• Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Zapalenie prostaty

pisiajek

New member
Witam wszystkich
Że na forum są osoby które leczą się wiele lat na zapalenie prostaty to wiem bo sam do nich należę.
Ale czy są takie osoby, które w czasie antybiotykoterapii ani po niej nie odczuli żadnej nawet krótkotrwałej poprawy,a nawet odnieśli wrażenie że po antybiotykach jest gorzej. Nie chodzi o skutki uboczne ze strony przewodu pokarmowego, tylko o dolegliwości ze strony prostaty.
Tak jak jestem na antybiotyku od lutego i czuję jakby było gorzej niewiem co się dzieje
 

Pawel21

New member
Czesc Panowie, choruje na zapalenie prostaty juz 2 lata, bralem duzo abx itd diagnozowalem sie w badbaku, chodziłem do dr Gołabka, przestałem chodzic i brać cokolwiek jakies 10miesiecy temu, wówczas zaczalem chorowac na inna chorobe niezwiazana z prostatą, i przestałem pić jakikolwiek alkohol ( wczesniej tez nie piłem duzo ale w weekend zwykle jakies piwko było w tygodniu piwko 0%, mocniejszy alkohol tak raz raz na miesiąc, dwa) i objawy praktycznie znikneły, jeszcze tego nie łaczyłem, potem sporadycznie wrociłem do alko, i od czasu do czasu mialem dolegliwości raczej mniejsze ale były, od maja znowu przestałem pic alko i od tamtego czasu zero objawów- totalne zero, a żylem dosc normalnie praca,dom, stresy, nawet kilka razy basen w ciepłe dni. I w ten weekend (piatek,sobota) troche wypilem (2 drinki, piwo) i w niedziele po poludniu pojawiły sie charakterystyczne dolegliwosci: nieprzyjemne uczucie w kroczu, swedzenie w cewce itd.. dziele sie tym z Wami, bo może ktoś ma podobne doświadczdnia, albo chce sobie taki test zrobić ( zero alko szczegolnie brak piwa, nawet piwa 0%) na miesiac, dwa miesiace i ocena objawów?
 
Czesc Panowie w niedoli, lekarz przepisał mi 20 opakowań Monurlau zanim otrzymałem antybiogram z Badbaku. Niestety bakteria niewrażliwa na Monurla a recepta wykupiona. Jestem z Krakowa , jak cos proszę o wiadomość prywatną.
 

Piotr Basista

New member
Witajcie Panowie temat zapalenia prostaty jest niezwykle złożony. Pod tym hasłem będą się mieścić co najmniej 3 jednostki chorobowe:
- zapalenie prostaty bakteryjne
- przewlekłe zapalenie prostaty
- czysty zespół napięciowy dna miednicy CPPS

Te wszystkie jednostki mogą generować identyczne objawy. Co więcej należy wziąć pod uwagę fakt że w przebiegu 2 pierwszych prawie zawsze dochodzi do spięcia mięśni dna miednicy, które są generatorem objawów w rejonie krocza i dalej idąc praca nad rozwiązaniem/zmniejszeniem problemu mięśniowego mimo dalszego zapalenia zakażenia bakteryjnego może dać wspaniały efekt jak i żadnego efektu nie przynieść w zależności od tego co u danego pacjent jest głównym generatorem objawów. Tu trzeba mądrze postępować i współpracować z mądrym urologiem. Nasze statystyki pracy z pacjentami "prostatowymi" zarówno z tymi z zakażeniem jak i bez pokazują że ulgi doznaje około 70% osób. Zapraszam Was do śledzenia naszej pracy na mediach i na YT, może uda Wam się uzyskać odpowiedzi na nurtujące Was pytania



Wkrótce więcej filmów o tej tematyce - myślę ze jeszcze we wrześniu - obserwujcie nasz kanał na YT i media
 

Lukas82

New member
Witam Panowie. Jestem nowy na forum i proszę o poradę.
Od 4 tygodni mam problemy z prostatą, spowodowane przez kąpiel w bardzo zimnej wodzie. Przez 1 dzień miałem gorączkę i bóle mięśni, przez kilka dni osłabienie. Do tego bóle w kroczu i cewki. Lekarz rodzinny przepisał mi biseptol na 10 dni, a następnie amoksiklav na 7. Trafiłem w końcu do urologa, który stwierdził, ze nie jest to infekcja bakteryjna i przepisał mi czopki diclac na 10 dni plus leki rozkurczowe. Wg niego wyniki badań (crp, psa, posiew moczu - wszystko w normie) oraz brak wydzieliny z cewki wyklucza infekcje bakteryjną. Czy ma rację ?
 

Grom

Well-known member
@Lukas82 nie bagatelizuj sprawy. Koniecznie przeczytaj w tym wątku co trzeba zrobić. Przede wszystkim wymaz z wydzieliny z gruczołu krokowego. U mnie wyszło z wymazu z nasienia ale z moczu nie wychodziło nic. Zrobić to trzeba w dobrym laboratorium przyszpitalnym nie w sieciówce. Jeśli masz dużo kasy to od razu wal do dr Gołąbka. Sprawa jest świeża więc gość Ci pewnie najszybciej pomoże. Trzymam kciuki!
 

Damien777

Active member
I znowu ten marketing szeptany dr. G nudne się już to robi. Naprawdę nie ma innych lekarzy? Jestem zdziwiony grom że nie proponujesz mu wankomycyny w pierwszym rzucie bo jakiemuś koledze z forum to pomogło...
 

adam201

Member
Czesc Panowie, choruje na zapalenie prostaty juz 2 lata, bralem duzo abx itd diagnozowalem sie w badbaku, chodziłem do dr Gołabka, przestałem chodzic i brać cokolwiek jakies 10miesiecy temu, wówczas zaczalem chorowac na inna chorobe niezwiazana z prostatą, i przestałem pić jakikolwiek alkohol ( wczesniej tez nie piłem duzo ale w weekend zwykle jakies piwko było w tygodniu piwko 0%, mocniejszy alkohol tak raz raz na miesiąc, dwa) i objawy praktycznie znikneły, jeszcze tego nie łaczyłem, potem sporadycznie wrociłem do alko, i od czasu do czasu mialem dolegliwości raczej mniejsze ale były, od maja znowu przestałem pic alko i od tamtego czasu zero objawów- totalne zero, a żylem dosc normalnie praca,dom, stresy, nawet kilka razy basen w ciepłe dni. I w ten weekend (piatek,sobota) troche wypilem (2 drinki, piwo) i w niedziele po poludniu pojawiły sie charakterystyczne dolegliwosci: nieprzyjemne uczucie w kroczu, swedzenie w cewce itd.. dziele sie tym z Wami, bo może ktoś ma podobne doświadczdnia, albo chce sobie taki test zrobić ( zero alko szczegolnie brak piwa, nawet piwa 0%) na miesiac, dwa miesiace i ocena objawów?
Mi piwo pogarsza bardzo, wódka w rozsądnej ilości czasem wcale nie pogarsza, a czasem tylko lekko. I tak piję 2-3 razy do roku na jakichś wiekszych okazjach więc jestem w stanie to przeboleć ale piwa nie tykam wcale
 

Mano33

New member
Witam wszystkich, to będzie długi post ale chciałem się podzielić swoją walką od 7 lat, obecnie 33lat więc mam od 26 roku życia. Zapalenie mam na własne życzenie, seks analny bez zabezpieczenia (heteroseksualny) przez rok czasu błędna diagnoza bo lekarze myśleli że to od żołądka i jelit. W końcu zmieniłem lekarza rodzinnego który dał mi w ciemno cipronex na 7dni i wysłał do urologa, posiew nasienia i enterokoki, urolog dał inny (już nie pamiętam jaki) antybiotyk na 7 dni plus kolejny posiew który wyszedł jałowo i stwierdził że jest ok. Niestety nie było, nie miałem już boleści, częstomoczu itp. ale pozostał problem z wyglądem nasienia, było miejscami żółte i grudkowate. Kolejni urolodzy którzy olewali temat i stwierdzali że tak ma być mimo że przed zapaleniem nasienie miałem normalne białe o prawidłowej konsystencji. Trzy lata temu trafiłem na urologa który wykonał próbę czterech szklanek, masaż był bardzo bolesny, mocz czysty a z trzech pobranych kropel z prostaty enterococcus faecalis. Wydawało mi się że ten urolog ma pomysł na to jak do tego podejść i już będzie dobrze, niestety tak się zbiegło w czasie że przestał przyjmować w tej przychodzi a ja straciłem do niego kontakt. Poszedłem do innego który przepisał amoksiklav na cztery tygodnie. Tak jak wspominałem nie miałem już żadnych dolegliwości oprócz tego wyglądu, po amoksiklavie była poprawa, nie było już takie żółte i definitywnie było mniej galaretki ale nie do końca, od roku ćwiczę siłowo 2x góra, 2x nogi w tygodniu co bardzo poprawiło mój stan, silne erekcję obfite wytryski i czyste nasienie. Niestety jestem debilem i pod wpływem emocji znowu to zrobiłem (seks a. bez zabezpieczenia) i wystarczył raz by wszystko wróciło, obecnie trzy tygodnie temu napad bólu krocza, jąder, częstomocz, nasienie żółte galaretowate, dostałem biseptol 960 na 2x10 dni do tego distreptaza w czopkach i silodosin. Jestem 8 dni po zakończeniu kuracji, nie ma bólu ani częstomoczu, delikatny dyskomfort jąder po ejakulacji. Niestety znów nasienie, jego wygląd to dramat, żółta galaretka. Posiew nasienia i moczu przed kuracją już z objawami jałowy, teraz planuje zrobić kolejny po 10-15 dniach więc w przyszłym tygodniu ale tylko nasienie i wydzielina z prostaty po masażu. Oczywiście po takim czasie jestem na 10mg SSRI, nabawiłem się nerwicy i depresji bo oprócz tego w międzyczasie walczyłem jeszcze z kamieniami na woreczku żółciowym i torbielą polidalna.
Zastanawiam się nad wyborem lekarza, doktor Gołąbek czy Szmer, cena Pana G. trochę duża, na jednej wizycie się nie skończy, widzę że pan Szmer przyjmuje za 1/3 tej kwoty w euromedica w Krakowie. Czy myślicie że warto czy po takim czasie odrazu uderzać na Apteczną?
 
Podobne tematy
Rozpoczęty przez Tytuł Forum Odp Data
D Zapalenie prostaty porada u młodego Prostata 84
D Zapalenie prostaty (Klebsiella oxytoca) Prostata 4
P Bakteryjne zapalenie prostaty Prostata 6
M Zapalenie prostaty Prostata 21
J Terapia fagowa a zapalenie prostaty Prostata 49

Podobne tematy

Do góry