Witam na forum wszystkich kolegów
W wieku 45 lat zdecydowałem się na zabieg całkowitego obrzezania ze względu na stulejkę całkowitą.
29 marca miałem zabieg całkowitego obrzezania.
Dzisiaj mija 2 doba po zabiegu. Przez pierwsze 16 godzin nie ściągałem pierwszego opatrunku. Chociaż troszkę się zsunął.
Dopiero po jak oddałem mocz to zmieniłem opatrunek. Martwi mnie trochę taka opuchlizna-oponka z lewej strony członka
przy wędzidełku. Wędzidełko miałem jakoś obniżone (tak lekarz mówił w czasie zabiegu jak pytałem).
Jak Wy Panowie to oceniacie ? Mam się czym martwić czy z czasem to zejdzie samo ?
Dzięki, pozdrawiam.
W wieku 45 lat zdecydowałem się na zabieg całkowitego obrzezania ze względu na stulejkę całkowitą.
29 marca miałem zabieg całkowitego obrzezania.
Dzisiaj mija 2 doba po zabiegu. Przez pierwsze 16 godzin nie ściągałem pierwszego opatrunku. Chociaż troszkę się zsunął.
Dopiero po jak oddałem mocz to zmieniłem opatrunek. Martwi mnie trochę taka opuchlizna-oponka z lewej strony członka
przy wędzidełku. Wędzidełko miałem jakoś obniżone (tak lekarz mówił w czasie zabiegu jak pytałem).
Jak Wy Panowie to oceniacie ? Mam się czym martwić czy z czasem to zejdzie samo ?
Dzięki, pozdrawiam.
Ostatnio edytowane przez moderatora: