Jak ma być naturalne to na pewno nie tabletki z apteki
Dużo zależy od odżywiania. Trzeba patrzeć co się je. Mi przy zapaleniu prostaty lekarz odradzał ostre przyprawy czy jedzenie więc taki czosnek odpada. Zwróćcie uwagę że w prawie każdym produkcie jest cukier, nawet w wędlinach. Warto czytać etykiety do tego mięso, drób jest tak nafaszerowany antybiotykami że jedząc nasze organizmy też przyjmują te antybiotyki. To wszystko jest strasznie skomplikowane w dzisiejszych czasach przez wszechobecną chemię. Temat rzeka.
Do tych wszystkich aptecznych tabletek jakoś nie jestem przekonany z małymi wyjątkami bo te wszystkie witaminy i inne suplementy są słabo przyswajalne przez organizm.
Już kiedyś pisałem, po zapaleniu prostaty brałem koci pazur (uncaria tomentosa) z now food 400mg, wzmacniający i przeciwzapalny. To jest suplement bez recepty, ale lepiej skonsultować z lekarzem zanim ktoś zacznie brać. Nie wiem czy go polecać czy nie, ale na tamten czas go brałem. Tylko nie przy antybiotyku oczywiście.
Probiotyki jak najbardziej też tyle że nie każdy się nadaje. Sensowny i sprawdzony na kilku innych forach jak i przeze mnie to biopron9. Tylko żeby probiotyk coś pomógł to musi być brany systematycznie przez kilka miesięcy.