 
Do góry