Jestem już 10 dni po zabiegu obrzezania całkowitego. Wszystko raczej ładnie się goi. Wczoraj nie mogłem się powstrzymać i leciutko sobie "zwaliłem". Wiem, że powinno się wstrzymać od "tych rzeczy" około 3 tygodni ale chciałem sprawdzić czy wszystko z tym ok... I kiedy doszło do wytrysku to sperma zamiast mocnego wytrysku zaczęło słabo wyciekać. Dodam jedynie że przed zabiegiem wszystko było normalnie. Czy według was jest spowodowane krótkim czasem pozabiegowym? Czy ktoś miał podobnie?