zapalenie

[maciej.tralej]

dzięki, znalazłem dzwoniłem do nich, ale ten aparat jest dosyć drogi

 

[maciej.tralej]

ja polecam

 

[michlub]

witam ponieważ dostałem prywatną pocztę dlaczego piszę o lightmed, dla mnie to nie ma znaczenia, proponuję Viofor, to samo działanie ta sama metoda, trochę słabszy według mnie , zobaczcie koszt dla mnie to ma znaczenie. a ja czuje się ok i na tym zamykam temat

 

[michlub]

Wybacz, ale mnie bolało i to bardzo i osiągnąłem sukces nie boli

 

[michlub]

cipro 500, doxycycline, nolicy inne też

 

[michlub]

cipro 500, doxycycline, nolicy inne też

, sorry nilicin, dla arka

 

[karol2016]

pisałeś o lampie że się wyleczyłeś, inni też pisali że jest duża poprawa. Po jakim czasie wyleczyłeś się ? jak to wyglądało czy poczułeś nagle że jest dobrze. ,ze już nie boli co z innymi środkami?, mam zapisane antybiotyki, czy używałeś tej lampy z antybiotykami?

 

[michlub]

Kolega vicent napisł że to jest rekama, więc ja wyleczony nie chcę reklamować tej lampy. Ludzie nie kupujcie. Chorujcie dalej.

 

[maciej.tralej]

Witam
Powiem ci o co tutaj chodzi, chodzi o bizness (przepraszam po polsku), lub interes, część osób piszących w tym portalu pisze dla kilku kilkunastu lekarzy, którzy zrobili sobie dobry interes z zapalenia prostaty, przecież to boli, nowotwór nie boli, na nowotwór się umiera, a tu boli, każdego dnia boli, wszyscy szukają złotego środka, wszystkie opisy gdzie co zrobić, na co, przecież te kosztowne badania przeprowadzamy wielokrotnie, pan doktor twierdzi że obrzezania na zapalenie prostaty jest doskonałe, dla mnie horror, ale to kosztuje, a ablacja można zrobić kilkukrotnie jak lekarz zaleci lekko 10-11tys, dobru interes i tu na tym portalu są ludzie którzy piszą od wielu lat. Powodzenia panowie
pozdrawiam

 

[maciej.tralej]

witam jak szczepionka z Odessy?

 

[maciej.tralej]

czyli nie ma szczepionki? niedziela się skończyła, brak informacji.

 

[prostownik]

no to wszystko stało się jasne, panowie doktorzy, ludzie niby chorzy którzy tu piszą, to jest forma zarabiania na rzeczywistość, kosztem ludzi cierpiących, nie liczy się zdrowie i ból ludzi tylko pieniądze i stała się jasność.

Lekarze nie mają pacjentów i muszą się reklamować na niszowym forum? Raczej to nie prawda. Prawdą jest to że jest tu dużo naganiaczy od cudownych terapii i specyfików którzy pod pozorem choroby tu piszą, ale łatwo wyłapać takie osoby.

 

[maciej.tralej]

witam, życzę powodzenia pana naganiacza lekarzy, a po co cystoskopia, nie wystarczy tomografia, to gdzie ta cystoskopia, napisz jak to wygląda. powodzenia

 

[maciej.tralej]

fala uderzeniowa przyszła z Izraela, gdzieś w Polsce mają aparaty do tej terapii, poszukaj

 

[prostownik]

witam, życzę powodzenia pana naganiacza lekarzy, a po co cystoskopia, nie wystarczy tomografia, to gdzie ta cystoskopia, napisz jak to wygląda. powodzenia

Gdybyś znał moją historię to byś wiedział że unikam lekarzy jak ognia, niestety czasem i do lekarza trzeba pójść (cystoskopia) po potwierdzenie przyczyny, nie po leczenie bo akurat w przypadku problemów z prostatą czy ogólnie całym układem moczowym lekarze są mało skuteczni co widać w co drugim wątku na tym forum.

 

[maciej.tralej]

Witam, pierwsza rada sikaj na siedząco, ja trafiłem na mądrego lekarza, fakt brałem antybiotyki rok, ale później powiedział mi że to nie ma sensu, trzeba spróbować czegoś innego i spróbowałem i jest o,k myślę że wyszedłem z tego albo jestem na końcówce, bez obrzezania, ablacji prostaty, lodu, ja ci oczywiście współczuję, nie jestem złośliwy, siedzę w pracy i zaglądam tu jak mam czas, tylko niektórzy mnie szokują, ja to przeżyłem i wszystkim, wszystkim współczuję. jeżeli to zapalenie prostaty to myślę że można to wyleczyć tak jak ja i kilku innych stworzyliśmy w czasie choroby nawet pewien klub, potem po wyleczeniu kontakty się urwały, każdy ma własne życie/
Pozdrawiam

 

[prostownik]

Rok antybiotyki? Przecież to jest wyniszczenie organizmu, nie piszę tego złośliwie, też kiedyś bez opamiętania ładowałem antybiotyki bo lekarz kazał. Najdłużej brałem miesiąc na zapalenie prostaty, choć w życiu ojadłem się ich sporo bo mam też problemy z zatokami (wg mnie to jest to powiązane zatoki z drogami moczowymi)
To co chciałem napisać to tyle że żaden lekarz tego nie powie bo dla nich pojęcie grzybicy po antybiotykach nie istnieje, a prawda jest taka że po każdej antybiotykoterapii powinno się stosować probiotyki przez co najmniej jeszcze minimum 3 miesiące dzień w dzień i to nie jakieś najtańsze z apteki. A przy dłuższej antybiotykoterapii jest tak że organizm jest tak wyjałowiony że tam gdzie nie ma bakterii pojawiają się grzyby, nawet w drogach moczowych, a wtedy leczenie praktycznie nie istnieje. Zajęło mi to kilka lat żeby do tego dojść, teraz unikam antybiotyków jak ognia, na zatoki mam sposób inny.
W każdym razie chodzi mi tylko o to że tyle czasu antybiotykami prostaty można nie wyleczyć, a zniszczyć całą odporność i cały organizm, gdzie później większe problemy można mieć z innymi częściami ciała niż z samą prostatą. Sam po kuracji 30 dniowej na zapalenie prostaty zacząłem odczuwać w okolicach pępka bóle, podejrzewam że to wrzody od antybiotyków.

 

[maciej.tralej]

Witam zgadzam się z tobą całkowicie, ale ja nie miałem alternatywy, wszystko co piszesz jest prawdą, dlatego dotarłem do informacji o metodzie, całkowicie innowacyjnej leczenia zapalenia prostaty, w moim przypadku skutecznej bez ablacji, obrzezania, wypalania, lodu, no i bez bólu.

 

[michlub]

Rok antybiotyki? Przecież to jest wyniszczenie organizmu, nie piszę tego złośliwie, też kiedyś bez opamiętania ładowałem antybiotyki bo lekarz kazał. Najdłużej brałem miesiąc na zapalenie prostaty, choć w życiu ojadłem się ich sporo bo mam też problemy z zatokami (wg mnie to jest to powiązane zatoki z drogami moczowymi)
To co chciałem napisać to tyle że żaden lekarz tego nie powie bo dla nich pojęcie grzybicy po antybiotykach nie istnieje, a prawda jest taka że po każdej antybiotykoterapii powinno się stosować probiotyki przez co najmniej jeszcze minimum 3 miesiące dzień w dzień i to nie jakieś najtańsze z apteki. A przy dłuższej antybiotykoterapii jest tak że organizm jest tak wyjałowiony że tam gdzie nie ma bakterii pojawiają się grzyby, nawet w drogach moczowych, a wtedy leczenie praktycznie nie istnieje. Zajęło mi to kilka lat żeby do tego dojść, teraz unikam antybiotyków jak ognia, na zatoki mam sposób inny.
W każdym razie chodzi mi tylko o to że tyle czasu antybiotykami prostaty można nie wyleczyć, a zniszczyć całą odporność i cały organizm, gdzie później większe problemy można mieć z innymi częściami ciała niż z samą prostatą. Sam po kuracji 30 dniowej na zapalenie prostaty zacząłem odczuwać w okolicach pępka bóle, podejrzewam że to wrzody od antybiotyków.

Powtórzę pytanie, skąd wiesz że masz zapalenie prostaty?

 

[Eder]

prostownik bardzo dobrze, że mówisz o tych probiotykach i wyjałowieniu po antybiotyku. Sam miałem bardzo długie leczenie antybiotykiem i naprawdę dobry lekarz mi od razu wymienił kilka nazw probiotyków, które muszę brać przez cały czas leczenia i później jeszcze jak najdłużej po. To nie są tak tanie rzeczy więc kompromisowy wybór padł na joy day - jak ktoś nie zna to niech pozna tu macie sklep mikroorganizmy.com.pl - to nie jest reklama, po prostu tu jest najlepiej wszystko opisane bo to sklep producenta. Ogólnie przeszedłem przez leczenie naprawdę hardkorowym antybiotykiem w miarę lekko, a ludzie w necie sporo pisali jak ich żołądki bolały i w ogóle lipa. Wiec panowie, dobry probiotyk to podstawa przy leczeniu antybiotykiem.