Gdybym mogl cofnac czas wybrał bym metode high and loose albo h&t, obie z pozostawionym wędzidełkiem. Mysle,ze ogolnie najwazniejsze jest pozostawienie wedzidelka na swoim miejscu, bo to jednak najbardziej unerwione miejsce na penisie. U mnie nie dosc ,ze lekarz zastosowal ciecie low ( czyli wyciecie wewnetrznej,duzo czulszej czesci napletka) to jeszcze usunął wedzidełko. Da sie z tym zyc, ostatnio nawet mialem zajebisty seks (2 x w ciagu jednej h ). Ale to trzeba byc naprawde podnieconym. Poprostu mam teraz tak, ze samą stymulacją fujary sie nie podjaram. Musi byc ogolnie dobra atmosfera, bodzce wizualne itp zeby wszystko działalo jak trzeba. Troche to wkurzajace, bo w szybkich, nieromantycznych numerkach tez jest urok. Takze w sumie to tnij jak chcesz,ale nie daj usunać więdzidła.