Witam, byłem dziś u urologa z podejrzeniem stulejki. Okazało się że z tej stulejki mało co zostało(efekt wcześniejszych ćwiczeń) i że miesiąc intensywnej "rehabilitacji" i nic z tego nie będzie. Jednak jestem sceptycznie do tego nastawiony i wydaje mi się że może nie przynieść to efektów. Mogę zdecydować się na obrzezanie całkowite i mieć zabieg już jutro, jednak naczytałem się historii że ludziom zniszczyło to życie seksualne? Co byście zrobili na moim miejscu? Popróbowali ten miesiąc czy od razu mieć to z głowy i się nie bawić..