• Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Obrzezanie częściowe pomocy

morgan66

Active member
Aha, no to nie wiem - może jakimś plastrem przytrzymać bo ewidentnie robią Ci się coraz to nowe rany jakby odparzenia - ale jak piszesz, że w pon. pokarzesz się lekarzowi to dobrze - wogóle to przyznam, że patrząc na ostanie zdjęcia to bym powiedział, że masz obrzezanie całkowite high and tight i aż trudno mi sobie wyobrazić, że napletek wew. roluje się Ci pod żołędzią i nachodzi na nią zewnętrzny.
 
Tak wygląda dziś po wypsikaniu octaniseptem i po umyciu, ta ziarnina lepiej wygląda mi się wydaje, mniej tej krwi? Nie wiem jak długo jeszcze będzie
 
Nie byłem bo 'wszyscy' są zajeci i nie maja czasu xd dzwonilem do lekarzy to nikt nie odbierał, mialem teleporade z lekarzem rodzinnym to mi powiedzial że mam się kontaktować z tym co przeprowadzal zabieg
 
Jedyne co mnie martwi to ta ziarnina i ta opuchlizna na ktorej jest ziarnina, ona mi zejdzie? Ta skora na ktorej jest ziarnina? Bo ona mi wchodzi pod ten napletek i zeby przemyc i posmarować te szwy to muszę ją dość mocno naciągnąć i kombinować
 

dieselpower

Moderator
Członek Załogi
Po co dajesz tyle tej masci? To jest masc z antybiotykiem a ty nawalisz tyle jakbys smarował wazelie.
Antybiotyk stosuje sie w konkretnym celu, przez okreslony przez lekarza czas. A ty to chyba kilka razy dziennie nakladasz.
 
Ostatnia edycja:
Ogólnie to tak wygląda, szwy same wypadają, w tym tygodniu ide do szpitala wkoncu zobaczyć czy wszystko ok, ziarnina sama zeszla tylko cały czas jest ta opuchlizna ktora wchodzi mi pod skórę i muszę się namęczyć żeby ją wyjąć i posmarować..
 
Polecacie coś na te 'odparzenia' na żołędziu? Rozumiem że one powstaly poprzez czeste psikanie oktaniseptem, smaruje to ta sama mascia co rane, ale nic się nie poprawia
 
Do góry