Ja też trochę antybiogramem jestem zawiedziony. Ale dlatego robiłem microgen, bo tutaj miałem pewność, że wyjdzie to co ma wyjść, a do tej pory 3 różne laby w Krakowie nic nie pokazały.
Niby Levoxa jest na antybiogramie, ale moja kuracja na 14 dni nie dała nic, a nic. Zero poprawy. Doxy i Azymycin też brałem, ale tutaj widać już, że jest na nie odporna, więc nie miało prawa zadziałać.
Ale w sumie tak teraz myślę, że moge tylko mocz/nasilenie zrobić w badbaku żeby mieć dokładniejszy antybiogram. Jak już mam znowu się truć antybiotykami to właściwymi i we właściwej dawce.
Czy do badbaku trzeba jechać bezpośrednio? Czy wchodzi opcja kurier z Krakowa? Próbki trzeba dostarczyć do ilu godzin do labu? Są duże kolejki? Kiedyś się próbowałem dodzwonić to był problem.