stary nigdy nie mialem nic nawet złamane, to rowniez moj pierwszy taki zabieg i w sumie póki co jest zajebiście wg mnie. nastawialem sie ze bedzie tragedia i ogolnie spory cios w życiu a tymczasem jest luźno. ogólnie boje sie mega zastrzykow, zawsze jaja robie z pielegniarka co mi krew pobiera bo tak sie boje tego ukłucia i w ogole. z tymi szwami to jest naprawde mega latwa sprawa, nożyczki, pęseta, sporo precyzji i przecinasz pętelke szwu i wyciagasz pęsetą. szwy są na głębokości 1-2mm, przynajmniej u mnie tak bylo. obserwuj jak fajnie ci sie ciało regeneruje bo wg mnie to jest niesamowite
https://meskiezdrowie.pl/threads/obrzezanie-calkowite-low-tight-dr-tondel.10949/ tu masz moj temat to mozesz sobie zobaczyc, pisalem tam odczucia ze wszystkiego