• Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Zapalenie prostaty

Grom

Well-known member
Bardzo rzeczowy i konkretny opis, tak na marginesie udało mu się wyleczyć ? bo sporo czasu nie aktywny
Pod koniec 2018 roku zapodał sobie wszystkie szczepionki i... zniknął z forum. Napisałem na priv ale nie odpowiada. Gość przetestował wszystkie antybiole, na koniec gentamycynę od której zaczął mieć szumy w uszach więc odstawił. Brał później Urovac, StroVac i Pseudovac. Bardzo polecał Pseudovac. Zobaczymy czy kiedyś zajrzy.
 

Jerzy W

Well-known member
I to mnie bardzo martwi niestety ale zaryzykuje jeśli nic nie wyjdzie to pojadę na próbę stameya do vedi clinic do grodziska mazowieckiego
Też kombinowałem jak koń pod górę, aby nie robić tego masażu u lekarza, ale jest to konieczne.
Przed laty, tj. 13-14 lat temu jak miałem problemy z prostatą to mi wychodziły bakterie w nasieniu i na podstawie tego było leczenie. Robiłem jednak badania u takiego starego słynnego mikrobiologa w Krakowie na Daszyńskiego. W tej pracowni, która miała z 50 lat od remontu chłop sam wszystko robił i był pasjonatem mikrobiologii. Może dlatego uzyskiwał wyniki, a w obecnych nowoczesnych laboratoriach materiał musi być bardziej zakażony? Nie wiem.
 

Grom

Well-known member
Kurcze próbowałem dwa razy sam sobie wymasować aby wydzielina wyciekła ale mi się nie udało niestety a nie ukrywam, żę 150 km w jedną stronę jechać na masaż za 500zł to mi się średnio uśmiecha ale co jak nic nie wyjdzie nie bedzie wyjscia
Idź
Też kombinowałem jak koń pod górę, aby nie robić tego masażu u lekarza, ale jest to konieczne.
Przed laty, tj. 13-14 lat temu jak miałem problemy z prostatą to mi wychodziły bakterie w nasieniu i na podstawie tego było leczenie. Robiłem jednak badania u takiego starego słynnego mikrobiologa w Krakowie na Daszyńskiego. W tej pracowni, która miała z 50 lat od remontu chłop sam wszystko robił i był pasjonatem mikrobiologii. Może dlatego uzyskiwał wyniki, a w obecnych nowoczesnych laboratoriach materiał musi być bardziej zakażony? Nie wiem.
Jerzy, spokojnie. Mi się bez problemu udało z nasienia. I wiem, że to strzał w dziesiątkę. Nic chłopak nie ryzykuje. Byleby zrobiłsobie przed tym masaż.
Jarcy, masaż krótki a intensywny aż palec zaboli.
Jeśli by wyszła wydzielina to ją łap jak radzi Jerzy a jak nie to spust i będzie dobrze. Pogadaj z Paniami z laboratorium, od tego ogromnie dużo zależy. U mnie materiał był potraktowany super więc nie dziwię się, że był efekt.
 

Jerzy W

Well-known member
Jerzy, i to by się zgadzało! Gość ci już wszystko wyczyścił (masaż + patyczek) więc dla nasienia już nic nie zostało. Miałeś nasienie z minimalną ilością wydzieliny nie mówiąc już o bakteriach. Niech Jarcy zrobi jak pisze Blitzkrieg i ja. Zobaczymy. Do urologa po wydzielinę zawsze zdąży.
Ja mu życzę szczęścia ale podaję moje doświadczenia bo nim mi wreszcie ten lekarz dobrze pobrał to już na mnie żona patrzyła jak na wariata hipochondryka „co tak ciagle się badasz i badasz może ci się wydaje. Może zjesz prozac.”. Dlatego taki byłem szczęśliwy jak zobaczyłem ten wynik i zrozumiałem że bez sensu straciłem całe wakacje na złą diagnozę i złe leczenie.
 

Grom

Well-known member
Ja mu życzę szczęścia ale podaję moje doświadczenia bo nim mi wreszcie ten lekarz dobrze pobrał to już na mnie żona patrzyła jak na wariata hipochondryka „co tak ciagle się badasz i badasz może ci się wydaje. Może zjesz prozac.”. Dlatego taki byłem szczęśliwy jak zobaczyłem ten wynik i zrozumiałem że bez sensu straciłem całe wakacje na złą diagnozę i złe leczenie.
Właśnie, super byłoby jakby trafił na panie pasjonatki chcące się pochylić nad tematem i wyhodować to co jest.
Blitzkrieg zniknął w kwietniu 2019 gdy wziął szczepionki i zastanawiał się nad piperacyliną. Może to mu pomogło?
 

jarcy

Well-known member
Ja mu życzę szczęścia ale podaję moje doświadczenia bo nim mi wreszcie ten lekarz dobrze pobrał to już na mnie żona patrzyła jak na wariata hipochondryka „co tak ciagle się badasz i badasz może ci się wydaje. Może zjesz prozac.”. Dlatego taki byłem szczęśliwy jak zobaczyłem ten wynik i zrozumiałem że bez sensu straciłem całe wakacje na złą diagnozę i złe leczenie.
Bez wątpienia najlepiej byłoby z tym udać się do urologa ale w moim miescie mają to gdzieś. Ale Jeży to co ten lekarz zrobił u Ciebie to jest dla mnie hard a ja mam niski próg bólu i jestem strasznie nerwowy i raz że bym mógł tego nie wytrzymać a dwa że mógłbym temu konowałowi wybić zęby za to co mi zgotował dlatego kombinuję jak koń pod górę sam sobie poradzić. Ja straciłem już pół roku i kilka antybiotykoterapi i coraz bardzej jestem przerażony że mogę tego nie wyleczyć
 

jarcy

Well-known member
Idź

Jerzy, spokojnie. Mi się bez problemu udało z nasienia. I wiem, że to strzał w dziesiątkę. Nic chłopak nie ryzykuje. Byleby zrobiłsobie przed tym masaż.
Jarcy, masaż krótki a intensywny aż palec zaboli.
Jeśli by wyszła wydzielina to ją łap jak radzi Jerzy a jak nie to spust i będzie dobrze. Pogadaj z Paniami z laboratorium, od tego ogromnie dużo zależy. U mnie materiał był potraktowany super więc nie dziwię się, że był efekt.
Myślę sobie, że ten posiew 1szy raz nie mógł się udać bo bez masażu bez wymazowki i pewnie to trafiło na koniec dnia do posiewu jak sie zebrało w punkcie i dopiero pojechało. Swoją droga co sie w tym kraju dzieje że nikt z lekazy ani labo nie informuje co i jak. Co do pasjonatów to chyba trafiłem na kogos takiego gdyż pani Basia po serii moich pytać nie wiedziała co powiedziec i przełączyla mnie do jakiegos goscia a ten juz podczas rozmowy wykazal sie profesjonalizmem
 

Grom

Well-known member
Myślę sobie, że ten posiew 1szy raz nie mógł się udać bo bez masażu bez wymazowki i pewnie to trafiło na koniec dnia do posiewu jak sie zebrało w punkcie i dopiero pojechało. Swoją droga co sie w tym kraju dzieje że nikt z lekazy ani labo nie informuje co i jak. Co do pasjonatów to chyba trafiłem na kogos takiego gdyż pani Basia po serii moich pytać nie wiedziała co powiedziec i przełączyla mnie do jakiegos goscia a ten juz podczas rozmowy wykazal sie profesjonalizmem
Ano właśnie! Zdobądź namiary gościa i postaraj się aby psychicznie się zaangażował w to badanie.
Wiecie co, Blitzkrieg zniknął po wątku ze szczenieniem i piperacyliną. Poczytałem o tym antybiotyku i wolę go niż gentamycynę czy amikacynę. Chyba pognam na labu z nasieniem z prośbą o przetestowanie. Martwi mnie, że to antybiol szpitalny ale o wiele lepiej penetruje do prostaty niż gentamycyna.
 

jarcy

Well-known member
Ano właśnie! Zdobądź namiary gościa i postaraj się aby psychicznie się zaangażował w to badanie.
Wiecie co, Blitzkrieg zniknął po wątku ze szczenieniem i piperacyliną. Poczytałem o tym antybiotyku i wolę go niż gentamycynę czy amikacynę. Chyba pognam na labu z nasieniem z prośbą o przetestowanie. Martwi mnie, że to antybiol szpitalny ale o wiele lepiej penetruje do prostaty niż gentamycyna.
Ja duże nadzieję mam w kwestii tej szczepionki strovac mam nadzieję że jest szansa aby pomógła- ostatnio zauważyłem że antybiotyki strasznie źle na mnie działają jak brałem zinnat to normalnie ledwo chodziłem jakiś taki bez energii- bardzo liczę też że może uda się jakiś antybiol dozylnie tez stosować gdyby zaszła potrzeba
 

Grom

Well-known member
Ja duże nadzieję mam w kwestii tej szczepionki strovac mam nadzieję że jest szansa aby pomógła- ostatnio zauważyłem że antybiotyki strasznie źle na mnie działają jak brałem zinnat to normalnie ledwo chodziłem jakiś taki bez energii- bardzo liczę też że może uda się jakiś antybiol dozylnie tez stosować gdyby zaszła potrzeba
Najpierw musisz znać przeciwnika potem można myśleć o szczepionce czy antybiolu.
 

Jerzy W

Well-known member
Bez wątpienia najlepiej byłoby z tym udać się do urologa ale w moim miescie mają to gdzieś. Ale Jeży to co ten lekarz zrobił u Ciebie to jest dla mnie hard a ja mam niski próg bólu i jestem strasznie nerwowy i raz że bym mógł tego nie wytrzymać a dwa że mógłbym temu konowałowi wybić zęby za to co mi zgotował dlatego kombinuję jak koń pod górę sam sobie poradzić. Ja straciłem już pół roku i kilka antybiotykoterapi i coraz bardzej jestem przerażony że mogę tego nie wyleczyć
To nie jest takie straszne jak brzmi. Można pół godziny wcześniej zjeść 2 ketonale i nic się nie będzie czuć. Tak zrobię jak będę robił badanie kontrolne za 2 tygodnie.
To jest ciężki temat, ale do pokonania. Już raz to zrobiłem. Potem miałem kilkanaście lat spokoju. Bardzo liczę na StroVac + antybiotyk.
Baby musza rodzić, a my mamy prostatę. Każdy niesie jakiś krzyż.

Nie namawiam na pobieranie w wersji hard jak u mnie. Przecież wielu ludziom wychodzą wyniki z masażu, który powoduje wypływ z cewki albo masaż + ejakulacja. To badanie z patykiem jest już jednak 100% podejściem bezkompromisowym.
 

Jerzy W

Well-known member
Ano właśnie! Zdobądź namiary gościa i postaraj się aby psychicznie się zaangażował w to badanie.
Wiecie co, Blitzkrieg zniknął po wątku ze szczenieniem i piperacyliną. Poczytałem o tym antybiotyku i wolę go niż gentamycynę czy amikacynę. Chyba pognam na labu z nasieniem z prośbą o przetestowanie. Martwi mnie, że to antybiol szpitalny ale o wiele lepiej penetruje do prostaty niż gentamycyna.
Piperacyklina faktycznie uderzenie bez kompromisu - 14 dni co dziennie wlew 30 minut w szpitalu. Jak chemioterapia raka. Trzeba być zdesperowanym...
 

jarcy

Well-known member
To nie jest takie straszne jak brzmi. Można pół godziny wcześniej zjeść 2 ketonale i nic się nie będzie czuć. Tak zrobię jak będę robił badanie kontrolne za 2 tygodnie.
To jest ciężki temat, ale do pokonania. Już raz to zrobiłem. Potem miałem kilkanaście lat spokoju. Bardzo liczę na StroVac + antybiotyk.
Baby musza rodzić, a my mamy prostatę. Każdy niesie jakiś krzyż.

Nie namawiam na pobieranie w wersji hard jak u mnie. Przecież wielu ludziom wychodzą wyniki z masażu, który powoduje wypływ z cewki albo masaż + ejakulacja. To badanie z patykiem jest już jednak 100% podejściem bezkompromisowym.
Czym wcześniej wyleczyłeś? Bo piszesz, że kilkanaście lat spokoju
 

Grom

Well-known member
Piperacyklina faktycznie uderzenie bez kompromisu - 14 dni co dziennie wlew 30 minut w szpitalu. Jak chemioterapia raka. Trzeba być zdesperowanym...
Ale:
"Podstawowymi zaletami penicylin są: niska toksyczność narządowa, dobry efekt bakteriobójczy, dobra penetracja do narządów i tkanek (zwłaszcza w stanie zapalnym)"
Dodałbym bardzo szeroki wachlarz potencjalnie wrażliwych patogenów. W tym pseudomonas aeruginosa.
Jedynym problemem są reakcje uczuleniowe ale te sprawdza się wcześniej testami.
 

Jerzy W

Well-known member
Czym wcześniej wyleczyłeś? Bo piszesz, że kilkanaście lat spokoju
Kilka różnych antybiotyków ale ciagle zakażenia wracały. Wtedy lekarz z Białorusi co czytał z oka dał mi zestaw leków na zwiększenie odporności. Po tym 12 lat spokoju, super erekcji - żadnych problemów pomimo BARDZO imprezowego życia i hektolitrów alkoholu.
 

Jerzy W

Well-known member
Ale:
"Podstawowymi zaletami penicylin są: niska toksyczność narządowa, dobry efekt bakteriobójczy, dobra penetracja do narządów i tkanek (zwłaszcza w stanie zapalnym)"
Dodałbym bardzo szeroki wachlarz potencjalnie wrażliwych patogenów. W tym pseudomonas aeruginosa.
Jedynym problemem są reakcje uczuleniowe ale te sprawdza się wcześniej testami.
Wiem wiem - dzisiaj rano o nim czytałem bo moja bakteria jest wrażliwa. Użyje tego leku jak będę musiał.
 

Grom

Well-known member
Kilka różnych antybiotyków ale ciagle zakażenia wracały. Wtedy lekarz z Białorusi co czytał z oka dał mi zestaw leków na zwiększenie odporności. Po tym 12 lat spokoju, super erekcji - żadnych problemów pomimo BARDZO imprezowego życia i hektolitrów alkoholu.
Jerzy, Ty tak na poważnie?!🙂
A mi piszesz, że tylko antybiol i to w połączeniu z całym arsenałem chemii.
Ja właśnie chcę zrobić to co ten białoruski lekarz. Niczym nie osłabić organizmu a wszystkim wzmocnić. No może szczepionka przez chwilę osłabi 😉
Antybiol tylko w ostateczności.
 

jarcy

Well-known member
Kilka różnych antybiotyków ale ciagle zakażenia wracały. Wtedy lekarz z Białorusi co czytał z oka dał mi zestaw leków na zwiększenie odporności. Po tym 12 lat spokoju, super erekcji - żadnych problemów pomimo BARDZO imprezowego życia i hektolitrów alkoholu.
Co to za szczepionka ? Ja miałem kiedyś epizod z 10 lat temu z nawracajacymi anginami i po szczepionce problem bezpowrotnie zniknoł. Ps. Alkoholu to i ja wypiłem w swoim zyciu troche i mam nadzieję ze jeszcze wypije ;)
 

Jerzy W

Well-known member
Co to za szczepionka ? Ja miałem kiedyś epizod z 10 lat temu z nawracajacymi anginami i po szczepionce problem bezpowrotnie zniknoł. Ps. Alkoholu to i ja wypiłem w swoim zyciu troche i mam nadzieję ze jeszcze wypije ;)
Anginy to co innego. Organizm dość łatwo radzi sobie z zakażeniami migdałków, które jednak często wracają po spadku odporności.
Nie mówię, że sama szczepionka nie pomoże na całkowite wyleczenie prostaty i życzę Ci sukcesu. Ale po prostu w to wątpię. Użycie antybiotyku i jednocześnie szczepionki da niewątpliwy efekt synergiczny. Chcę mieć pewność, że w prostacie zginą wszystkie bakterie co do szuki.
Przed laty w istocie zrobiłem to samo - najpierw wybicie pieprzonej bakterii, a zaraz potem wzmocnienie odporności, aby zakażenie nie wracało ponownie. Jak wiadomo nikt nie wie dlaczego bakterie zakażają prostatę. Czasami masz zakażenie cewki, które łatwo wyleczysz lub samo minie, a czasami zaatakuje głębiej ciul wie dlaczego. Pewnie z racji osłabienia odporności w danym okresie.
 

Podobne tematy

Do góry