Zapalenie prostaty

[Damien777]

To już zastrzyki w prostatę nie wchodza w grę? @Kamil K

 

[Grom]

@Kamil K
Spokojnie, wcale aż tak hardcorowo do sprawy podchodzić nie trzeba. To co najważniejsze to unikanie stresu oraz niezdrowych emocji (polityka, fanatyczny sport), unikanie większych dawek alkoholu, ograniczenie cukru (jak już to tylko w owocach) oraz stosowanie suplementacji typu: sanprobi IBS, kwas masłowy, Colon C, Glutamina, Kwercetyna, Spirulina, Sulforafan a także D-mannoza i czopki Proxelan. Oczywiście ćwiczenia rozciągające mięśnie dna miednicy jak najbardziej wskazane.
Dokładnie tak jak Kamil to napisał coraz bardziej się utwierdzam w przekonaniu (po 2 latach od wyleczenia), że sukces gwarantują najpierw zdrowe jelita a potem zdrowa psychika = to przekłada się na odporność a potem jest już z górki
Pozdrawiam wszystkich życzę wyzdrowienia (nie tyle szybkiego ile trwałego )

 

[Kamil K]

To już zastrzyki w prostatę nie wchodza w grę? @Kamil K

Mi bardzo pomogły. Redukcja objawów o 50%. Ale to już pisałem. Rzadko tutaj wchodzę ale widzę że Ty chyba dalej okres dojrzewania masz przed sobą siejąc ferment na forum. Dorośnij. Jesteśmy tutaj żeby sobie pomagać.

 

[Damien777]

Musiałem ci Kamil odpisać bo to ty siejesz ferment mówiąc o jakichs eksperymentalnych zastrzykach a teraz o odporności z jelit jak masz roztrzepana mikrobiote na lata świetlne po takich rzeczach.

 

[przemix]

@Kamil K zastrzyki w prostatę robiłeś u G. ? Jaki antybiotyk ?

 

[Kamil K]

Musiałem ci Kamil odpisać bo to ty siejesz ferment mówiąc o jakichs eksperymentalnych zastrzykach a teraz o odporności z jelit jak masz roztrzepana mikrobiote na lata świetlne po takich rzeczach.

Ale Ty mi nie odpisuj bo każda Twoja wiadomość tutaj jest niepoważna i odkąd założyłem profil na tym forum 20 osób napisało do mnie na priv żeby nie zawracać na Ciebie uwagi więc serdeczna prośba nie odpisuj bo zaśmiecasz dyskusje.

 

[Kamil K]

@Kamil K zastrzyki w prostatę robiłeś u G. ? Jaki antybiotyk ?

Tak u Tomka w Krakowie. Gentamycyna, vankomycyna botox, lignocaina, meropen. To wyczytałem z wypisu.

 

[przemix]

@Kamil K o kurczę, grubo poszedł.
Mógłbyś opisać jak to wyglądało - on Ci wszystkie te abx podawał do prostaty ? Ile miałeś iniekcji ?
G. też mi proponował zastrzyki do prostaty ale się nie zdecydowałem.

 

[Kamil K]

Ja już tutaj wcześniej pisałem i większość reakcji ludzi którzy to mieli jest taka sama. Strach ma wielkie oczy. Całość jest kompletnie niebolesna. Jako porównanie stamey boli 2-3 razy bardziej. Czas trawania jakieś 10 min. Z przygotowaniem 30 min. W Rzymie robią ludziom u Guerciniego do skutku. Zazwyczaj od 3 do 6 iniekcji. Tomek chyba robi od 1 do 2. Ja miałem 1 antybiotyki z botoksem. Niedługo powtórzę ponownie bo ten botoks jako środek przeciwbólowy działa cuda. Mnie pomogło 50-60% bólowo. Całościowo mnie nie wyleczyło ale to była jedyna metoda po której miałem wielki realny progres. Pozdrawiam

 

[Zaratrusta]

Podpisuję się Kamil pod tym co mówisz, podstawa to odporność ja byłem mocno przejechany po abx od Gołąbka, łapałem co chwila infekcje. Czas zmiana stylu życia poprawiła moje zdrowie niesamowicie ale chyba najważniejsza jest eliminacja stresu co w dzisiejszych czasach jest bardzo trudne ale nie niemożliwe.

 

[rawkus]

Witam.
Proszę merytorycznie.
Czy można mieć bakteryjne zapalenie prostaty mając:

- CRP, OB w normie
- PSA w normie
- badania ogólne moczu w normie, bez bakterii, bez leukocytów.

?

 

[Damien777]

Tak, wałkowane setki razy na forum

 

[rawkus]

Ok, większość lekarzy urologów twierdzi że nie, pomimo objawów.
Po zleceniu tych badań i wynikach w normie pada stwierdzenie, Panu dziękujemy zapalenia żadnego nie ma.
To jak są niedouczeni?

 

[wpiot]

@rawkus
Jest dużo możliwości, ale dobry lekarz kazałby ci zrobić test 4 szklanek jeśli nadal miałbyś objawy i podejrzenie zapalenia.
Możesz też się wyleczyć i nadal mieć tkliwą prostatę przez pewien czas, możesz mieć pospinane wszystko w okolicy prostaty i też będziesz cierpiał.

 

[Kwachu]

Witam.
Proszę merytorycznie.
Czy można mieć bakteryjne zapalenie prostaty mając:

- CRP, OB w normie
- PSA w normie
- badania ogólne moczu w normie, bez bakterii, bez leukocytów.

?

A jak wszystkie te badania mam w normie plus test 4 szklanek jałowy. Objawy bólowe ustąpiły już 6 lat temu, mimo to mam zaburzenia z mikcja słaby strumień plus wyłapywanie przy końcu moczu+ częstomocz + uczucie nie pełnego opróżnienia nie zawsze ale czasami tak jest . Libido zerowe i zaburzenia erekcji ( poranne słabe lub brak to samo spontaniczne )

 

[Damien777]

Jesteś zdrowy jak ryba, nic ci nie jest wszystko w głowie

 

[Kzwmx]

@Kwachu a w jakim laboratorium były badane próbki z próby Stameya ? Jeśli to było w sieciówce, to może wynik być czysty a bakterie niestety mogą występować.

 

[Kwachu]

Korlab Katowice przy szpitalu lab. Próbę wykonywał lekarz prowadzący. Ogólnie problem rozpoczął się 7 lat temu kiedy pojawiła się zmiana na prąciu, płaska podłużna rana w miejscu gdzie byłem obrzezany za dziecka, chodziłem po urologach nic nie pomagało. Pojawiły sie dyskomfort(ból pieczenie ) w prostacie czasem piekł penis czasem promieniujący do pachwin, jąder i obszaru między moszna a odbytem, z czasem wystąpiły problemy z mikcja wyżej opisałem. Następnie wizyta u dermatologa, pobrany wycinek.Diagnoza liszaj twardzieniowy, zastosowane maści kortykosteroidowa pomogła zmiana zagojona. Objawy bólowe momentalnie ustąpiły. Niestety problemy z oddawaniem moczu pozostały, od tego czasu erekcje i ochota na sex stopniowo spadały, mam wrażenie że czucie również jest zaburzone. Teraz w czerwcu znowu pojawiła się zmiana na prąciu ( pobrany wycinek tydzień temu). Niedawno byłem u Endokrynologa niski wolny testosteron 19.9(15-50) ogólny ok bo prawie 700 reszta hormonów w normie. Przepisał mi testosteronem żelu, efekt rewelacyjny na papierze ogólny 2800, wolny 83 reszta hormonów w normie poza lh i FSH(zablokowane jądra). Lekarz w szoku, że pierwszy raz widzi takie wyniki po żelu, zazwyczaj słabo działa na pacjentów. Niestety libido i erekcje bez zmian, a może i gorzej miałem członka przez większość czasu przykurczonego twardego, moszna cały czas skurczona, wizyty w toalecie co 45 minut średnio. Aktualnie odblokowuje się po tej terapii teściem. Jutro wizyta u urologa z tymi badaniami stanleya. O mnie powiem tyle że jestem osobą aktywną w lecie rower kilka tys kilometrów, zima siłownia. Jazda na rowerze powoduje że sytuacja z erekcja się pogarsza i mniej oddaje mocz (odwodnienie) w zimie przeważnie jest coś lepiej ale o zdrowych erekcjach mogę zapomnieć. Aktualnie odstawiłem rower, trenuje siłowo nie za bardzo mi się poprawia brak erekcji spontanicznych lub takie próby erekcji, poranne to samo. Z ciekawostek mogę powiedzieć że po tej próbie stanleya zrobiłem sobie drzemkę i po przebudzeniu miałem pełna erekcje, co się dawno nie zdążylo. Może to kwestia spiętych mięśni dna miednicy.

 

[Zaratrusta]

Jesteś zdrowy jak ryba, nic ci nie jest wszystko w głowie

Zdrowy jak ryba a kolega nie ma erekcji i jeszcze chodzi co godzina do toalety. Rzeczywiście typowe cechy zdrowego mężczyzny.

 

[Damien777]

Napisałem to z przekąsem gdybyś nie zauważył bo takie pytania tu zadajecie