2 Dni po zabiegu [FOTO]

[riczi1240]

Tego nie wyczytałem Ja też jestem 12 dzień i już normalnie chodze (tyle że u mnie juz obrzęk się znacznie zmniejszył , chociaż nie całkowicie)

 

[mar2]

U mnie obrzęku też nie ma. Oponka także na szczęście nie wystąpiła. Będzie więc to chyba moja ostatnia noc z opatrunkiem. Ty riczi nosisz jeszcze opatrunek?

 

[riczi1240]

Ja juz 2 dzień bez opatrunku popinam

 

[mar2]

Dużo szwów jeszcze Ci zostało? Też masz krwawienie jak któryś wypada?

A jak z wrażliwością żołędzia bez opatrunku?

 

[fiejtek]

mar2 kiedy zaczęly wypadać ci pierwsze szwy? bo u mnie 7 dzień i właśnie wypadł pierwszy, z tym, ze nie bylo zadnejkrwi (na szczescie) i tez tak ok 10 dnia planuje porzucic opatrunek, ktory w zasadzie juz nie jest potrzebny a nosze dla "swietego spokoju"

 

[mar2]

Pierwszy wypadł mi chyba tak około 10 dnia

 

[riczi1240]

Ściagaj opatrunek bez zastanowienia. Ja też poczatkowo balem sie chodzic "bez kożucha" na wacku , ale nawet lekarz mi powiedział żeby go ściagnać bo tylko rany/strupy do niego przylegają i przy ściaganiu znowu się je uszkadza i delikatnie krwawi. Rzeczywiście po ściagnięciu opatrunku zero krwawienia. Na poczatku takie chodzenie jest uciążliwe ,bo bielizna ociera się o hełm , ale przyjamniej u mnie szybko się przezwyczailiśmy do nowego stylu chodzenia i już jest w porząadku.

 

[mar2]

Jak długo nosiliście sprzęt do góry?

 

[uniaeuropejska]

Jak długo nosiliście sprzęt do góry?

Ja od czasu zabiegu się przyzwyczaiłem i nie wyobrażam sobie inaczej niż do góry. O wieeeeele bardziej komfortowe