Ja nie mogę nic sugerować, gdyż nie wyleczyłem się do tej pory, ale napiszę co ja chcę/planuję zrobić przy prawie identycznych dolegliwościach (choć u mnie jest ich jeszcze więcej). Pierwszy raz spotkałem też osobę, która ma ten nieprzyjemny objaw pod mostkiem, oprócz mnie. U mnie jest to gniecenie innym razem kłucie a jeszcze innym nieznośne jak by to ująć chyba łachotanie/swędzenie. Wracając do sedna, to ja będę szedł w kierunku sprawdzenia hipotezy alergii na własną spermę. Czytałem, że są takie przypadki ale słabo zdiagnozowane, opisujące prawdopodobne działanie alergiczne dwóch białek będących składnikami spermy. Jest to wszystko w powijakach, ponieważ pierwsze przypadki wykryto po 2000 roku a niektórzy lekarze kwestionują prawdziwość tych rewelacji. Leczenie tego typu dolegliwości polega na odczulaniu poprzez stosowanie podskórnych iniekcji rozcieńczonego ejakulatu/spermy. Zaznaczam, iż nie wiem czy to jest przyczyna moich dolegliwości ale może być jedną z kilku oprócz infekcji bakteryjnej, gdyż niektóre reakcje organizmu mogą na to wskazywać. Teraz głównym problemem jest wyszukanie lekarza lub placówki, która może się tym zająć a tu jest duży problem. Nigdzie nie mogę znaleźć takiego miejsca/specjalisty w Polsce.