Po równym miesiącu sytuacja wyglada następująco:
Po zawinięciu napletka na żołądź płyn limfatyczny schodzi, ale jak zdejmę opatrunek to limfa znowu nachodzi, zejdzie?
Jakieś pomysły na te falbanki? Smaruje maściami ze zdjęcia (smarować naprzemian?) i od dzisiaj robie nasiadówki z kory dębu i używam plastrów silikonowych