No to zakończyłem kurację.
30 dni levofloxacyna 750 mg dziennie + duomox (na helicobactera) 1000 mg 15 dni + Flucofast 100 mg 15 dni. Praktycznie żadnych objawów ubocznych poza lekkim mrowieniem w dłoniach i krótkotrwałym dyskomfortem w łokciu. Oczywiście suplementacja pełna (dalej trwa) aby nie zniszczyć sobie organizmu. Rewelacyjne są galaretki z kurzych nóżek
Oczywiście sporo antyoksydantów i bakterii probiotycznych a teraz też enterol.
Badania nerek, wątroby, trzustki bez zarzutu.
Zauważyłem jeden fakt. Jeśli jakiś staw nam przemarzł lub jest uszkodzony to zwiększa się ryzyko jego zapalenia. Ja nie chodzę w zimie w rękawiczkach i ręce często mi marzną. I tam były drobne komplikacje. Achillesy, kolana, biodra i inne bez problemów.
Za 4 tygodnie zrobię posiew i zobaczymy. Objawów praktycznie nie ma. Jedynie mięśnie muszę trochę rozruszać. Wytryski bezbolesne, nasienie białe, prostata jakby nie istniała. Ale nie ma co chwalić dnia. Poczekam jeszcze z oceną.
Oczywiście przez kolejne miesiące żadnych używek i dieta.