Witam, ostatni posiew Faecalis bardzo obfity, klebsiella bardzo obfite, Staphylococcus haemolyticus nieliczne. Kiedyś był tylko faecalis, ostatnio pojawiło się to. Robiłem badania bo zauważałem coraz częstsze pogorszenia objawów. W zeszłym roku brana fosfomycyna przez pół roku, wcześniej levoxa, moksyfloxacyna, bactrim, amoksycylina. Mam wrażenie, że jedyne co mi pozostało to wlewy dożylne. Chociaż będę próbował ogarnąć chorobę najpierw poprzez dietę, zabezpieczenie flory jelitowej oraz relaks. Jeden z popularniejszych lekarzy od tej choroby polecił mi zbadać kał pod kątem mikrobioty, bo podejrzewa że bakterie które się namnażają w jelitach mogą atakować prostatę. Jest to według mnie jakiś punkt zaczepienia, koszt takiego badania to ponad 600 zł, potem kuracja probiotykami oraz dieta. Zobaczymy, spróbuję. Te objawy jeszcze nie są tak tragiczne jak na początku choroby ale utrudniają funkcjonowanie i sie pogarszają wraz z nagłymi zmianami pogodowymi, a ich ostatnio sporo. Jak jest ciepło to jest git. Juz trzeci rok mija jak się z tym męczę