Pytania po.
- Thread starter kleszcz
- Rozpoczęty
Witam, mam pytan kilka.
Napletek mi schodzi podczas wzwodu i spoczynku.
Jak go sciagam to z jednej strony wywija mi sie na zewnatrz taki plat skory ze spodu i nie wiem czy to normalne jest.
I kolejne pytanie to pytanie o nadwrazliwosc, a dokladniej o to jak nadwrazliwosc sie ma do hartowania tak zwanego. Chodzi mi o to ze dodrazniajac i podowdujac bol (*np. z psysznica) proces uodpornienia przebiega szybciej, czy w ogole mozna to przyspieszyc? Jaki jest mechanizm tego ze wrazliwa skora staje sie nie wrazliwa, moze ktos wie.
Czu 3 tygodnie mi starcza na calkowite zachartowanie? Chodzi mi o sylwestra?
Napletek mi schodzi podczas wzwodu i spoczynku.
Jak go sciagam to z jednej strony wywija mi sie na zewnatrz taki plat skory ze spodu i nie wiem czy to normalne jest.
I kolejne pytanie to pytanie o nadwrazliwosc, a dokladniej o to jak nadwrazliwosc sie ma do hartowania tak zwanego. Chodzi mi o to ze dodrazniajac i podowdujac bol (*np. z psysznica) proces uodpornienia przebiega szybciej, czy w ogole mozna to przyspieszyc? Jaki jest mechanizm tego ze wrazliwa skora staje sie nie wrazliwa, moze ktos wie.
Czu 3 tygodnie mi starcza na calkowite zachartowanie? Chodzi mi o sylwestra?ja jestem tydzien po calkowitym, nadwrazliwosc byla straszna... jednak ja okladalem glowke nawilzona gaza i tak trzymlaem w gatkach, z czasem sie przyzwyczail, jakis 2 dni spokojnie moge dotykac, owszem czasem ciagle sie ta nadwrazliwosc odezwie ale to tylko czasem.
Dodam ze w w srode mialem zabieg i w czwartek i piatek ciagle sobie lezalem a w sobote poszedlem na zajecia i to chyba przez weekend najlepiej mi sie zahartowal bo od poniedzialku chodze do pracy i czasem owszem nadwrazliwosc dawala sie we znaki ale musialem wytrzymac bo przeciez nie bede nikomu opowiadal ze bylem obrzezany i mnie cos tam boli...
tak wiec sila woli tlumilem bol i zyje a nadwrazliwosci po tygodniu juz praktycznie zadnej nie mam.
Dodam ze w w srode mialem zabieg i w czwartek i piatek ciagle sobie lezalem a w sobote poszedlem na zajecia i to chyba przez weekend najlepiej mi sie zahartowal bo od poniedzialku chodze do pracy i czasem owszem nadwrazliwosc dawala sie we znaki ale musialem wytrzymac bo przeciez nie bede nikomu opowiadal ze bylem obrzezany i mnie cos tam boli...
tak wiec sila woli tlumilem bol i zyje a nadwrazliwosci po tygodniu juz praktycznie zadnej nie mam.
kleszcz napisał:
Może dałbyś rady pokazać jakieś zdjęcie Twojego penisa? Druga sprawa to czy konsultowałeś z lekarzem co z tymi szwami ma być i jak długo?
Mój doktor powiedział że po 14 dniach od zabiegu musimy szwy wyjąć. (Sam troche się tego boje bo wiem że znów będzie ból.) No i samego hartowania wacka tez sie boje bo nadwrażliwy jest jak nie wiem co :?
17-nastolatek
New member
Witam....
Jestem 30godzin po plastyce napletka, w sumie wszystko jest w porzadku nie krwawi(nawet w nocy) nie boli... Tylka ta cholerna nadwrazliwosc jest okropna...;/ i tutaj moje pytanie: Czy moge juz ja zwalczac?? Polewac zoladz woda z kubka... Czy jest jeszcze za wszesnie...
Pielegniarki mowily mi zeby wacka nie moczyc dluzej w wodzie ale to niebedzie moczenie tylko polewanie... jak myslicie?? Aaa mam juy na sobie trzeci opatrunek i on mi sie przykleil do rany... a nie przepisalimi, wrecz zabronili uzywac Rivanolu i czym moge sobie teraz pomuc zeby latwiej zszedl ten przyklejony patrunek??
Jestem 30godzin po plastyce napletka, w sumie wszystko jest w porzadku nie krwawi(nawet w nocy) nie boli... Tylka ta cholerna nadwrazliwosc jest okropna...;/ i tutaj moje pytanie: Czy moge juz ja zwalczac?? Polewac zoladz woda z kubka... Czy jest jeszcze za wszesnie...
Pielegniarki mowily mi zeby wacka nie moczyc dluzej w wodzie ale to niebedzie moczenie tylko polewanie... jak myslicie?? Aaa mam juy na sobie trzeci opatrunek i on mi sie przykleil do rany... a nie przepisalimi, wrecz zabronili uzywac Rivanolu i czym moge sobie teraz pomuc zeby latwiej zszedl ten przyklejony patrunek??
re
Za wczesnie na polewanie, ja swojego zacząłem moczyć po 4 dniach, a polewać to chyba dopiero 11 dnia, rana musi się wysuszyć troche, ale to ja a inni mogli robić inaczej, widzisz kazdy ma tu swój patent. Co do nadwrażliwości to powiem ci że dziś mija mi 30 dzien od zabiegu i nadal jest nadwrażliwość ale w porównaniu do tego co było 2 tygodnie temu bo jakoś tak zaczałem z nią walczyć to przez dwa tygodnie zrobiłem kolosalny postęp. Pierwszego tygodnia nie mogłem nakierować pryśnic na żołądzia a teraz leje po nim na maxymalnym ciśnieniu i w ogole nie czuje, także pryśnic już na mnie nie działa, teraz mam patent z mydleniem i ręcznikiem, mydlenie polega na tym że na namydlonym mocno penisie masune żołądzia ( co za durne słowo, dla czego nie żołędź ? ) i tak go sobie masuje z 20 minut, przyjemne nie jest ale po 10 minutach to już mi wszystko jedno, póxniej lele wodą z pryśnica z dużejjjjj wysokości bo z małej już nic nie czuje, a na końcu łapie go w ręcznik i tre na chama ręcznikiem o żołĘdzia.
Na twoim miejscu wstrzymałbym się z tym, jednak myślę że możesz smiało stosować takie metody w późniejszym terminie, każdego dnia będziesz widział efekt i będziesz cieszył się jak dziecko że zaczyna to mijać.
Penis do góry
Za wczesnie na polewanie, ja swojego zacząłem moczyć po 4 dniach, a polewać to chyba dopiero 11 dnia, rana musi się wysuszyć troche, ale to ja a inni mogli robić inaczej, widzisz kazdy ma tu swój patent. Co do nadwrażliwości to powiem ci że dziś mija mi 30 dzien od zabiegu i nadal jest nadwrażliwość ale w porównaniu do tego co było 2 tygodnie temu bo jakoś tak zaczałem z nią walczyć to przez dwa tygodnie zrobiłem kolosalny postęp. Pierwszego tygodnia nie mogłem nakierować pryśnic na żołądzia a teraz leje po nim na maxymalnym ciśnieniu i w ogole nie czuje, także pryśnic już na mnie nie działa, teraz mam patent z mydleniem i ręcznikiem, mydlenie polega na tym że na namydlonym mocno penisie masune żołądzia ( co za durne słowo, dla czego nie żołędź ?
) i tak go sobie masuje z 20 minut, przyjemne nie jest ale po 10 minutach to już mi wszystko jedno, póxniej lele wodą z pryśnica z dużejjjjj wysokości bo z małej już nic nie czuje, a na końcu łapie go w ręcznik i tre na chama ręcznikiem o żołĘdzia.Na twoim miejscu wstrzymałbym się z tym, jednak myślę że możesz smiało stosować takie metody w późniejszym terminie, każdego dnia będziesz widział efekt i będziesz cieszył się jak dziecko że zaczyna to mijać.
Penis do góry
17-nastolatek
New member
Dzieki za rade... szczerze to ja juz czuje rozniece kilka godzin po zabiegu doslownie niemoglem go dotknac niczym bo odrazu podskakiwalem z bulu a teraz 33h po zabiegu juz jest lepiej... a moze sobie wkrecam :>
Penis do gory?? Nieeeee to by bylo zlo!!!
Penis do gory?? Nieeeee to by bylo zlo!!!
ja jestem 2 dni po zabiegu i narazie nic nie bede grzebał do momentu aż wszystko na spokojnie sie zagoi. Mysle ze dopiero gdzies za tydzień zaczne powoli zabawy, zeby pozbywac sie tej cholernej nadwrazliwości. Ja to mówie że ból do zniesienia, ale jego rodzaj to juz nie bardzo, np. chodze do dentysty to moze mi wiercic zęby bez środków znieczulających mimo iż czasem bardzo boli, natomiast dotykając żołedzia ból minimalny ale jego sposób odczuwania tak nieprzyjemny że aż sie odechciewa. ehh matka natura ten element nieco spaprała
17-nastolatek
New member
jak ja obsikalem opatrunek kilka godzin po zabiegu pielegniarka odrazu mi odkazila i z mnienila opatrunek.... zrob jak uwazasz...
zmienilem ;] ale przed oczami to normalnie czarno mi sie zrobiloo jak polalem go sobie delikatnie woda utleniona w miejscu gdzie gazik mogl byc obsikany ... no i przerazilem sie bo chyba widzialem wiezadelko a mialo byc calkowite ... narazie musze sie z tym przespac ;] rano zrobie foty to ocenicie ;]
jak polalem go sobie delikatnie woda utleniona w miejscu gdzie gazik mogl byc obsikany ... no i przerazilem sie bo chyba widzialem wiezadelko a mialo byc calkowite ... narazie musze sie z tym przespac ;] rano zrobie foty to ocenicie ;]Bouqet napisał:zmienilem ;] ale przed oczami to normalnie czarno mi sie zrobiloo
Spoko i mi sie czarno przed oczami robiło jak miałem zdejmować i zmieniać opatrunek po sikaniu. Do tej pory robiłem to 7 razy i z każdym razem jest ciut lepiej. W nocy sie nawet obudziłem bo mi wacek bryknął i troche bolało, ale po kilkunastu minutach zasnąłem
Witam.
Jestem nowy na tym forum. Właśnie rozpoczął się 3 dzień po zabiegu (plastyka + przecięcie wędzidełka). Lekarz zalecił mi aby przez pierwsze 2 dni starać się nie zmieniać opatrunku, w 3 i 4 dzień obmyć penisa wodą z prysznica a od 5 dnia zacząć moczyć go po 10 minut dziennie w rumianku. Myślicie, że mogę go już z prysznica polewać? Niby wszystko jest chyba ok, mogę ściągać napletek prawie do końca z żołędzi i odczuwam tylko trochę ból, ale nie wiem czy już go wodą polewać. Lekarz też mi nic nie powiedział żeby go nosić do góry a z tego co czytam to wszyscy tak zalecają. Dodam, że zabieg robił mi doktor Fortuna.
Jestem nowy na tym forum. Właśnie rozpoczął się 3 dzień po zabiegu (plastyka + przecięcie wędzidełka). Lekarz zalecił mi aby przez pierwsze 2 dni starać się nie zmieniać opatrunku, w 3 i 4 dzień obmyć penisa wodą z prysznica a od 5 dnia zacząć moczyć go po 10 minut dziennie w rumianku. Myślicie, że mogę go już z prysznica polewać? Niby wszystko jest chyba ok, mogę ściągać napletek prawie do końca z żołędzi i odczuwam tylko trochę ból, ale nie wiem czy już go wodą polewać. Lekarz też mi nic nie powiedział żeby go nosić do góry a z tego co czytam to wszyscy tak zalecają. Dodam, że zabieg robił mi doktor Fortuna.
17-nastolatek
New member
Ja jestem po plastyce, i niemam pojecia co z moim wiezidelkiem ;/ ze stresu zapomnialem spytac;p
Panowie mam taki problem... jestem 48godzin po zabiegu i przydalo by sie umyc malego maydlem.... tylko niemam pojecia jak sie za to zabrac jak go pozniej szybko i dobze osuszyc...? macie jakies sposoby??? Najlepiej takie zeby niebolalo ;p
Panowie mam taki problem... jestem 48godzin po zabiegu i przydalo by sie umyc malego maydlem.... tylko niemam pojecia jak sie za to zabrac jak go pozniej szybko i dobze osuszyc...? macie jakies sposoby??? Najlepiej takie zeby niebolalo ;p
ja mam jeszcze jedno pytanko moglby ktos wrzucic jakas fote jak wygladaja wasze opatrunki ? ja narazie zawijam nieco inaczej niz lekarz ktory mnie operowal. mianowicie obwijam malego gaza duza, zalepiam tasma zeby sie nie rozjezdzal, a na koniec dolepiam go do ciala tasma ;]
wystarczy takie cos ? naarzie jeszcze wzwodow nie mialem ;]]] wiec nie mam innego patetu... choc wczoraj malo brakowalo, jak moja laska zaczela sobie fantazjowac (jeszcze nie wie o operacji ;] )
wystarczy takie cos ? naarzie jeszcze wzwodow nie mialem ;]]] wiec nie mam innego patetu... choc wczoraj malo brakowalo, jak moja laska zaczela sobie fantazjowac
(jeszcze nie wie o operacji ;] )Podobne tematy
Podobne tematy
-
-
-
Doświadczenia po zabiegu obrzezania całkowitego + pytania
- Started by karlik000
- Odp: 29
-
-