Zabieg w czwartek dr. Tondel

[Łukaszwlkp]

Witam. Po dłuższym czasie przeglądania forum zdecydowałem się na usunięcie stuleji. Wybrałem dr. Tondla ponieważ do Poznania mam ok. 100km czyli nie daleko no i często na forum można znaleźć jego nazwisko jako top fachura. W związku z powyższym mam kilka pytań: 1. Czy po zabiegu będę w stanie przejechać te 100 km samochodem jako kierowca bo wybieram się sam. 2. Po jakim czasie wracaliście do pracy bo ja muszę we wtorek albo środę więc tak 4-5 dni na dojście do siebie. W pracy siedzę przy kompie i spaceruje po hali więc wydaje mi się że nie będzie źle. 3. Po ilu dniach mija ból podczas wzwodów? 4. Cały czas zastanawiam się nad stylem, planuje raczej h&t ale myślę też o l&t. Pytanie który z tych dwóch lepiej się goi? I czy tzw. oponka może wystąpić w każdym stylu. No i takie ogólne po jakim czasie wróciliście do pełnej sprawności fizycznej, siłownię, jazda na rowerze itp. Rozumiem że to jest też kwestia indywidualna no ale zapytam. I jeszcze jedno czy ktoś z Was korzystał z dodatkowego ubezpieczenia które wykupuje się w pracy?

 

[Mateusz1999]

1. Odradzam, podczas gdy schodzi znieczulenie ból może być dość silny, podobno jest ryzyko zasłabnięcia.
2. jak zrobisz dobrze opatrunek i nie będzie żadnych powikłań to i na drugi dzień można. Ja tego samego dnia po zabiegu przy kompie normalnie siedziałem, chodzenie było troche męczące.
3. Jestem po staplerze więc się nie wiem jak sytuacja z klasycznym cięciem. U mnie to był pierwszy tydzień po zabiegu. Ale nie nazwałbym tego bólem tylko bardziej dyskomfortem i uczuciem mocnego uciskania. Będziesz się kilka razy w nocy budził i czekał aż opadnie, nie licz że w tym czasie będziesz wyspany.
4. Cięcie low jest dla hardcorów, wycinasz sobie wewnętrzny napletek więc to co daje rzekomo najwięcej przyjemności. Zobacz ile tu jest wątków z problemami dotyczącymi cięcia low. h&t jest najbardziej polecane i rzekomo najmniej problematyczne.
5. Według mnie oponka chyba nie ma racji bytu przy mocnym cięciu low. To puchnący wewnętrzny napletek, a w low sie go wycina. Nie jestem pewny, jak coś to proszę mnie poprawić. W pozostałych stylach jest ryzyko oponki ale nie jest ono jakieś wielkie. (mi doktor mówił że ryzyko oponki po staplerze wynosi średnio około 5%, nie wiem jak to jest po cięciu skalpelem)
6. Sprawność fizyczna w moim przypadku:
-chodzenie i podstawowe czynności domowe oczywiście bez wysiłku - od razu po zabiegu
-powrót do pracy (powiedzmy fizycznej) - 2 tygodnie (z siłownią rowerem itp, pewnie podobnie, ale nie od razu na 100%)
-powrót komfortu po wypadnięciu ostatnich zszywek (przy klasycznym cięciu - szwów) - 3 tygodnie.
-odrzucenie opatrunków czyli zlikwidowanie nadwrażliwości - 5,5 tygodnia.
- powrót do życia seksualnego - teoretycznie 4 tygodnie ale mój doktor zalecał 6.

 

[3xcięty]

1) Wiadomo lepiej, ktoś pojechał z Tobą dla lepszego psychicznego samopoczucia, ale na luzie też sam wrócisz, to aż tak nie boli, weźmiesz najwyżej proszek i tyle.
2) Z tym odczekałbym przynajmniej tydzień, nie będziesz się czuł świetnie, przy kompie dasz radę, ale gorzej z chodzeniem. Dla spokoju ducha wziąłbym tydzień wolnego po zabiegu.
3) Na początku wzwody ma się raczej w nocy, polecam dobrze zrobiony opatrunek i połknąć lek przeciwbólowy na dobranoc.
4) Nie zgadzam się z poprzednikiem, bo cięcie H&T ma największy potencjał na oponkę, ale wygląda najlepiej. Co prawda L&T goi się lepiej to rzeczywiście niektórzy mieli później problem z doznaniami.
5) Do pełnej sprawności wróciłem po wyjęciu wszystkich szwów i dobremu zagojeniu ranu, czyli po około 1 msc, siłownia po 1 msc, sex po około 1-2 msc

 

[Łukaszwlkp]

Tak chyba zrobię że jakiś lek przeciwbólowy na drogę powrotną i powinno być ok, a co do metody to bardziej przemawia do mnie h&t ale zobaczę co powie jeszcze dr Tondel.

 

[Mateusz1999]

4) Nie zgadzam się z poprzednikiem, bo cięcie H&T ma największy potencjał na oponkę, ale wygląda najlepiej. Co prawda L&T goi się lepiej to rzeczywiście niektórzy mieli później problem z doznaniami.

a H&L ma mniejsze? Moim zdaniem każde cięcie high ma taki sam potencjał na oponkę a w cięciu low w sumie nie ma co puchnąć o czym pisałem punkt niżej. Więc w sumie nie wiadomo z czym tak właściwie się nie zgadzasz. Jak dla mnie oponka to i tak mniejsze zło niż brak doznań więc jak dla mnie h&t to najmniej problematyczny i najbardziej polecany styl (ewentualnie h&l ale jakbym miał iść pod zwykły nóż brałbym skóre napiętą)

Co do tabletki na noc to nie zgodziłbym się. Mały się pręży, ciągnie za szwy a tymczasem smacznie sobie śpisz i nic nie czujesz... Moim zdaniem lepiej jest poczuć nocny wzwód i go szybko zbić niż dać mu sterczeć i nic z tym nie robić, osobiście bałbym sie że coś pęknie. Właściwie ten nocny wzwód to nic wielkiego w kwestii bólu. U mnie zbijanie polegało na wynurzeniu stóp spod kołdry, zawsze miałem kaloryfer zakręcony na noc więc poza kołdrą było dość zimno. Ani razu nie wstawałem.

 

[RandomGuy]

W cięciu low przecież nie wycina się całego wew. napletka, chyba mylisz pojęcie z ultra low.

 

[nope]

Ladnie ci wszystko opisali. Ale co do gojenia to w low tight mniejsza szansa na oponke bo mniej wewnętrznego to akurat fakt dlatego wiekszosc lekarzy idzie na latwizne i z automatu ciecie low robi.

 

[nope]

W normalnym low sie zostawia z pol centa albo centa ale niestety sa lekarze co wycinaja wszystko w pi**** i ciecie w rowku schowane i przy okazji wszystko wyciete ... Tez na to mowie wtedy takie radykalne albo ultra low.

 

[flader]

1. Nie polecam, ja przez pierwsze godziny po zabiegu cierpiałem z bólu. Czułem ostry ból pooperacyjny.
2. Zależy co robisz, ale w robotach fizycznych to może być problem przez jakiś czas. Mając stulejkę weź dużą poprawkę na wrażliwość, którą za pewne będziesz mocno odczuwać po zabiegu. To różni się u każdego, ale u niektórych ta wrażliwość potrafi nieźle zamieszać w codziennym życiu.
3. Mi minęło po 2-3 tygodniach.
4. Gojenie to ruchomy temat - tu wszystko zależy od twojego organizmu, roboty wykonanej przez chirurga i metody. Ryzyko oponki jest największe przy wysokich cięciach, bo tam jest zostawiane więcej napletka, który potrafi się napompować. To jak chcesz się pociąć to już całkowicie twoja sprawa, ale ja sobie nie wyobrażam cięcia high ze względu na nadwrażliwość.

 

[Łukaszwlkp]

Z tego co czytałem to dr. Tondel nawet przy cięciu Low zostawia naskórek wewnętrzny. Muszę z nim jutro pogadać bo teraz już sam nie wiem.

 

[nope]

Jestem za cięciem high ogólnie. Jakbys nie wybral to po tondlu będzie w porzadku w każdym razie. Byle nie radykalne low w linia ciecia schowana w rowku zazolednym. Tondel ci wszystko rozrysuje na kartce i da ci wybór więc spokojnie ; )

 

[Stettin]

1. Ja wracałem pociągiem, bo tylko taka opcja wchodziła w grę, ale autem bez problemu bym dał radę, ale jak widać - z tym różnie. Pomyśl o pociągu, skoro masz 100km, to do Poznania coś jedzie. A z "chlebaka" to już blisko do doktora.
2. Następnego dnia wróciłem na zajęcia na uczelnię, więc w te 4-5 dni ocenisz, jak funkcjonujesz.
3. To zależy.
4. To już rozmowa z doktorem. Wszystko też zależy od przypadku, czy masz jakieś przewężenia na napletku, blizny itd. Mi dr Tondel wszystkie opcje rozrysował na penisie, że tak będzie przy całkowitym, a tak przy częściowym.

 

[Łukaszwlkp]

Ogólnie to mam w stulejke częściową. W stanie spoczynku mogę ściągnąć napletek ale w wzwodzie schodzi tylko do połowy. Wydaje mi się że to trochę lepiej z perspektywy nadwrażliwości żołędzia bo już chociaż trochę jest zahartowany.

 

[Łukaszwlkp]

Panowie dzisiaj jest ten dzień. To czekanie jest chyba najgorsze. Mam nadzieję że nie odpuszczę w ostatniej chwili. Jakieś ostatnie słowa, rady?

 

[RandomGuy]

Zakręć śmigłem bo czeka Cię 6 tygodni postu.

 

[caesar_pl]

Witam. Po dłuższym czasie przeglądania forum zdecydowałem się na usunięcie stuleji. Wybrałem dr. Tondla ponieważ do Poznania mam ok. 100km czyli nie daleko no i często na forum można znaleźć jego nazwisko jako top fachura. W związku z powyższym mam kilka pytań: 1. Czy po zabiegu będę w stanie przejechać te 100 km samochodem jako kierowca bo wybieram się sam. 2. Po jakim czasie wracaliście do pracy bo ja muszę we wtorek albo środę więc tak 4-5 dni na dojście do siebie. W pracy siedzę przy kompie i spaceruje po hali więc wydaje mi się że nie będzie źle. 3. Po ilu dniach mija ból podczas wzwodów? 4. Cały czas zastanawiam się nad stylem, planuje raczej h&t ale myślę też o l&t. Pytanie który z tych dwóch lepiej się goi? I czy tzw. oponka może wystąpić w każdym stylu. No i takie ogólne po jakim czasie wróciliście do pełnej sprawności fizycznej, siłownię, jazda na rowerze itp. Rozumiem że to jest też kwestia indywidualna no ale zapytam. I jeszcze jedno czy ktoś z Was korzystał z dodatkowego ubezpieczenia które wykupuje się w pracy?

Ja jechałem po obrzezaniu 400 km i jeszcze żyje.

 

[Stettin]

Panowie dzisiaj jest ten dzień. To czekanie jest chyba najgorsze. Mam nadzieję że nie odpuszczę w ostatniej chwili. Jakieś ostatnie słowa, rady?

Daj znać, co i jak poszło.

 

[maarcin002]

Cześć też jestem z okolic Poznania i będę wdzięczny za namiary na tego doktora i informacje gdzie przyjmuje. No i z ciekawości jaki koszt u niego? Bo bylem dziś na NFZ w Kaźmierzu i doktor powiedział, że u niego taki zabieg prywatnie 2800

 

[nope]

Wiesław Tondel wpisz w wyszukiwarke na forum. Jest kontakt do niego podany gdzieś. Ceny nie znam ale obstawiam podobny koszt co podałeś.

 

[maarcin002]

Dzięki znalazłem nr więc zaraz będę próbował się kontaktować
Kosztem jestem troszke zdziwiony no ale jak trzeba..