• Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Zapalenie prostaty

@Zaratrusta ok dla mnie temat jest skonczony obyś wziął odpowiedzialność za to jesli komuś zaszkodzisz. przez rok czasu leczyłem się zimnem i wiem jak sie to dla mnie skonczyło. Nie neguje twojego przypadku ale jesli tak jest to jest to wyjątek
Nie biorę za nic odpowiedzialności ja opisuje swój przypadek.. czy któryś lekarz wziął odpowiedzialność za osoby które tutaj wpadły w poważne kłopoty związane z zażywaniem levoxy ? Dziękuję że ostatecznie normalnie się ustosunkowałeś do mnie a nie jak kolega który w nicku ma nazwę butelki wody mineralnej. Jakby ktoś nie wierzyl, że leczyłem się u dr G to mogę podać każdy szczegół z jego wizyt czy łazienki pamiętającej późne lata 90 w którym oddaje się nasienie w badbaku… sporo upokorzeń kosztowała mnie ta choroba i nie wiesz jaka ciężka drogę przeszedłem w swoim życiu bo oprócz zapalenia prostaty miałem także całą gamę wyprysków na żołędzi a moje libido spadło do minimum. I jeszcze tylko zaznaczę że dr G mimo wszystko mi pomógł ale z przyczyn finansowych i też technicznych poprostu już nie kontynuowałem leczenia a poszedłem w wzmacnianie organizmu. Może osłabił na tyle bakterie że objawy się znacząco zmniejszyły a późniejsze podbicie odporności zimnymi prysznicami pozwoliło organizmowi wzięcie w ryzy bakterii…
 

Arktik

Well-known member
Oj chory2000 nie ośmieszaj się już bardziej posty wręcz identyczne super pytanie komu chcesz zaszkodzić bo tylko chyba swojej głupocie frustracie. I te ... Identyczne jak u @chory2000
 
Ostatnia edycja:
Dobra nie będę dyskutował, masz urojenia ale najpiękniejsze jest to że to ja wiem jak bardzo się mylisz w łączeniu mojej osoby z jakimś chorym200 a tak naprawdę to ty żyjesz w jakiejś manii na punkcie wyżej wymienionej postaci. Intencje miałem dobre . Do ciebie już nie kieruje dalszej części i pozwól że do reszty się zwrócę z pytaniem.. panowie jakie macie plan jak już wybierzecie wszystkie antybiotyki i objawy nie ustąpią ?
 

Damien777

Active member
Dobra nie będę dyskutował, masz urojenia ale najpiękniejsze jest to że to ja wiem jak bardzo się mylisz w łączeniu mojej osoby z jakimś chorym200 a tak naprawdę to ty żyjesz w jakiejś manii na punkcie wyżej wymienionej postaci. Intencje miałem dobre . Do ciebie już nie kieruje dalszej części i pozwól że do reszty się zwrócę z pytaniem.. panowie jakie macie plan jak już wybierzecie wszystkie antybiotyki i objawy nie ustąpią ?
Dobre pytanie zadałeś też jestem ciekaw po lekturze forum widzę że niektórzy zjedli już wszystko możliwe i jeszcze powtarzają i guzik im to daje albo są nawroty. Myślę że w tej chorobie chodzi przede wszystkim o odporność... Ja na zimne prysznice się niestety nie zdecyduje bo zła pogoda na mnie wpływa niedobrze a co dopiero to.
 
Na mnie też ale odkąd się przemogłem to pamiętam pierwsze dni jak mózg mnie oszukiwał i podstępnie tworzył w mojej podświadomości, że jestem już chory etc ale jak przekroczy się to po jakimś czasie odczuwa się efekty przypływ dopaminy, więcej energii i właśnie jeśli chodzi o mnie teraz nie ma dla mnie już złej pogody.. poprostu mogę wyjść do osiedlowego w koszulce w najgorszej pogodzie i nic się ze mną nie dzieje a dawniej skończyłoby się pewnie choroba układu oddechowego… ponadto zmieniłem dietę jak najmniej przetworzonych rzeczy plus zestaw który wyczytałem tutaj od któregoś z forumowiczów zaordynowanego przez bodajże dr Szmera czyli Nac kurkumina plus piperyna, pyłek kwiatowy i wierzbownica naprzemiennie z pokrzywą bądź kłączem perzu. Ponadto regularna ekspozycja na zimno wygasza przewlekłe stany zapalne a przy naszej chorobie chyba zmagamy się z przewlekłym stanem zapalnym.
 

Damien777

Active member
Nie wiem czy to takie dobre niektórzy użytkownicy zaczynali swoją przygodę właśnie od wychłodzenia w basenie czy morsujac zresztą większość osób choroba dopada w zimie kiedy jest zimno. Moim zdaniem warto pamiętać że to co jednemu pomaga drugiemu może szkodzić. Np te masaże ludzie tu polecają a mi to mega szkodzi mega pogorszenie przez dłuższy czas
 
Zgadzam się i potwierdzam, też mi basen szkodził i powodował zaostrzenie objawów.. ale ja to sobie tłumaczę że uodporniłem organizm na zimno jednocześnie go wzmacniając. I tak jak podkreśliłem w pierwszym stadium moje zimne prysznice zaostrzały objawy natomiast z czasem te zaostrzenia były coraz mniejsze aż ustąpiły a z czasem ogólnie objawy ustąpiły. Każdy jest dorosły i zrobi jak uważa ja dzielę się tylko swoimi spostrzeżeniami. I tak jak mówi się że rower u niektórych powoduje zaostrzenie objawów tak u mnie ich nie powodował więc jest jak mówisz na niektórych coś może podziałać innym może zaszkodzić. Ja poprostu wytrwałem w tym i uważam, że w wzmocnieniu odporności tkwi sukces a antybiotyki mogą być ok ale brane na okrągło bez większego efektu to jak dla mnie w pewnym momencie droga do nikad i trzeba próbować innych rzeczy.
 

Damien777

Active member
Do tej pory brałem dwa antybiotyki więc jeśli będzie trzeba to spróbuję ale najpierw muszę wiedzieć na co... Zrobiłem badania w badbak i czekam na wyniki. W międzyczasie zrobiłem badanie witaminy D3 i wyszła mi poniżej normy więc zacząłem suplementację. Na pewno nie zaszkodzi a nie kosztuje nic.
 

Kazik_czarny

New member
Z tym zimnem to trochę ruska ruletka: bo zimno motywuje tylko nieznacznie system odpornościowy (i to po kilku tygodniach od wdrożenia rutyny), a dobre samopoczucie, to głównie wyrzut endorfin. Z drugiej strony, zbyt duże wychłodzenie osłabia system odpornościowy. Samo zimno nie zwalczy przyczyny problemu, tak samo jak nie zwalczy go ogrzewanie krocza. Temperatura może jednak wpływać na mięśnie, które hartowanie zimnem mogło uczynić mniej wrażliwymi na chwilowe ochłodzenie i stworzyć wrażenie, że jest ok.

Mi w prostacie wychodzą bakterie i biorę antybiotyki. Nie pozbyłem się jeszcze wszystkich, ale widzę poprawę, jak jakąś udaję mi się wytępić.

Reasumując: "leczenie" zimnem rozważałbym dopiero wtedy, gdy pierwotny patogen jest wyrugowany z organizmu
 
No mi się wydaje, że ja zredukowałem patogeny przez wlewy u Gołąbka ale później finanse nie pozwoliły na kontynuację leczenia, a dwa organizm też dostał po dupie od niemałych dawek abx. Później zacząłem właśnie wzmacnianie organizmu przez suple zimno i ćwiczenia.
A i tak nawiasem mówiąc to Gołąbek nie zabrania morsowania ale obowiązkowo każe zakładać majtki z neoprenu a przy zimnych prysznicach omijać okolice krocza ja jednak poszedłem po całości zaryzykowałem i nie stosuje żadnego ocieplenia na te miejsca.
 

Nik

Active member
Pytanie do osób, które stosowały autoszczepionkę. Czy u Was też wystąpiło pogorszenie pod sam koniec stosowania tej autoszczepionki? Mam nadzieję, że paradoksalnie jest to dobry znak i wkrótce mogę się spodziewać pozytywnej reakcji organizmu...
 

marcelus

Active member
Też stosowałem zimne prysznice w wakacje, czułem sie jak młody Bóg do pewnego momentu... Dostałem takiego pogorszenia ze 2 miesiące dochodzilem do siebie. Niestety zimny prysznic po szybkim treningu, niedospany okazalo sie za duzyn stresem dla organizmu. W youtubowych wywiadach Szmer wspominał ze w stanach zapalnych ekspozycja na zimno jest niewskazana.
Natomiast jak ktos ma problemy jelitowe to mi pomagaja glodowki, takie od 16h do 3 dni, chociaz mam ochote zrobić dluzsza.
 
Taki mądry byłeś wcześniej a ty nawet nie wiesz do czego służy wymazowka ? Ja ci odpowiem nada się. Natomiast jakośc twojego badania po przesłaniu kurierem bedzie mało miarodajna. Odżałuj pieniądze jedź do Warszawy u niech ci to zrobi pielęgniarka z badbaku na miejscu, wynik efektywniejszy będzie im szybciej bakterie trafią na podłoże.
 

Podobne tematy

Do góry