11 dni po zabiegu mały już tak mnie prosił - musiałem dokonać aktu samogwałtu. Pozwoliłem sobie na to z tego względu, że wzwody przestały już być bolesne.
Jednakże na samym końcu, podczas wytrysku - bolało. Były to takie 3-4 bolesne pulsowania (w rytm serca - wiadomo o co cho). Mam jeszcze szwy i opuchliznę na małym.
Mieliście tak? Przedzie to? Co mówicie?
Jednakże na samym końcu, podczas wytrysku - bolało. Były to takie 3-4 bolesne pulsowania (w rytm serca - wiadomo o co cho). Mam jeszcze szwy i opuchliznę na małym.
Mieliście tak? Przedzie to? Co mówicie?