• Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

7 dni po obrzezaniu high and loose

Skazany

Active member
to opuchlizna? jakieś podrażnienie? boli?
Cholera wie co to jest mialem usuwana jakas blaszke z tego miejsca (po zaleceniach chirurga) pisalem z lekarzem to mowi ze dobrze to wyglada, fakt faktem moje wedzidelko wygladalo tragicznie w pierwszych dniach w ogole caly wacek wygladal tragicznie, 14 dni antybiotykow. Stulejke to mialem tak zrosnieta ze skora ze koszmar jakis. Dzis jest 19 dzien od zabiegu, i takie cos sie pojawilo, to nie oponka bo by bylo chyba wieksze.
 

MKD

Active member
Dziwnie to wyglada. U mnie opuchlizna wyszla w nocy po pierwszej zmianie opatrunku i do teraz caly czas po prostu maleje. Urolog, u ktorego bylem w piatek na konsultajci wytlumaczyl mi, ze obrzek limfatyczny jest normalny i organizm musi wytworzyc nowe kanaliki odplywowe dla limfy i to po prostu po czasie znika.

Ja powiem tylko tyle, ze dzisiaj mija dzien 16 i caly czas mam go przyklejonego do brzucha, spie na plecach ogolnie staram sie caly czas lezec i siedziec tak, zeby byl ku gorze i nie wiem czy to tak dziala czy po prostu moj organizm sobie z tym radzi.
 

blackpalladin

New member
Jak piszesz, że miałeś coś wycinane to chyba tak wygląda etap gojenia? Skoro lekarz mówi że jest ok i nie boli, to chyba nie ma powodów do zmartwień.
 

Skazany

Active member
Jak piszesz, że miałeś coś wycinane to chyba tak wygląda etap gojenia? Skoro lekarz mówi że jest ok i nie boli, to chyba nie ma powodów do zmartwień.
Dzis mija trzeci tydzień po zabiegu, generalnie pisalem z lekarzem to mowi ze nie wie co to jest i ze to moze byc odczyn od szwów? Cholera wie. Czekamy na rozwij wydarzen bede informowal jak cos
 

Podobne tematy

Do góry