bartek90999
New member
Rozumiem, tylko ja właśnie mam wrażenie, że w miejscu szwów jest zwężony. Nadal nie wiem czy jak szwy puszczą, to w tym miejscu się poluźni i czy mam go ściągać.
Lekarz sam nie był pewien, w ktoym miejscu dokłądnie ma kroić. Zależy mi trochę na czasie. Nie chcę tracić kolejnego pół roku z życia. Dałbym się nawet teraz jeszcze raz pokroić ten kawałek dalej, żeby to poprawić jakby była taka możliwość.
Nie chcę po prostu siedzieć bezczynnie i czekać.
Lekarz sam nie był pewien, w ktoym miejscu dokłądnie ma kroić. Zależy mi trochę na czasie. Nie chcę tracić kolejnego pół roku z życia. Dałbym się nawet teraz jeszcze raz pokroić ten kawałek dalej, żeby to poprawić jakby była taka możliwość.
Nie chcę po prostu siedzieć bezczynnie i czekać.