Włosy łonowe.

[Matador]

Nie spotkalem sie jeszcze z czyms takim szczerze powiedziawszy xd zawsze jak wiedzialem, ze bedzie seks to sie szykowalem bo byloby mi wstyd wyskoczyc z kłakami.

poza tym ja tego oczekuje od drugiej strony wiec no nie moge wymagac czegos od kogos czego nie wymagam od samego siebie.

Niekoniecznie... To, że Ty wymagasz czegoś od kobiety wcale nie oznacza, że ona wymaga tego samego od Ciebie. Jesteśmy różni - zasada symetrii w seksie nie obowiązuje

Wygolenie na zero wygląda fatalnie i wielki busz i kłaki też wyglądają fatalnie ale jajka warto golić.

To, czy coś wygląda "fatalnie" to kwestia osobistych upodobań i mody. Jeszcze niedawno skarpetki wyciągnięte do połowy łydki, jak się jest w krótkich spodenkach, były uznawane za coś dramatycznego, a ostatnio są hitem mody. Coraz więcej facetów nosi wąsy, które do niedawna kojarzyły się wyłącznie z 50-letnim "wujkiem Zenkiem". Nie generalizujmy...

 

[Xiaflex]

@Matador generalizacja na forum gdzie wypowiadamy się zawsze ze swojej perspektywy i każda wypowiedź jest subiektywna jest typowym zjawiskiem

 

[MKD]

Ja nie mowie, ze ona ode mnie wymaga tylko ja wymagam sam od siebie skoro wymagam od kogos.

 

[Matador]

Dyskusja robi się coraz bardziej filozoficzna, niemniej zwróć uwagę, że idąc tym tokiem rozumowania, powinieneś depilować nogi, skoro oczekujesz tego od partnerki. A zakładam, że oczekujesz

 

[MKD]

Nie no tutaj byla dyskusja o wlosach lonowych a nie o nogach

 

[Ractaros96]

To, czy coś wygląda "fatalnie" to kwestia osobistych upodobań i mody. Jeszcze niedawno skarpetki wyciągnięte do połowy łydki, jak się jest w krótkich spodenkach, były uznawane za coś dramatycznego, a ostatnio są hitem mody. Coraz więcej facetów nosi wąsy, które do niedawna kojarzyły się wyłącznie z 50-letnim "wujkiem Zenkiem". Nie generalizujmy...

Powiem szczerze, że mam od pewnego czasu wrażenie, że lata 80. wracają do łask. Urodziłem się w 1996 roku. Przeżyć ponownie czasy, których nie doświadczyłem bezpośrednio, ale je uwielbiam - to by było coś.

 

[Ractaros96]

Ja nie mowie, ze ona ode mnie wymaga tylko ja wymagam sam od siebie skoro wymagam od kogos.

Widzisz, ja mam natomiast tak, że byłbym w stanie zaakceptować kogoś kto ma mniej owłosienia ode mnie, pod warunkiem, że moje owłosienie by nie przeszkadzało tej osobie. Na zasadzie, że akceptujemy się nawzajem takimi jacy jesteśmy i jacy lubimy być. Wzajemna akceptacja to jedna z natrudniejszych rzeczy do osiągnięcia w związkach.

 

[MKD]

O akceptacji to ja wiem bardzooooo duzo

ale w druga strone, czyli pozbycie sie owlosienia to inna sprawa bo to cos co mozna zmienic.

 

[kondzio26]

Ja przycinam tylko włosy nad ptakiem żeby nie było takich długich chaszczy nie lubię być wygolony na zero w tych miejscach bo czuję się jak dzieciak. U kobiet natomiast wolałbym również zadbane owlosienie. Nie podobają mi się całkowicie wygojona miejsca intymne u kobiet. Oczywiście jeżeli kobieta chciała by zgolić jakoś bym to przeżył ale uważam że dorośli ludzie powinni mieć zadbane owlosienie w miejscach łonowych, nie jakiś zaniedbany busz ale ładnie przycięte i zadbane.

 

[Mati98]

Jeżeli chodzi o mnie to podcinam a następnie wyrównuję maszynka na ok 2-3mm w okół przyjaciela , na zero nie specjalnie mi się to uśmiecha. Podobnie jak @kondzio26 mam wrażenie że wygląda jak bym miał 10 lat, a tak jest elegancko no i chigienicznie.

Natomiast jajka zdecydowanie na zero.

Co do innych części ciała to w moim przypadku golenie nóg czy rąk całkowicie odpada, nie wiem jak u was ale u siebie tego nie widzę. Może trochę przez to że na ręce mam dość krótkie ok 5-6mm i ch nigdy nie goliłem, podobnie nogi tutaj są dłuższe tj. 1,5cm ale nie jest to gęsty zarost.

co do brzucha to tujaj mam też któtkie podobnie jak na ręce, natomiast na klacie są dłuższe i kiedyś goliłem na zero, obecnie wole je przyciąć trymerem na 2-3 mm.