• Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Zapalenie prostaty

robson999

Active member
Jestem przed badaniem pobrania wymazu wydzieliny z prostaty po uprzednim masażu. Ogólnie mam swędzenie i pieczenie w okolicy odbytu po wytrysku, szczypanie czasami w okolic jąder. Czy ktoś z was wykonywał te badanie z zachowanie większej lub mniejszej abstynencji seksualnej? Czy lepiej 1,2 tygodnie bez wytrysku trzymać do badania czy 3-5 dni? Mam wrażenie że bakterie mają swoje dni rozmnażania się i można trafić że nic nie wyjdzie albo trafić że w tym okresie będzie ich sporo.
im dłużej tym masaż będzie trwał krócej ja trzymam 10 dni czasami do 12
 

wpiot

Active member
Jestem przed badaniem pobrania wymazu wydzieliny z prostaty po uprzednim masażu. Ogólnie mam swędzenie i pieczenie w okolicy odbytu po wytrysku, szczypanie czasami w okolic jąder. Czy ktoś z was wykonywał te badanie z zachowanie większej lub mniejszej abstynencji seksualnej? Czy lepiej 1,2 tygodnie bez wytrysku trzymać do badania czy 3-5 dni? Mam wrażenie że bakterie mają swoje dni rozmnażania się i można trafić że nic nie wyjdzie albo trafić że w tym okresie będzie ich sporo.
spytaj lekarza, który będzie to robił, mój mówił o 5 dniach bez wytrysków a słyszałem też o 2 tygodniach.
Ja nie widzę rożnicy, za każdym razem płynu jest bardzo mało
 

Przemo79

New member
Dzięki chłopaki za przydatne informacje, w takim razie zrobię między 1 a 2 tyg. Przydałby się odrębny pokój obok laboratoriow mikrobiologicznych to by skróciło czas dostarczenia materiału do lab. A tak to trzeba przewozić wymazowke z miejsca A do Miejsca B.
 

przemix

Active member
Dzięki chłopaki za przydatne informacje, w takim razie zrobię między 1 a 2 tyg. Przydałby się odrębny pokój obok laboratoriow mikrobiologicznych to by skróciło czas dostarczenia materiału do lab. A tak to trzeba przewozić wymazowke z miejsca A do Miejsca B.
Zrób minimum 10 dni. Ja robię przerwę 14 dni. 10 minut i będzie po temacie, w przeciwnym razie próba może trwać o wiele dłużej a uwierz mi ( jeżeli masz stan zapalny ) to nie jest to nic przyjemnego.
 

kuba111

New member
Chłopaki może słyszeliście o usunięciu prostaty w wyniku nawracającego zapalenia bakteryjnego tego organu i przez to zakażeń układu moczowego? Czy jest to jakieś wyjście ostateczne?
 

wpiot

Active member
Chłopaki może słyszeliście o usunięciu prostaty w wyniku nawracającego zapalenia bakteryjnego tego organu i przez to zakażeń układu moczowego? Czy jest to jakieś wyjście ostateczne?
U młodych ludzi to częściowo nielegalne bo pozbawia cię płodności, nie ma wytrysku. Możesz mieć potem poważny problem z utrzymaniem moczu, wzwodami, rehabilitacja tego obszaru trwa rok. Część osób i tak odczuwa bóle po usunięciu i rehabilitacji.
 

toastt

Well-known member
Chłopaki może słyszeliście o usunięciu prostaty w wyniku nawracającego zapalenia bakteryjnego tego organu i przez to zakażeń układu moczowego? Czy jest to jakieś wyjście ostateczne?
Na zagranicznych forach spotkałem się z kilkoma relacjami ludzi w różnym wieku, u których usunięto prostatę właśnie z tego powodu (tzn. w wyniku stanu zapalnego rozrosła się do ogromnych rozmiarów). Część z nich pisała, że popełnili ogromny błąd, bo bóle nadal zostały, a pojawiło się nietrzymanie moczu czy też problemy ze wzwodem i orgazmem. Prawdopodobnie u nich doszło do zajęcia stanem zapalnym mięśni okalających prostatę i ogólnie mięśni w tym obszarze miednicy mniejszej, których się przecież nie usuwa w przypadku prostatektomii radykalnej. Ja też swego czasu miałem tak silne objawy, że byłbym w stanie zapłacić wszystko za pozbycie się tej pieprzonej prostaty, ale jednak rachunek ryzyka względem korzyści wskazuje na konieczność pozostawienia prostaty. Poza tym chyba nikt legalnie w Polsce nie usunie Ci prostaty, o ile nie masz nowotworu (oby nie) i to takiego w bardzo zaawansowanym stanie.
 

kuba111

New member
Nowotworu nie stwierdzono. Marker PSA w normie. Jak byłem w tym roku u jednego z urologów to mówił właśnie o usunięciu prostaty jak będę koło 50 tki. Od lat się na to leczę, coraz częściej mam nawracające bakteryjne zapalenia gruczołu i od tego miałem zapalenie miedniczek nerkowych. Antybiotyki coraz mniej i krócej działają. Może kiedyś miałem szansę z tego wyjść ale chyba popełniłem błąd trzymając się jednego urologa który mnie leczył bactrimem i trimesanem w dawkach po 10 dni.
 

Podobne tematy

Do góry