Zabieg już niedługo - kilka pytań

[TheRock]

Witam, w połowie października mam zaplanowany zabieg stulejka+wędzidełko, w związku ze zbliżającym się zabiegiem mam kilka pytań

1) Dzień po zabiegu muszę jechać na uczelnie mam zajęcia, dwa dni pod rząd, czy nie będzie to żadnym problemem? Będę musiał się jakoś przemęczyć, zajęcia mam obowiązkowe. Może jakieś rady jak to przetrwać?

2) 3 dni po zabiegu będę musiał iść już do pracy, ciężka praca fizyczna, co zrobić żeby zminimalizować możliwość uszkodzenia, wiadomo że będę musiał szczególnie uważać, ale może jakiś dodatkowy opatrunek, cokolwiek?

3) Jak z treningami? Czy już kilka dni po zabiegu będę mógł chociaż pojeździć na rowerku nie narażając przy tym zbytnio mojego interesu, pobiegać na bieżni?
Jak z basenem? Chyba raczej odpada do momentu kiedy rana mi się nie zagoi?

 

[zasadazasada]

1.mozesz spokojnie jechac na uczelnie bez obaw napewno bedziesz czuł lekki dyskomfort ale to nic powaznego.

2. hmm z ta praca to ja bym jeszcze poczekał moze z tydzien ale chyba do pracy mozesz isc ... tego niejest pewien ..

3. a co do rowerka to chyba mozesz ... chociarz moj lekarz mi mowil abym od silowni dal sb spokoj na 3 tygodnie .. a wiec z roweriem moze jest podobnie

 

[TheRock]

Dzięki za odpowiedź A może jeszcze ktoś ma w rękawie jakieś dobre rady? :wink:

 

[TheRock]

No i jestem już po zabiegu, trochę bólu było ale jakoś przeżyłem :wink: Mam straszną nadwrażliwość żołędzi, nawet teraz smarując maścią boli jak cholera, no ale trzeba jakoś przetrwać pierwsze godziny, mam nadzieję że z czasem będzie lepiej. Krwawienie lekkie było (ślady na opatrunku), penis spuchnięty jak balon, oponka dość duża. Narazie nie boli nic poza wrażliwą żołędzią, wzwodu jeszcze na szczęście nie było i mam nadzieję że szybko nie będzie :roll: