• Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Zapalenie prostaty

aureus

Member
Na forum dct jest wpis Greka, 1 z 200 zarażonych w swoim kraju na koronowirusa, jednocześnie chorego na cpps. Młody chlop więc na pewno z tego wyjdzie bo śmiertelność do 30 jest żadna, ale pisał że objawy w rejonie miednicy są 10 razy gorsze niż przy normalnej grypie. Zwłaszcza ze względu na suchy kaszel i duszność w płucach.

No ale zarówno każdy przypadek cpps jest inny jak i każdy przypadek koronowirusa jest inny więc to żadna zasada.

Pytanie czy ma zapalenie bakteryjne czy nie, bo przy CPPS niebakteryjnym to raczej nie ma czego się obawiać.
 

Boksic1988

New member
Hejka.Przy CPPS tez tak macie że czujecie dyskomfort w gaciach(krocze) tak ucisk itd i co chwile poprawiacie spodnie albo penisa szczególnie przy siedzeniu???
 

polakpoko

Member
antybiotyki przy zgk, z reguły nic nie wnoszą, a szkodzą na odporność i masz ponowne infekcje, ktre swoją drogą niewiadomo czy daja objawy.... - lepiej ich nie bierz

przy cpps każdy ma inne dyskomforty
 
Ktoś może wie, dlaczego przy ucisku okolicy łonowej, pęcherza czuje bolesność? Nawet lekkie pieczenie pęcherza. W dodatku uciska mnie okolica łonowa. To już długo trwa.
Im więcej moczu, tym większe objawy tam mam. Ktoś wie co to jest? Może zapalenie pęcherza? Biore długo bactrim 960.
Z prostatą niby lepiej, czasami lekko zagniecie w tyłku, popiecze. Jednak objawy z przodu (jakby od pęcherza) nie mijają.
 

RTHadzaj

Active member
Jak poradzic sobie z fekalisem i ecoli? Miałem w nasieniu obie bakterie, po 10 dniach brania cipro było jałowo a za 2 tyg już mieszana flora bakteryjna , cały czas mam mieszane oddawanie moczu tak jakbym nie wypróżnił się cały, raz wytrzymam 4-5h a raz po godzinie znów musze iść, ból przy per rectum mega duży, leciała wydzielina i został pobrany wymaz z cewki z którego nic nie wyszło, co mogę jeszcze zrobić? Nie wiem czy się nie odbudować i wzmocniony zacząć leczyć sie antybiotykiem z antybiogramu jednak nie przez 10 dni a conajmniej 4 tyg żeby wybić te bakterie na amen
 

tomek745

Member
Jak poradzic sobie z fekalisem i ecoli? Miałem w nasieniu obie bakterie, po 10 dniach brania cipro było jałowo a za 2 tyg już mieszana flora bakteryjna , cały czas mam mieszane oddawanie moczu tak jakbym nie wypróżnił się cały, raz wytrzymam 4-5h a raz po godzinie znów musze iść, ból przy per rectum mega duży, leciała wydzielina i został pobrany wymaz z cewki z którego nic nie wyszło, co mogę jeszcze zrobić? Nie wiem czy się nie odbudować i wzmocniony zacząć leczyć sie antybiotykiem z antybiogramu jednak nie przez 10 dni a conajmniej 4 tyg żeby wybić te bakterie na amen
Miesiac antybiotyków pózniej w drugą stronę ruch dobre jedzenie kiszonki czerwone owoce powinno pomóc zmniejszyc objawy.
 

marcelus

Active member
Jak poradzic sobie z fekalisem i ecoli? Miałem w nasieniu obie bakterie, po 10 dniach brania cipro było jałowo a za 2 tyg już mieszana flora bakteryjna , cały czas mam mieszane oddawanie moczu tak jakbym nie wypróżnił się cały, raz wytrzymam 4-5h a raz po godzinie znów musze iść, ból przy per rectum mega duży, leciała wydzielina i został pobrany wymaz z cewki z którego nic nie wyszło, co mogę jeszcze zrobić? Nie wiem czy się nie odbudować i wzmocniony zacząć leczyć sie antybiotykiem z antybiogramu jednak nie przez 10 dni a conajmniej 4 tyg żeby wybić te bakterie na amen

A jakie antybiotyki miałeś w antybiogramie? Dużo miałeś tych bakterii? Też miałem ten zestaw bakterii ale w wydzielinie z GK, na e coli brałem przez 2 tygodnie Levoxe (swoją drogą mniejsze skutki uboczne), a na faecalisa augmentin przez kolejne 20 dni. Niestety faecalis dał znać o sobie po kuracji i była powtórka z augmentinem 20 dni. Na koniec brałem też propolis w sporych ilościach. Po drugiej kuracji dopiero po jakimś czasie było coraz lepiej. Masz jakieś dolegliwości przy mikcji czy tylko częstomocz? Spróbuj z ziołami, wierzbownica, pokrzywa, czystek, rumianek tylko nie w saszetkach.
 

RTHadzaj

Active member
A jakie antybiotyki miałeś w antybiogramie? Dużo miałeś tych bakterii? Też miałem ten zestaw bakterii ale w wydzielinie z GK, na e coli brałem przez 2 tygodnie Levoxe (swoją drogą mniejsze skutki uboczne), a na faecalisa augmentin przez kolejne 20 dni. Niestety faecalis dał znać o sobie po kuracji i była powtórka z augmentinem 20 dni. Na koniec brałem też propolis w sporych ilościach. Po drugiej kuracji dopiero po jakimś czasie było coraz lepiej. Masz jakieś dolegliwości przy mikcji czy tylko częstomocz? Spróbuj z ziołami, wierzbownica, pokrzywa, czystek, rumianek tylko nie w saszetkach.
Ampicilin,Nitrofurantoin i cipro wrazliwe na fekalisa a na ecoli wrazliwe te same + trimetrophirm amoxicilin i cefuroxime axetil, wzrost obie pojedyńczy, szczep jest kreska - ilość też pisze - . Głównie częstomocz, choć czasem (po ograniczaniu glownie cukrów) nie taki częsty, jednak mieszany, ale miałem ból podbrzusza lub piłke w dupie, jednak teraz chyba już nie mam albo troche odpuściło. Po oddaniu moczu z cewki lecą jeszcze kropelki i muszę zacisnąć mięśnie albo jak to nazwać, żeby "wyciś" resztke moczu, jednak po chwili czuje jakby z cewki chciało jeszcze trochę wylecieć. Jesteś wyleczony? Jak coś pisz priv.
 
Ktoś może miał, albo wie dlaczego mimo poprawy (prawie całkiem nie gniecie w odbycie i moge jakoś już siedzieć) to utrzymują się ciągle objawy z przodu. To znaczy ucisk gdzieś w pęcherzu, czasami troche piecze w środku. Jak jest więcej niż 150 ml moczu to zaczyna sie spory dyskomfort i jak ucisne pęcherz to boli bardziej. Granica bólu do jakiej moge wstrzymać mocz to jakieś 250. Co ciekawe jak się przebudze w nocy to wysikuje nawet po 300-400 ml, ale wtedy sie przebudzam, bo mam już bolesny pęcherz i parcie.
Biore od ponad miesiąca bactrim 960. Posiew moczu był niby czysty, jednak w nasieniu kilka kolonii enterococcus faecalis i streptococcus a. Kilka kolonii pewnie dlatego, bo jestem nadal na bactrimie.
Ostatnie dni pije duże ilości wody, jednak nic to nie daje, może jedynie że często musze chodzić do toalety.
Czy ktoś ma pomysł?
 

reverie

New member
Enterococcus faecalis związany jest z zębami leczonymi kanałowo. Kiedyś użytkownik Lag zadał pytanie na grupie, ale nikt mu nie odpowiedział (swoją drogą jestem ciekaw czy pozbył się w końcu tego zęba). Fajnie jakby wypowiedziały się osoby z tą bakterią, czy mają zęby leczone kanałowo? Ja może jako pierwszy się zgłoszę i powiem: mam. Wiadomo, że jest jeszcze kwestia tego, że te bakterie mogą tam lądować, ale może nie mają tak zgubnego wpływu na prostatę? Z kolei co innego to spowodowało? Może dobrze byłoby sięgnąć do pamięci i zastanowić się czy pierwsze objawy nie zbiegły się z wizytą u dentysty? Warto obejrzeć zdjęty już z Netflixa "Root cause" o zgubnym wpływie posiadania tak leczonych zębów. Różni lekarze się tam wypowiadają, głównie kardiologowie, ale główny "bohater" tego dokumentu, który jest jednocześnie jego twórcą, mówi o wielu doświadczanych problemach w tym także o tym ze sprzętem między nogami. Zastanawiam się czy więcej osób na forum posiada podobne do jego symptomy.
 

Perpetek

New member
Enterococcus faecalis związany jest z zębami leczonymi kanałowo. Kiedyś użytkownik Lag zadał pytanie na grupie, ale nikt mu nie odpowiedział (swoją drogą jestem ciekaw czy pozbył się w końcu tego zęba). Fajnie jakby wypowiedziały się osoby z tą bakterią, czy mają zęby leczone kanałowo? Ja może jako pierwszy się zgłoszę i powiem: mam. Wiadomo, że jest jeszcze kwestia tego, że te bakterie mogą tam lądować, ale może nie mają tak zgubnego wpływu na prostatę? Z kolei co innego to spowodowało? Może dobrze byłoby sięgnąć do pamięci i zastanowić się czy pierwsze objawy nie zbiegły się z wizytą u dentysty? Warto obejrzeć zdjęty już z Netflixa "Root cause" o zgubnym wpływie posiadania tak leczonych zębów. Różni lekarze się tam wypowiadają, głównie kardiologowie, ale główny "bohater" tego dokumentu, który jest jednocześnie jego twórcą, mówi o wielu doświadczanych problemach w tym także o tym ze sprzętem między nogami. Zastanawiam się czy więcej osób na forum posiada podobne do jego symptomy.

Ja nie mam żadnych argumentów przeciw leczeniu kanałowemu, ale problemy z zębami niestety nie są rzadkością w naszych przypadkach o czym zdałem sobie sprawę znajdując podobne historie w internecie. U mnie od czasu gdy zaczęły się znacznie silniejsze problemy z mięśniami miednicy w sposób bardzo dziwaczny pogorszył się stan zębów. Dziwaczny, gdyż dotyczy to tylko prawej strony szczęki. Po tej stronie od 2016 r. miałem wyrywane 8-ki, leczenia kanałowe w obydwu 7,6,5 i jednej 4. Po lewej stronie tymczasem, wystarczy kontrola coroczna, jakiś jeden ubytek do uzupełnienia i stanu zapalnego w tych miejscach w życiu nie miałem. Również tempo degradacji zębów po prawej stronie nie jest normalne. Gdy pierwszy raz ząb da o sobie znać, to max tydzień i ząb już cały czarny, gorączka itp. Wszyscy dentyści oczywiście u których próbowałem to rozwikłać odpowiadali "hehe trzeba myć lepiej zęby". Tylko oczywiście gdyby to była przyczyna, moje problemy z zębami byłyby w jakimkolwiek stopniu równomierne. Teraz jednak już wiem że to efekt problemów w rejonie miednicy, czytywałem nawet na forach straszniejsze przypadki. Oczywiście żadnego rozwiązania na te problemy nie znam :)
 

marcelus

Active member
Faecalis jest naturalną florą bakteryjną jelita grubego, więc przenikanie tej bakterii do prostaty może nastąpić na różne sposoby...Nie łączyłbym tego tylko z zębami, sam nie mam i nie miałem z nimi problemów a faecalis u mnie dawał mocno znać. Problemem jest mały wachlarz antybiotyków, na które byłaby wrażliwa ta bakteria. Drugą sprawa to przenikanie antybiotyku do prostaty, przecież najbardziej popularny przy tej bakterii augmentin tylko hamuje jej rozmnażanie, a nie zabije jej. Tutaj trzeba dużo pracować nad odpornością i higieną, sam antybiotyk nie wystarczy plus zadbanie o florę jelitową.
 

coleman1

Member
Enterococcus faecalis związany jest z zębami leczonymi kanałowo. Kiedyś użytkownik Lag zadał pytanie na grupie, ale nikt mu nie odpowiedział (swoją drogą jestem ciekaw czy pozbył się w końcu tego zęba). Fajnie jakby wypowiedziały się osoby z tą bakterią, czy mają zęby leczone kanałowo? Ja może jako pierwszy się zgłoszę i powiem: mam. Wiadomo, że jest jeszcze kwestia tego, że te bakterie mogą tam lądować, ale może nie mają tak zgubnego wpływu na prostatę? Z kolei co innego to spowodowało? Może dobrze byłoby sięgnąć do pamięci i zastanowić się czy pierwsze objawy nie zbiegły się z wizytą u dentysty? Warto obejrzeć zdjęty już z Netflixa "Root cause" o zgubnym wpływie posiadania tak leczonych zębów. Różni lekarze się tam wypowiadają, głównie kardiologowie, ale główny "bohater" tego dokumentu, który jest jednocześnie jego twórcą, mówi o wielu doświadczanych problemach w tym także o tym ze sprzętem między nogami. Zastanawiam się czy więcej osób na forum posiada podobne do jego symptomy.

Hej . Pisałeś o jodzie 2 lata temu. Brałeś, chyba nie pomogło, skoro nadal odwiedzasz forum ? No i zakładam, że jakbyś się wyleczył, to poinformowałbyś o tym na forum :) Swoją drogą odnośnie zębów, dużo ludzi ma problemy z zębami i nie mają problemów z prostatą. Może być tak, że nie leczone zęby przenoszą bakterię do prostaty (czytałem o tym kilka razy), ale nie przesądzałbym, że to absolutnie jedna przyczyna choroby.

Kolejna rzecz, bo czytam cały czas, ale nie mam czasu się udzielać. Ludzie, piszecie, że mnie boli, z tyłu, z przodu. I nic nie wychodzi z posiewu moczu i nasienia. I dobrze, że nie wychodzi, nie musi. Te posiewy O NICZYM nie przesądzają. Jedynym wiarogodnym posiewem jest wymaz z cewki moczowej po masażu stercza. Potwierdziło mi to 3 lekarzy urologów. Lepiej to sobie przyjąć za fakt i nie zadawać na forum pytań, na które odpowiedzi są znane.

Było pytanie: czy wstrzymać się od wytrysku czy regularnie opróżniać. Oczywiście, że regularnie opróżniać. Odkurzacz myjecie z wierzchu czy wyrzucacie śmieci z środka ? I co najważniejsze (było też to pisane na forum) trzeba to zrobić właściwie. To, że trzeba to robić, potwierdził mi i lekarz urolog i człowiek do którego chodzę na akupunkturę. Są zgodni co do tego.

Było pytanie: czy antybiotyki pomagają w zgk. Pisałem na własnym przykładzie, że tak, ale zawsze co jakiś czas ktoś z uporem maniaka pisza, że nie, że nie brać, bo tylko szkodzą...itd. jak ktoś nie wie to niech się nie wypowiada. jak ktoś bierze antybiotyki i nie stosuje przy tym zalecen, to sam sobie szkodzi. jak ktoś ma duże problemy z jelitami to może też sobie zaszkodzić.

Osobom, które zaczynają swoją 'przygodę' z prostatą polecam lekturę forum.
 

polakpoko

Member
@coleman1 oczywiście, że antybiotyki w większości nie działają przy przewlekłym zgk. Potwierdzenia masz chociażby na tym forum. Nawet celowane antybiotyki na to co wyszło z wymazu, o którym piszesz.

I co jak Ci pomagają skoro nadal masz objawy. Pewnie zamieniasz sobie bakterie jedna na druga biorac antybiotyki. To tez potiwerdzone. Ponadto były badanie z ktorego wynika ze bezobjawowi mezczyzni tez maja bakterie w prostacie...

Buduj odporność, dieta, zamiast akupunktury polecam LLLT.

Jakie masz objawy- częstomocz, parcia, czy bole?
 

Podobne tematy

Do góry