• Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

4 tydzień po zabiegu - wolne gojenie

Damiann

New member
Witam. Jestem już przeszło 4 tygodnie po zabiegu obrzezania. Martwi mnie wolne tempo gojenia się rany i to że szwy jeszcze nie wypadły i nie wygląda jakby miało to wkrótce nastąpić. Patrząc na przypadki innych "pacjentów" to aż mnie zazdrość bierze jak im łądnie się goi i szybko znika opuchlizna, szwy też się znacznie zmniejszają i żółkną, co chyba wskazuje na koniec ich żywota :) Opuchlizna jest nierówna i nie wiem czy to się z czasem wyprowadzi, choć tak naprawdę nie wiem czy to ejst opuchlizna czy fałd skóry niezdarnie zszyty przez chirurga? o_O Opatrunek zmieniam 2x na dobę. Powinienem robić to częściej? Kiedy mogę przestać go nosić? Kilka razy chodziłem bez opatrunku, żeby sprawdzić, jak sobie z tym będę dawał radę. Efekt był w sumie nijaki bo robiły się strupki ropne na szwach co trudno było zmyć/usunąć. Teraz robi się to samo, tylko zostaje to wszystko na gaziku. Ranę przebywam tylko wodą z mydłem jak zalecił lekarz. Sam zapytałem, czy jakiś rivanol albo octenisept. Powiedział, że tylko woda z mydłem. Lekarz pouczył mnie oczywiście o trzymaniu prącia w górze i o ciasnych gatkach, z tym że nie było to za bardzo wykonalne :) nie wiem, albo penis mam za mały i ciągle się staczał na dół zamiast się oprzeć o galoty albo nie wystarczająco ścisłe gacie - nie noszę jajozgniotów ale luźnych żadnych majtek też nie, a w żadne konstrukcje przyklejająco podtrzymujące też w sumei się nie bawiłem. Daleko mam jeszcze do mety, żeby być zdolnym do uprawiania seksu bez żadnych problemów?
Zdjęcia: Szwy po obrzezaniu - Album on Imgur
 
Ostatnia edycja:

Kamilll194

New member
Witaj,
jestem pół roku po zabiegu i bardzo chętnie odpowiem na Twoje pytania i obawy. Szwy powinny zniknąć po 5-6 tygodniach wg tego co powiedział lekarz, natomiast jeśli chodzi o mnie to praktycznie wszystkie zniknęły po ok. 7 tygodniach przy czym ostatni potrzebował do tego aż 10 tygodni. Sam się tego obawiałem, ale przy wizycie lekarz mnie uspokoił, każdy jest przecież inny. Szwy robiły się żółte, twarde i w taki sposób znikały.
Opuchlizna już w minimalnych ilościach utrzymywała się do 6 tygodni i mam malutki fragment, który jak to nazwałeś "został niezdarnie zszyty" :)
Opatrunki zmieniałem również dwa razy dziennie przez jakieś 8 tygodni (mimo, że lekarz zlecił mi robienie tego przez 4, ja przedłużyłem znaczenie ten czas z tego względu iż po prostu odczuwałem ból w bokserkach kiedy nie było opatrunku, ma on znacznie przyjemniejszą powierzchnię niż bokserki i dlatego nic nie bolało. Jeśli widzisz, że opatrunek nie jest już potrzebny to go zdejmij i załóż majtki, jeśli będzie Cię boleć to znaczy, że jeszcze nie czas.
Jeśli chodzi o uprawianie seksu, 100% swobodę i zagojenie się wszystkie odczułem po ok. 3 miesiącach. Wszystko będzie w porządku ;)
Dodam może jak wyglądała u mnie zmiana opatrunku. Dokładne umycie z wodą i mydłem, wytarcie (jeśli ręcznikiem sprawia ból to warto użyć płatków kosmetycznych), pryskanie Neomycinum TZF 1,72mgg (aerozol na receptę, użyłem ok. 4 opakowań, koszt jednego ok 25zł), nałożenie opatrunku 7,5x7,5cm (opatrunki jałowe, polecam z Vicoplastu) i aby się trzymało to zakleić taśmą. Jeśli przy zdejmowaniu coś boli to lekko pomoczyć wodą, zejdzie lepiej :)
 
Ostatnia edycja:

dieselpower

Moderator
Członek Załogi
Robia ci sie stany żapalne w miejscach szwów. Miesiac to za dlugo by nadal trzymac szwy. Jest to cialo obce i nasz organizm w koncu zaczyna z tym walczyc. Dlatego saczy sie ropa. Idz je sciag a zobaczysz jak szybko wszystko zacznie sie równać.
 

Damiann

New member
Więc ta nierówność już mi tak zostanie w większym lub mniejszym stopniu? Wtf... Nic mnie tak naprawdę nie boli, tylko jak się za szew ciągnie. Opatrunek noszę w sumie dlatego ze się jeszcze coś sączy. Zadzwonię następnego dnia. Może przez telefon uda mi się coś ustalić, przynajmniej tyle czy muszę iść na wizytę czy jakieś ogóle wskazówki.
 

dieselpower

Moderator
Członek Załogi
Boli jak macasz szwy bo jest wokol nich zapalenie. To tak samo jak masz wbitą drzazgę. Na poczatku nie masz zaczerwienienia, ale po czasie organizm atakuje cialo obce i "izoluje je" od normalnej tkanki. Powstaje opuchlizna, zaczerwienienie, ropa. Poza tym szwy niebieskie nie sa samorozpuszczalnymi wydaje mi sie. Ja to bym to powyciagal jak najszybciej bo miesiac to za dlugo by lazic ze szwami. Jak juz je wyciagniesz i odczekasz kolejny miesiac lub dwa bedzie wiadomo czy zejdzie to z lewej czy nie.
 

Poldek1

New member
Z tego co robiłem rozeznanie to obecnie po kolorze ciężko stwierdzić jaki to rodzaj. Producentów masa, każdy robi po swojemu. Co do usuwania to miesiąc to dość długo, zwłaszcza że pojawiła się ropa, która nie sprzyja gojeniu na pewno. Najlepiej spróbować je wyciągnąć.
 

Damiann

New member
Zadzwoniłem do lekarza. Powiedział żeby ciągle przemywać ranę. To że ropa to trochę lipa ale nie ma tragedii. Powiedział ze szwy w końcu wpadną. Powiedział ze mogę próbować powoli pociągać za szwy jak się uda. Nie udaje się jednak bo boli a szwy siedzą mocno :S dziwna sytuacja bo przez te ropienie miejsca szwów wyglądają gorzej niż lepiej :/
 

dieselpower

Moderator
Członek Załogi
Wiec udaj sie do lekarza i nich ci sciagna. Sam nie dasz rady bo boli. Poza tym trzeba je pierw poprzecinac a nie ot tak ciągnąć. jak szew jest zawiazany to jak ma wyjsc? Trzeba pierw przeciąć. Ja sam sobie powyciagalem cos kolo trzeciego tygodnia. Nie musisz isc do kolesia ktory robil zabieg. Gdziekolwiek nie pojdziesz to ci je ściągną. Troche dziwne podejscie lekarza. Przemywac i czekać, nie lepiej wyciągnąć i w pare dni wszystko sie zagoi?!
 

Damiann

New member
Gdzie można się udać w takim razie na zdjęcie szwów? Podejrzewam ze do jakiejś poradni chirurgicznej? Trzeba mieć skierowanie na taki zabieg?
 

Damiann

New member
No to słabo z tym skierowaniem bo nie mam. A jak po to skierowanie mam iść do tego lekarza co mu robił zabieg to juz mi od razu zdejmie szwy jak u niego będę... Lekarz pierwszego kontaktu może takie skierowanie dać też?
 

kotbalamut

New member
Po skierowanie do lekarza pierwszego kontaktu, i bez problemu dostaniesz takie skierowanie. Następnie do chirurga ogólnego w przychodni, a jeśli nie ma w twojej przychodni albo jest długi termin - to do innej przychodni idziesz. Warto sprawdzić dostępność tzn termin na stronie którą podałem w poprzednim poście, ale w większości placówek jest termin 0 dni oczekiwania.
 

Damiann

New member
Wkurzyłem się i sam powyciągałem... Pomogłem sobie pęsetą i nożyczkami. Niestety w tych trudniejszych i głębszych szwach niefortunnie mi się ucięło i drobne kawałki zostały w skórze i nie faktem rady juz wyciągnąć. Mam nadzieję że nie zrobiłem sobie tym krzywdy i szwy się same kiedyś wchłoną a rany nie będą już ropiały... Czymś smarować takie ranki?
 

dieselpower

Moderator
Członek Załogi
To jak ty to pocieles ze ci zostaly kawalki? Szwy tylko w jednym miejscu przecinasz i później ciagniesz. Pewnie kiedys sie rozloza, chociaz jak to nie sa rozpuszczalne to cholera wie. Rany mozesz moczyc w roztworze sody, soda pomaga w trudno gojących sie ranach. Albo jakas masc a apteki. Idz i spytaj co na takie rany, aptekarka bedzie wiedzieć.
 

Damiann

New member
Tam był supeł na suple przy samej skórze. Żeby wyciągnąć rozciąć supeł więc kawałek został. Ogólnie po nocy widzę ze jest lepiej. Żadnej ropy, tylko jedna taka jest nieciekawa :/przejdę się do apteki dziś. Aż mi głupio tak spamować temat i się zwierzać z problemów :p
 

Stettin

Moderator
Członek Załogi
od tego jest forum ;)
mam trochę spraw na głowie, więc dopiero zajrzałem. Mogłeś iść na zwykły SOR i by ci je ściągnęli ;)
 

Podobne tematy

Do góry