Rozciąganie napletka - moja fotorelacja
- Thread starter marekkkk
- Rozpoczęty
Nieznany657
Member
@olekf646 Przecież uparcie twierdzisz, że nie da się rozciągnąć wędzidełko, a teraz jednak może się da?
Ludzie nie są takimi idiotami jak myślisz. Każdy zobaczy sam czyje argumenty są silniejsze. Póki co nie podałeś ani krzty argumentu tylko płaczesz codziennie , że zdjęć nie wysłałem.
Odpowiedz w takim razie czym różni się skóra napletka od skóry reszty ciała.
Ludzie nie są takimi idiotami jak myślisz. Każdy zobaczy sam czyje argumenty są silniejsze. Póki co nie podałeś ani krzty argumentu tylko płaczesz codziennie , że zdjęć nie wysłałem.
Odpowiedz w takim razie czym różni się skóra napletka od skóry reszty ciała.
Czy aby na pewno konieczna operacja ?
Hej, sprawa wygląda tak, że za czasów liceum posiadałem (chyba) stulejke, a przynajmniej przy pełnym wzwodzie czułem leciutki ból. Gdy dziewczyna robiła mi loda, czułem ból (może haczyła zębami, nie wiem) stosunku nie uprawiałem. Dodam, że za małolata (pamiętam to jak przez mgłe)...
meskiezdrowie.pl
Odnies się do tego, bo tutaj napisałeś że we wzwodzie ściągasz napletek ale jest ciasno i to samo napisał ci jeden forumowicz, że jest ciasno ZA grzybem przy wzwodzie. Zdjęcia usunąłeś więc nie ma jak sie do tego odnieść. Tutaj wrzucasz foty że ledwo zsuwasz do połowy grzyba, kilka dni później już kawałek dalej. W tym tempie to za 2 tygodnie pokażesz że już zsunales całkowicie tyle tylko że jak pisałeś w swoim 1 poście na forum, już możesz to robić. Czyżbyś improwizowal i naciągał do zdjęć w taki sposób, byśmy uwierzyli że rozciągasz tak szybko ringami?
Kolejna sprawa, z całej twojej historii wnioskuję że żaden z ciebie stulejarz z kwi i kości
a jedynie zaniedbanie doprowadziło że skora napletka strscila swoją elastyczność bo w ciągu tygodnia udało Ci wrócić do stanu prawie jak z liceum samym myciem i moczeniem w ciepłej wodzie.@dieselpower
Jasne, najchętniej usunąłbym tamten temat, bo trochę w nim odleciałem i przesadzilem, a zdjec zadnych nie usuwalem, zdjecia wygasly. W wodzie odsłoniłem naplet w stanie spoczynku i doprowadziłem do erekcji z odsłoniętym napletem, czułem bol i mocne napięcie i prawdopodobnie sobie tym zaszkodziłem, bo następnego doprowadzając do wzwodu z zasłoniętym napletkiem nie mogłem go dosłownie praktycznie w ogóle zsunac w dół, jedynie tak że była widoczna może 1/5 żołędzia albo jeszcze mniej.. ale w zasadzie wcześniej było podobnie więc nie wiem czy tym sobie zaszkodziłem ale było to mocno nierozsądne. Roznica gdy doprowadzasz do wzwodu podczas zaslonietego napleta w stanie spoczynku, a do odslonietego napleta w stanie spoczynku jest ogromna, szczegolnie dodatkowo trzymajac penisa dlugo w wodzie. Ringów nie mam jeszcze, stosuje metode 2 palcami wskazującymi, ringi zamówię jeżeli poczuje zastój i brak progresu.
Aktualne zdjęcia z tego tematu są bez żadnego bólu i bez żadnego napięcia napletka
// jak chcesz to mogę nagrać Ci wideo i wysłać w wiadomości prywatnej jak wygląda zsuwanie napletka w moim przypadku aktualnie
Jasne, najchętniej usunąłbym tamten temat, bo trochę w nim odleciałem i przesadzilem, a zdjec zadnych nie usuwalem, zdjecia wygasly. W wodzie odsłoniłem naplet w stanie spoczynku i doprowadziłem do erekcji z odsłoniętym napletem, czułem bol i mocne napięcie i prawdopodobnie sobie tym zaszkodziłem, bo następnego doprowadzając do wzwodu z zasłoniętym napletkiem nie mogłem go dosłownie praktycznie w ogóle zsunac w dół, jedynie tak że była widoczna może 1/5 żołędzia albo jeszcze mniej.. ale w zasadzie wcześniej było podobnie więc nie wiem czy tym sobie zaszkodziłem ale było to mocno nierozsądne. Roznica gdy doprowadzasz do wzwodu podczas zaslonietego napleta w stanie spoczynku, a do odslonietego napleta w stanie spoczynku jest ogromna, szczegolnie dodatkowo trzymajac penisa dlugo w wodzie. Ringów nie mam jeszcze, stosuje metode 2 palcami wskazującymi, ringi zamówię jeżeli poczuje zastój i brak progresu.
Aktualne zdjęcia z tego tematu są bez żadnego bólu i bez żadnego napięcia napletka
// jak chcesz to mogę nagrać Ci wideo i wysłać w wiadomości prywatnej jak wygląda zsuwanie napletka w moim przypadku aktualnie
Ostatnia edycja:
Nie trzeba mi nic wysyłać. Ja chce rozwiać wątpliwości i tyle. Napisałeś tam coś co jest w sprzeczności w tym wątku. Co do zdjęć... rozumiem że tutaj zdjęcia nie wygasną i że nie będzie sytuacji że temat będzie gowno wart...
@dieselpower wygasną, na tym hostingu zdjęcia wygasają automatycznie po jakimś czasie, przerzucę w wolnym czasie na inny hosting
Najlepiej hosting z regulaminu..
Podałem, nie ma nigdzie zdjęć z rozciągania wędzidełka,ty nie chcesz pokazać swoich efektów, a ja dalej czekam, może w końcu coś się ruszy i dostaniemy twoje zdjęcia pięknego rozciągnięcia wędzidełka wraz z napletem,
napisałem żeby dodać koledze motywacji, bo serio chciałbym żeby się dało to zrobić rozciąganiem, ale nigdzie nie widać dowodów na to, pozdrawiam kolegę, to nie płacz to cierpliwość i wiara że w końcu pokażesz
Ostatnia edycja:
Też to widziałem wcześniej, gość tam pisze co innego i tutaj też, tacy to właśnie magicy z tą metodą rozciągania tunelami
W związku z tym, że zdjęcia z poprzedniego hostingu niedługo wygasną, podsumowanie w tym poscie:
10.10.2024
Zsuwanie napletka podczas erekcji z zasłoniętym napletkiem.
Link do albumu :
15.10.2024
Zsuwanie napletka podczas erekcji z zasłoniętym napletkiem. , owszem tutaj prawdopodobnie miałem bardziej elastyczny napletek, co nie zmienia faktu że zmiany widzę relatywnie ogromne na przestrzeni ponad 2 tygodni
Link do albumu:
30.09.2024
Doprowadzenie do wzwodu (niepelnego) podczas odslonietego napletka w stanie spoczynku, po trzymaniu w wodzie przez około 15 min z mocnym napięciem napletka I bólem/dyskomfortem
Link do albumu:
imagehost.pl
17.10.2024
Doprowadzenie do wzwodu (niepelnego) podczas odslonietego napletka w stanie spoczynku, około 1.5h po trzymaniu przez ~12-15 min w wodzie oraz godzinnej sesji rozciągania napletka. Z malutkim napięciem napletka, bez żadnego bólu, czy dyskomfortu.
Link do albumu:
imagehost.pl
DWA PIERWSZE POROWNANIA I DWA KOLEJNE POROWNANIA RÓŻNIĄ SIĘ METODĄ ODSŁONIĘCIA ŻOŁEDZIA CO ROBI ZNACZNĄ RÓZNICE. Jeżeli robiliście podobne "eksperymenty" mając stulejkę częściową to wiecie o czym mowa
Możecie napisać coś w stylu "dobra, ale gdzie tu widać jakieś efekty między 30.09 a 17.10? Już tłumacze, roznica jest taka, że 30.09 podczas tego stanu (w dodatku na nieco bardziej namoczonym napletku, bo w miare swiezo po wyciągnięciu z wody czułem mocne napięcie napletka oraz dosyć mocny ból, natomiast 17.10.2024 w podobnym wzwodzie napięcie na napletku malutkie i ŻADNEGO bólu/dyskomfortu. Także wszystko idzie w dobrym kierunku erekcja maksymalna 30.09 nie była możliwa z odsłoniętym napletkiem, ponieważ ból był po prostu ogromny i musiałem od razu nakładać napletek, natomiast dzisiaj 17.10 wolę tego nawet nie testować, żeby sobie potencjalnie nie zaszkodzić.
Spokojnie ja na podstawie tych zdjęć nie chce nikomu nic udowodnic, na to przyjdzie czas, po prostu buduje sobie powoli fotorelacje. Na zauważalne efekty gołym okiem nadejdzie czas. Pozdrawiam i do zobaczenia w kolejnych aktualizacjach, na które już nie mogę się doczekać.
10.10.2024
Zsuwanie napletka podczas erekcji z zasłoniętym napletkiem.
Link do albumu :
15.10.2024
Zsuwanie napletka podczas erekcji z zasłoniętym napletkiem. , owszem tutaj prawdopodobnie miałem bardziej elastyczny napletek, co nie zmienia faktu że zmiany widzę relatywnie ogromne na przestrzeni ponad 2 tygodni
Link do albumu:
30.09.2024
Doprowadzenie do wzwodu (niepelnego) podczas odslonietego napletka w stanie spoczynku, po trzymaniu w wodzie przez około 15 min z mocnym napięciem napletka I bólem/dyskomfortem
Link do albumu:
30.09.2024
Doprowadzenie do wzwodu (niepelnego) podczas odslonietego napletka w stanie spoczynku, po trzymaniu w wodzie przez około 15 min.
imagehost.pl
17.10.2024
Doprowadzenie do wzwodu (niepelnego) podczas odslonietego napletka w stanie spoczynku, około 1.5h po trzymaniu przez ~12-15 min w wodzie oraz godzinnej sesji rozciągania napletka. Z malutkim napięciem napletka, bez żadnego bólu, czy dyskomfortu.
Link do albumu:
17.10.2024
Doprowadzenie do wzwodu (niepelnego) podczas odslonietego napletka w stanie spoczynku, około 1.5h po trzymaniu przez ~12 min w wodzie oraz godzinnej sesji rozciągania napletka. Z malutkim napięciem napletka, bez żadnego bólu
imagehost.pl
DWA PIERWSZE POROWNANIA I DWA KOLEJNE POROWNANIA RÓŻNIĄ SIĘ METODĄ ODSŁONIĘCIA ŻOŁEDZIA CO ROBI ZNACZNĄ RÓZNICE. Jeżeli robiliście podobne "eksperymenty" mając stulejkę częściową to wiecie o czym mowa
Możecie napisać coś w stylu "dobra, ale gdzie tu widać jakieś efekty między 30.09 a 17.10? Już tłumacze, roznica jest taka, że 30.09 podczas tego stanu (w dodatku na nieco bardziej namoczonym napletku, bo w miare swiezo po wyciągnięciu z wody czułem mocne napięcie napletka oraz dosyć mocny ból, natomiast 17.10.2024 w podobnym wzwodzie napięcie na napletku malutkie i ŻADNEGO bólu/dyskomfortu. Także wszystko idzie w dobrym kierunku erekcja maksymalna 30.09 nie była możliwa z odsłoniętym napletkiem, ponieważ ból był po prostu ogromny i musiałem od razu nakładać napletek, natomiast dzisiaj 17.10 wolę tego nawet nie testować, żeby sobie potencjalnie nie zaszkodzić.
Spokojnie ja na podstawie tych zdjęć nie chce nikomu nic udowodnic, na to przyjdzie czas, po prostu buduje sobie powoli fotorelacje. Na zauważalne efekty gołym okiem nadejdzie czas. Pozdrawiam i do zobaczenia w kolejnych aktualizacjach, na które już nie mogę się doczekać.
Ostatnia edycja:
Miałem wrzucić foty dopiero za tydzień, ale muszę się pochwalić. Wczoraj zrobiłem sobie dzień przerwy na regeneracje, co niczemu nie zaszkodziło, a wręcz możliwe że pomogło
Zdjęcia świeżo wykonywane po sesji rozciągania, przed którą oczywiście solidnie namoczyłem penisa.
19.10.24
Maksymalny stan wzwodu w którym napletek jest praktycznie zsunięty na max:
A to przy maksymalnym wzwodzie(tak mysle) w którym dodatkowo napiąłem trochę penisa:
Link do wyższych rozdzielczosci:
Beż żadnego bólu czy dyskomfortu przy obu zdjęciach o czym mogłem te ~3 tygodnie temu tylko pomarzyć, jest na drugim zdjeciu oczywiscie wciąż ciasno, ale nie chodzi o to, chodzi o to, że to uczucie odslonietego calego zoledzia bez zupelnie zadnego bolu jest piękne, jestem tym "zajarany".Wiem, że jeszcze sporo przede mną, ale jestem bardzo zadowolony z postępów. Postaram się wrzucić następne zdjęcia jak to wygląda zupełnie na sucho bez namoczenia penisa i sesji rozciagania, bo oczywiscie wtedy aż tak kolorowo nie jest, bo robienie zdjec w takim stanie napletka to troche oszukiwanie siebie, bo przeciez nie powiem dziewczynie z ktora zaczniemy cos dzialac "poczekaj z 20-30min, musze isc namoczyc penisa i najlepiej chwile porozociagac
Martwią mnie troche takie czerwone plamy i w ogóle taki czerwony ten napletek pod żołędziem, gdy jest zsunięty na max, mam nadzieję że to nie jest infekcja, mam to od samego początku i nie wiem czy nie iść z tym do lekarza. Robi mi się czasem mastka, nawet przy dobrej higienie co też mnie troche niepokoi, oraz gdy odsłaniam napletek w stanie spoczynku to przy pierwszym zsunieciu napletka jest on przyklejony do żołędzia i odkleja się i dopiero gdy wsunę z powrotem na żołedzia, to wtedy każde następne zsuwanie napletka idzie szybko i bez żadnego problemu nie klejąc się do żołedzia. Jest się czym martwić? Co mogę z tym zrobić?
Zdjęcia świeżo wykonywane po sesji rozciągania, przed którą oczywiście solidnie namoczyłem penisa.
19.10.24
Maksymalny stan wzwodu w którym napletek jest praktycznie zsunięty na max:
A to przy maksymalnym wzwodzie(tak mysle) w którym dodatkowo napiąłem trochę penisa:
Link do wyższych rozdzielczosci:
Beż żadnego bólu czy dyskomfortu przy obu zdjęciach o czym mogłem te ~3 tygodnie temu tylko pomarzyć, jest na drugim zdjeciu oczywiscie wciąż ciasno, ale nie chodzi o to, chodzi o to, że to uczucie odslonietego calego zoledzia bez zupelnie zadnego bolu jest piękne, jestem tym "zajarany".Wiem, że jeszcze sporo przede mną, ale jestem bardzo zadowolony z postępów. Postaram się wrzucić następne zdjęcia jak to wygląda zupełnie na sucho bez namoczenia penisa i sesji rozciagania, bo oczywiscie wtedy aż tak kolorowo nie jest, bo robienie zdjec w takim stanie napletka to troche oszukiwanie siebie, bo przeciez nie powiem dziewczynie z ktora zaczniemy cos dzialac "poczekaj z 20-30min, musze isc namoczyc penisa i najlepiej chwile porozociagac
Martwią mnie troche takie czerwone plamy i w ogóle taki czerwony ten napletek pod żołędziem, gdy jest zsunięty na max, mam nadzieję że to nie jest infekcja, mam to od samego początku i nie wiem czy nie iść z tym do lekarza. Robi mi się czasem mastka, nawet przy dobrej higienie co też mnie troche niepokoi, oraz gdy odsłaniam napletek w stanie spoczynku to przy pierwszym zsunieciu napletka jest on przyklejony do żołędzia i odkleja się i dopiero gdy wsunę z powrotem na żołedzia, to wtedy każde następne zsuwanie napletka idzie szybko i bez żadnego problemu nie klejąc się do żołedzia. Jest się czym martwić? Co mogę z tym zrobić?
Ostatnia edycja:
Hej @marekkkk, myśle, że to wartościowy materiał który przedstawiłeś podparty zdjęciami. No nie mniej, uczciwie mówiąc to ciasność dalej widać... Ja sam pierścieni próbowałem jak stwierdziłem, że w końcu trzeba powalczyć ale po około 2 tyg. już wiedziałem, że próbuje się sam oszukać odkładając zabieg. A miałem myśle znacznie mniejsze zwężenie niż u Ciebie...Niemniej kibicuje i jestem ciekaw jak to będzie wyglądać za 2-3 msc stosowania. pozdrawiam
@morgan66 oczywicie, widać ciasnosc, to dopiero niecałe 3 tygodnie, ale widzę i czuje postępy co mnie jeszcze bardziej motywuje i serio jestem pewny, że mi się uda, a nawet nie stosuję ringów, nad którymi ciągle się zastanawiam, jak bedzie zastój to na pewno kupie, poki co stosuje inną metodę. 2 tygodnie to troche mało, może trzeba było spróbować dłużej? Może coś źle robiłeś? Widzę po tematach, że jesteś już i tak po zabiegu, więc i tak nie ma to znaczenia, ale wykonując wszystko poprawnie, mając mniejsze zwężenie wydaje mi się to niemożliwe nie progresować i sobie z tym poradzić w taki sposób. Dzięki i również pozdrawiam! Za 2-3 msc liczę na to, że po tym bardzo nieprzyjemnym problemie nie pozostanie już nic.
Ostatnia edycja:
zgadzam sie z tobą ,mam stulejke i wyglada to całkiem inaczej,pełno blizn,starych peknięć -dlatego jutro zabieg
Czy aby na pewno konieczna operacja ?
Hej, sprawa wygląda tak, że za czasów liceum posiadałem (chyba) stulejke, a przynajmniej przy pełnym wzwodzie czułem leciutki ból. Gdy dziewczyna robiła mi loda, czułem ból (może haczyła zębami, nie wiem) stosunku nie uprawiałem. Dodam, że za małolata (pamiętam to jak przez mgłe)...
Odnies się do tego, bo tutaj napisałeś że we wzwodzie ściągasz napletek ale jest ciasno i to samo napisał ci jeden forumowicz, że jest ciasno ZA grzybem przy wzwodzie. Zdjęcia usunąłeś więc nie ma jak sie do tego odnieść. Tutaj wrzucasz foty że ledwo zsuwasz do połowy grzyba, kilka dni później już kawałek dalej. W tym tempie to za 2 tygodnie pokażesz że już zsunales całkowicie tyle tylko że jak pisałeś w swoim 1 poście na forum, już możesz to robić. Czyżbyś improwizowal i naciągał do zdjęć w taki sposób, byśmy uwierzyli że rozciągasz tak szybko ringami?
Kolejna sprawa, z całej twojej historii wnioskuję że żaden z ciebie stulejarz z kwi i kości
Podobne tematy
| Rozpoczęty przez | Tytuł | Forum | Odp | Data |
|---|---|---|---|---|
| M | Po zabiegu , rozciąganie napletka | Krótkie wędzidełko | 2 | |
| A | Rozciąganie napletka | Stulejka | 5 | |
| N | Pozbycie się stulejki od A do Z. Rozciąganie napletka | Stulejka | 60 | |
| M | Stulejka rozciąganie napletka moje rezultaty | Stulejka | 14 | |
| T | Operacja i rozciąganie napletka | Stulejka | 1 |