• Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

4 dni po operacji, czy wszystko ok?

Tomek21

New member
Cześć. 5 dni temu (w czwartek) miałem operacji stulejki (obrzezanie częściowe) oraz krótkiego wędzidełka (mam 25 lat).

Zabieg przeszedł ogólnie sprawnie.
Jednak pojawiły się pewne rzeczy, przez które trochę się martwię więc piszę tego posta.

1. Pierwsze pytanie: Do mycia stosuje Prontosan i szare mydło z wodą. Jedna rzecz. Do wczoraj używałem prontosan acute, co okazało się czymś zupełnie innym niż przepisał mi lekarz (pani w aptece dała coś zupełnie innego (prontosan acute, nie sam Prontosan), a zauważyłem dopiero po jakimś czasie, że coś się nie zgadza). Myślicie, że jakkolwiek mogło to pogorszyć gojenie lub doprowadzić do czegoś nieporządanego? Teraz już używam dobrego Prontosanu.

2. W sobote na żołędziu pojawiło się wypuklenie, jakby bąbelek, może krwiak? (lekko przezroczysty i chyba ciemny, czarny w środku). Dziś poniedziałek, nie urósł, możliwe, że ciutke nawet zmalał, ale nie wiem co to. Następna rzecz - Obrzezanie było częściowe, więc wiadomym jest, że część skóry nad miejscem szwów będzie dość długa. Na razie jest dość spuchnięta, zastanawiam się czy to dobrze wygląda. Kiedy skóra jest na żołędziu czuję ścisk na wędzidełku. Zdjęcia poniżej:
Z wczoraj: Z dzisiaj:
3. Ostatnia rzecz to wędzidełko. Dzisiaj dość bardzo mnie bolało kiedy próbowałem zdjąć skórę z żołędzia żeby go umyć, oraz po, kiedy zakładałem napletek spowrotem na żołądź - to jest najgorsze, skóra nie chce się nasunąć przez opuchlizne i szwy, a operowane, bolące wędzidełko nie pomaga. (myje go 3-4 razy dziennie w ciagu dnia). Dzisiaj gdy patrzyłem na żołądź, wydawało mi się, że jest lekko przerwana? Tak przynajmniej mi się wydaje, ale się nie znam. Pojawiły się też 2 małe (1-2mm) czerwone krwiste kulki. Od jutra będę tylko lekko ściągał skórę, bez całkowitego zdejmowania, żeby tego nie męczyć.
Zdjęcia z dzisiaj:
Co sądzicie? Wielkie dzięki z góry!
 

Tomek21

New member
Pytanie jeszcze jedno. Nawet jeżeli wędzidełko lekko się przerwie, to chyba da się z tym żyć bez jakichkolwiek problemów? Przynajmniej tak słyszałem.
 

nope

Well-known member
Zoledziem sie nie przejmuj bo on roznie reaguje na zabieg i na znieczulenie. Opuchlizna tez sie nie martw bo to na tym etapie gojenia normalne. Nos napletek zalozony na zoladz bo widac ze jak sciagasz to nabrzmiewa limfa (tylko do mycia narazie sciagaj) ogolnie no na takim etapie gojenia ciezko cokolwiek powiedziec. Narazie wszystko ok chociaz wedzidelko troche wyglada dziwnie ale to dopiero po zagojeniu sie dowiesz. Bo tak to gdybanie.
 

Tomek21

New member
Zoledziem sie nie przejmuj bo on roznie reaguje na zabieg i na znieczulenie. Opuchlizna tez sie nie martw bo to na tym etapie gojenia normalne. Nos napletek zalozony na zoladz bo widac ze jak sciagasz to nabrzmiewa limfa (tylko do mycia narazie sciagaj) ogolnie no na takim etapie gojenia ciezko cokolwiek powiedziec. Narazie wszystko ok chociaz wedzidelko troche wyglada dziwnie ale to dopiero po zagojeniu sie dowiesz. Bo tak to gdybanie.
No właśnie napletek nosze założony na żołądź cały czas i ściagam tylko do mycia i właśnie tak to sie skończyło. Narazie jutro będę chyba ściagał nie całkowicie, tylko trochę zeby to przemyć i zostawie, żeby tego nie naciągać.
Powinienem kupić jakies maści, który potencjalnie przyśpieszyły/poprawiłyby gojenie?
 

nope

Well-known member
Nic nie kupuj, chyba ze cos z zalecenia lekarza. Ja np stosowalem tylko szare mydlo i octenisept przez jakos 6-10 dni nie pamiętam i wszystko sie dobrze zagoiło. Postepuj z myciem i sciaganiem jak dotychczas. Higiena miejsca szycia jest wazna. Chodzilo mi o to zebys nie pozostawial na dluzszy czas napletka sciagnietego bo sie moze skonczyc obrzękiem napletka wewnętrznego bo widac ze troche puchnie.
 

Tomek21

New member
Dziś od rana duży ból, ale wczoraj wzialem tylko 1 tabletke ibuprom max. Sprawa wygląda tak:
Zdjęcia :
W miejscu mniejszego kółka, gdzie widoczne jest ściemnienie czuje duży ból podczas dotyku. Wędzidełko jako tako dalej mnie martwi. Zastanawiam się czy nie jechać do szpitala, gdzie mi to robiono i spytać o wizyte, troche się martwie. Co sądzicie?

Zauważyłem, że jak ściagam mniej skóry na żołądź, tak 3/4 to wtedy wedzidełko lepiej sie uklada w srodku. Nie wiem czy sam sobie nie zepsułem tego.
 

mati12

Well-known member
Jeżeli coś cię niepokoi to jak najbardziej jedz ogólnie to powinieneś mieć zaplanowana wizytę kontrolna po zabiegu
 

Tomek21

New member
Oki, znalazłem chirurga, który mnie operował prywatnie, wizyta jutro na 20. Lek przeciwbólowy zaczał działac, jest lepiej ogólnie. Także jutro kontrola. Dzisiaj zobacze jak sprawa się rozwinie.
 

dieselpower

Moderator
Członek Załogi
Na ostatnim foto wyglada jakby szef przeciął sie przez skórę i w tym miejscu nie trzyma. Zaraz obok tego co zaznaczyles w kółko
 

dieselpower

Moderator
Członek Załogi
Zagoic sie zagoi. Pytanie jak wizualnie to wyjdzie. Im więcej sie rozejdzie tym dluzej bedzie sie goic i brzydziej wyglądać. Logiczne
 

Pacjęt

Member
@Pacjęt ty masz zamiar wogole robic ten zabieg? Bo od października pytasz o to samo.
Tak mam zamiar. Miałem już nawet termin na ten czwartek, ale doktor się rozchorował i zabieg odłożony.
Pytam dlatego,że to poważna sprawa i uważam że warto się dowiedzieć jak najwięcej, żeby podjąć optymalną decyzję co do sposobu
i majstra, który będzie to robił, żeby później nie lamentować i narzekać na cały świat.
Pozdrawiam.
 

dieselpower

Moderator
Członek Załogi
Rozumiem ze pojedziesz na drugi koniec polski do tego najlepszego majstra skoro nadal pytasz? Tylko po co skoro juz miales umówiona wizyte? Jednka to nie byl ten najlepszy majster?
 

Podobne tematy

Do góry