Uczulenie po plastyce napletka, detreomycyna

[bartek90999]

Witam,
Lekarz kazał mi stosowć przez 10 dni po zabiegu plastyki napletka maść detreomycynę, jednak wyszło mi uczulenie przed i na żołędzi. Małe chrostki, strasznie swędzą.
Mieliście podobnie? Mam to odstawić? Jestem już tydzień po zabiegu. Smarować czymś na te chrostki?

 

[Tracer93]

Idź do lekarza, który Ci ten zabieg wykonywał i niech inna maść przepiszę.

 

[bartek90999]

Super rada. Gdybym mógł to bym od razu poszedł, a nie pisał o tym na forum, ale po pierwsze on przyjmuję tylko w piątki, a po drugie koszt takiej wizyty to 120 zl.

 

[Tracer93]

Słuchaj koleś, zastosował złą maść dla Ciebie i poproś go o inną. Proste rozwiązania najlepsze. A masz tam jakiś stan zapalny ? ropa czy coś ? Z tego co się orientuje to ta maść na to jest. Więc jeśli niczego takiego nie ma to po prostu to odstaw.

 

[trimi]

Jak chcesz na swoją odpowiedzialność zmieniać maść na inną, to podejdź do apteki, powiedz że na ta masz uczulenie i poproś o jakiś zamiennik, to jest najlepsze i najbezpieczniejsze rozwiązanie, w aptekach pracują ludzie z wykształceniem wyższym farmaceutycznym, a na forum pytając jaką masz pewność z czymkolwiek?

Pewnie w kwasie bornym 3% jak będziesz moczył opatrunek który zakładasz to efekt będzie taki sam, ale generalnie pytaj lekarza bądź w aptece!

 

[moraj]

kup sobie alantan albo maść nagietkowa

 

[bartek90999]

Nie kupiłem żadnej maści. Poczekałem aż samo zejdzie. Jeszcze było, ale już tak nie swędziało.

Niestety dzisiaj zrobiłem bardzo głupią rzecz. Na 12 dni po zabiegu. Stwierdziłem, że nie wygląda to strasznie i pozwoliłem sobie delikatnie się nim pobawić.

Po godzinie od tej zabawy poszedłem się załatwić, a tu taka opuchlizna, że ledwo mogę odsłonić żołądź.
Mam nadzieję, że to się nie powiększy i będę mógł się normalnie zalatwić, bo nie wiem co zrobię w niedzielę. Jestem przerażony.
Chyba najlepiej będzie go amputować i zostać jakimś księdzem .

 

[moraj]

spokojnie nic się takiego nie stało ja pamiętam że też waliłem po takim czasie i nic sie nie stało kup tą maść co pisałem i chodz z założonym napletkiem wtedy opuchlizna się wchłonie a jak się bardzo martwisz wrzuć zdjęcia coś doradzimy

 

[bartek90999]

Ok. Wrzucam zdjęcia z teraz. Nawet nie mogę ściągnąć napletka. Opuchlizna zrobiła się w ciągu godziny od masturbacji. (12 dni po zabiegu)
Imgur: The most awesome images on the Internet

Mam jeszcze zdjęcie na dzień po zabiegu. Zabieg miał być niewielki. Napletek dawał się ściągać przed zabiegiem, ale powodowalo to pękanie skóry:
Imgur: The most awesome images on the Internet

Oraz zdjęcia sprzed zabiegu. Pytałem w temacie czy mam stulejkę, żeby ludzie ocenili czy konieczna jest operacja. Obawiam się, że po zabiegu jak się wszystko zagoi, napletek nadal będzie tak samo ciasny albo jeszcze bardziej jak nie zejdzie ta opuchlizna.
Imgur: The most awesome images on the Internet

 

[dieselpower]

Po pierwsze jestes glupszy niz ustawa przewiduje, walac gruche w tak krótkim czasie od zabiegu. Druga sprawa, juz widac ze plastyka chuja pomoze. Na zdjęciu widac ze napletek jest ciasny w dalszej odległości niż wykonano nacięcie .

 

[bartek90999]

Po pierwsze jestes glupszy niz ustawa przewiduje, walac gruche w tak krótkim czasie od zabiegu.

Zgadzam się z Tobą w 100%. Niestety już za późno, żeby to cofnąć. Stało się.

Druga sprawa, juz widac ze plastyka chuja pomoze. Na zdjęciu widac ze napletek jest ciasny w dalszej odległości niż wykonano nacięcie .

Czyli lekarz spieprzył sprawe? Będzie tak jak było albo jeszcze gorzej? Już chyba nie da się nic z tym zrobić. Będę musiał z tym żyć
Dziwne, że lekarz tego nie zauważył w trakcie operacji, że tnie w złym miejscu .

 

[Stettin]

Czyli lekarz spieprzył sprawe? Będzie tak jak było albo jeszcze gorzej? Już chyba nie da się nic z tym zrobić. Będę musiał z tym żyć
Dziwne, że lekarz tego nie zauważył w trakcie operacji, że tnie w złym miejscu .

Można jeszcze raz się ciąć, tym razem całkowicie, to rozwiązuje problem

 

[bartek90999]

To nie wchodzi w grę. Miałem nadzieję, że ktoś mi napisze, że nie jest tak źle. Opuchlizna zniknie, a napletek jednak będzie trochę luźniejszy jak wyjdą szwy. Przed zrobieniem się tej opuchlizny, wydawało mi się, że napletek jest większy, ale wzdłuż penisa. Tzn. Jest dłuższy, ale nie szerszy. Może to wystarczy. W końcu problem nie był taki duży. Stulejka nie była całkowita. Chyba operacja i ta opuchlizna nie sprawi, że będzie gorzej niż przed operacją?
No nic. Pozostało mi chyba tylko czekać i liczyć na cud.

 

[bartek90999]

Imgur: The most awesome images on the Internet

Zamieszczam jeszcze zdjęcie, które zrobiłem teraz. Opuchlizna (a właściwie nie wiem co to jest, może jakaś woda pod skórą) przeszla mi w dół.
Na grzybie są ślady po uczuleniu, po detreomecynie. Pod grzybem jest chyba ta skóra, która mi doszła, a w miejscu szwów jest trochę ciasno. Po bokach od szwów jak dotykam tą skórę, to trochę swędzi. Jakby woda pod nią była.

Będzie dobrze czy źle?
Jak wypadną szwy to skóra w tym miejscu się rozciągnie czy zostanie taka jak jest?
Mam czymś to smarować czy zostawić w spokoju i nie ruszać?

 

[moraj]

wszystko jest w porządku nie ruszaj tak tego to bardzo mała opuchlizna nic groźnego mówiłem Ci smaruj alantanem wtedy będziesz miał wszystko natłuszczone i będzie się ładnie goić

 

[bartek90999]

Nadal mi to nie daje spokoju, że w miejscu szwów napletek jest ciasny i post dieselpowera, że plastyka chuja pomoże :/

 

[dieselpower]

Ze zdjecia widac ze napletek jest ciasny duzo ponizej miejsca cięcia. Dlatego uwazam ze nadal bedzie ciasno po zabiegu.

 

[Stettin]

Diesel ma racje, ciasno tam, cudów raczej nie będzie.

 

[bartek90999]

Czyli muszę iść do niego w piątek na wizytę (zapłacić za nią 120 zł) i się zapytać co dalej? A może lepiej pójść do innego urologa, żeby ocenił?
Podejrzewam, że wy widzieliście już więcej przypadków niż ten urolog i się lepiej znacie.

Z drugiej strony czytałem tematy innych ludzi i wielu pisało, że po plastyce nie mogli w ogole ściągnąć, a później po jakimś czasie, po ćwiczeniach było ok.
Ja mogę ściągnąć (tak samo jak przed zabiegiem), a lekarz nie mówił nic o żadnych ćwiczeniach. Może powinienem mu jednak zaufać i wierzyć, że wiedział co robi?

 

[dieselpower]

Sluchaj, zawsze mozesz poczekac pół roku i zobaczysz jak bedzie. Mi chodzi o to ze ciasno masz w miejscu gdzie nie bylo zadnej ingerencji lekarza, kawałek dalej niz przeciął. Co z tego ze w miejscu gdzie przecial zrobi się luzniej jak kawalek dalej twoj napletek i tak jest węższy. Rozumiesz o czym napisalem?