• Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Zapalenie prostaty

Szymcio

New member
Królu złoty, posiew nasienie NIC NIE ZNACZY. Jako pewne badanie liczy się tylko posiew wydzieliny. Jak masz problemy z erekcją, których nie było wcześniej przed obecnymi problemami z prostatą to masz na 1.000% nadal zakażenie ale przewlekłe.
Dzięki za pomoc, jak skończę już ten cykl na antybiotyku, to zrobię ten posiew wydzieliny.
A jak wam przypisują te leki to też są w 100% płatne, ostatnio zapłaciłem za taki komplet 700zl 🥺
Ten wymaz pobiera lekarz czy jakoś samemu w domu ?
 

abst3

Well-known member
Pragnę tutaj zaapelować i podpiąć się pod apele Groma, panowie nie lekceważymy supli i ziół. Dawniej jak coś piłem tydzień i nie dawało efektu uznawałem za nieskuteczne. Błąd!!! Pijemy, suplementujemy się, teraz kiedy wytrwale jadę na nazwijmy to jakims protokole suplementacyjnym odczuwam poprawę - są noce kiedy nie wstaje na mikcje, wspaniałe uczucie. Raz nawet jak się rano obudziłem to nie musiałem gonić od razu do ubikacji (chyba sobie to zaznaczę w kalendarzu) nie jestem wyleczony ale komfort życia poprawił się znacznie a co za tym idzie psychiczny stan też uległ poprawie. Walczymy panowie dalej nie zdiagnozowani diagnozują się do skutku (nie dajemy sobie wmówić że to taka nasza choroba albo jesteśmy tak wyjątkowi że mamy bakterie której nikt inny nie ma) panowie zdiagnozowani walczą. Wyjdziemy z tego.
 

Grom

Well-known member
Co do urosalu niestety pseudomonas odporny.
Ja stosowałem go w dość perfidnym celu aby urosal wybił wszystko poza pseudomonasem, który zwalcza coli i faecalisa. Teraz pseudomonas jest panem sytuacji a ja szykuję mu niespodziankę 😉
 

abst3

Well-known member
Generalnie taki powiatowy doktorek jeśli mieszkasz w jakiejś mieścinie takiej jak ja czyli koło 60 tys mieszkańców to życzę powodzenia, szukaj w większym mieście chyba że w takim mieszkasz lekarzy którzy wykonują próbę stamneya, mają gońców swoich i materiał trafia dość szybko na hodowlę.
 

abst3

Well-known member
Przepraszam za post pod postem ale nie wiem jak tu się robi edycję. Ale tak generalnie jeśli uro sam nie zleca przy zapaleniu prostaty posiewu z płynu gk to już sygnał żeby zmienić urologa bo po pierwsze w ciemno leczenie to nie leczenie a po drugie już lampka się zapala czy w ogóle będzie takie schorzenie umiał leczyć
 

kaolik98

Well-known member
Pragnę tutaj zaapelować i podpiąć się pod apele Groma, panowie nie lekceważymy supli i ziół. Dawniej jak coś piłem tydzień i nie dawało efektu uznawałem za nieskuteczne. Błąd!!! Pijemy, suplementujemy się, teraz kiedy wytrwale jadę na nazwijmy to jakims protokole suplementacyjnym odczuwam poprawę - są noce kiedy nie wstaje na mikcje, wspaniałe uczucie. Raz nawet jak się rano obudziłem to nie musiałem gonić od razu do ubikacji (chyba sobie to zaznaczę w kalendarzu) nie jestem wyleczony ale komfort życia poprawił się znacznie a co za tym idzie psychiczny stan też uległ poprawie. Walczymy panowie dalej nie zdiagnozowani diagnozują się do skutku (nie dajemy sobie wmówić że to taka nasza choroba albo jesteśmy tak wyjątkowi że mamy bakterie której nikt inny nie ma) panowie zdiagnozowani walczą. Wyjdziemy z tego.
A masz może pieczenie w cewce przy oddawaniu moczu?
 

kaolik98

Well-known member
No to pokuszę się o refleksję.
Kilka punktów, które są kluczowe przy antybiotykoterapii:

Etap I Przed antybiotykoterapią:
- diagnostyka - rozpoznanie przeciwnika,
szeroki antybiogram z MIC,
- osłabić bakterię - zioła, suplementy, dieta (bezcukrowa, bezalkoholowa), szczepionka, leki typu urosal itp.
- wzmocnić organizm - sen, zero imprez, jak najmniej stresu, dieta bogata w witaminy, zero fastfoodów, zero chemii, suplementy i probiotyki, zioła itp.
Etap II W czasie antybiotykoterapii:
- odpowiedni antybiotyk - dawka, długość terapii, penetracja do gruczołu, udostępnienie gruczołu,
- nasze profesjonalne podejście - nie przerywanie antybiotykoterapii, niepomijanie dawek, pilnowanie czasu aplikacji tabletek czy zastrzyków,
- masaż prostaty samodzielny i/lub profesjonalny
- osłona - suplementy, zioła, NAC i wiele innych szczególnie przy fluorochinolowych,
Etap III Po antybiotykoterapii (nawet do roku po antybiotykoterapii):
- unikanie zachowań ryzykownych - basen, seks bez gumy, długotrwałe imprezy osłabiające odporność, chlanie, przechłodzenie, basen, fastfoody, siłownia
- zastosowanie jeszcze raz zestawu szczepionek na trzy podstawowe patogeny: coli, faecalis, pseudomonas.

Ja kończę Etap I już z wielkim (moim zdaniem) sukcesem: przeszło 80% ograniczeniem objawów i bakterii.
To walka na śmierć i życie więc mowy nie ma o pominięciu jakiegokolwiek z punkcików 🙂
Może podasz jaką mieszankę ziół stosujesz?
 

coleman1

Member
Jutro mam urologa. Sam sobie portalem płyn z prostaty, bo mnie już wkurw wziął jak urolog kazał zbadać tylko nasienie. W nasienie nic, w płynie enterococus feacalis. Liczę na antybiotyk.
Ale inne pytanie. Jakiś gotowy zestaw supli ziół do kupienia? Taki mix wszystko w jednym? Czytałem Twoje zestawy grom, ale to bym musiał pić z 5 herbatek ziołowych i 10 tabletek:)
 

marcelus

Active member
Mi zioła pomagały do pewnego czasu, jakieś 8-9 miesięcy, potem miałem wrażenie że pogorszają sprawy. Zrezygnowałem całkowicie z herbat, zacząłem pić wodę i soki i to był okres poprawy, stosowałem w tym czasie colostrum i masaże więc trudno powiedzieć co tak naprawdę pomogło. Teraz wróćiłem do ziół, ale mam wrażenie że znowu pogarszają sprawę. Ze wszystkich supli to jedynie propolis i colostrum mi pomogły, w fazie testów czeka jeszcze kilka innych produktów.
 

Podobne tematy

Do góry