Cześć, najpierw kilka rzeczy, o których musze uprzedzić, by zapytać o ocenę. Mam 22 lata, Nałogowo paliłem trawkę ok. 4,5 roku (zwalczyłem 3 tygodnie temu), w okresie tym często się masturbowałem, przez ostatnie 3 lata byłem z kobietą, niestety związek na odległość nie pozwalał na zbyt częste kontakty seksualne. Podczas kontaktów odczuwałem duże podniecenie, nieraz podczas seksu oralnego szybko dochodziło do ejakulacji, gdy uciekałem myślami i staralem sie być rozluźniony to seks trwał około 10 minut, ale to rzadkość, np. gdy wykonywałem bardziej intensywne ruchy z większą częstotliwością to już po chwili było po sprawie. Ogólnie zauważyłem to duże podniecenie, ale nie mam pewności czy to nie wyłącznie psychika, czy może jednak krótkie wędzidełko (które też podświadomie wpływa na psychikę, bo jakoś nie jestem zbyt zadowolony, że tak ciągnie żołądź). Bólu nie odczuwam, gdy się masturbuję (lecz gdy jest masturbacja intensywna to może trwać nawet minutę), gdy uprawiałem seks, też zbytnio bólu nie odczuwałem, gdy za mocno "potopchnąłem" to miałem wrażenie jakby wędzidełko przyspieszało ejakulację. Byłem ostatnio u urologa i powiedział mi, że faktycznie jego zdaniem jest krótkie, dał mi też skierowanie, że jeśli się zdecyduje to umówimy się na zabieg. Moja obawa to tylko czy nie przestanę odczuwać takiej przyjemnośc (choć zależy mi na wydłużeniu czasu). Dużo w życiu stresujących chwil przeszedłem, dlatego proszę o poradę jakiegoś eksperta.
Poniżej wstawiam zdjęcia penisa: Zdjęcie nr 3 przedstawia penisa w wzwodzie z naciągniętą przez mnie skórką wędzidełka:
Imgur: The most awesome images on the Internet
Pozdrawiam i proszę o pomoc