Odnosze wrazenie ze sam nie wiesz co piszesz i nie wiesz ktore to wew napletek. Po pierwsze nie masz zadnego low&loose. Jak juz bardzo sie upierasz przy nazwaniu tego co u ciebie wystepuje to jest to high&loose (i to taaaakieee bardzo naciagane stwierdzenie) a tak naprawde to miales jakas tam plastyke lub brzezanie częściowe gdzie usunieto ci kawalek skory.. Masz prawie cały napletek, ktory ci zwisa, w zwiazku z czym nie ma opcji abyś nie miał wewnetrzego napletka. Nie da sie miec calego napletka i nie miec jego wew czesci. Poza tym zdjecie numer dwa na pierwszej stronie ewidentnie pokazuje twoj wewnetrzy napletek. Gdzies napisales ze miales dobrego penisa i go sobie zepsules. Skoro miales dobrego to po co ci był zabieg wstrzykniecia kwasu? Kolejna sprawa jezeli wykonasz obrzezanie na low&tght to juz wgole nie bedziesz miał przyjemnosci. Jest to najgorszy styl wg mnie, jest ciasny wiec brak poruszajacej sie skóry i szycie jest zaraz przy grzybie wiec wtedy faktycznie pozbywamy sie wew napletka. Po twoich postach radze ci abys juz sobie nic nie obcinal i nie kombinowal bo bedziesz sie czul tylko gorzej.
Węzidełko Napletkowe - podcięte
- Thread starter dominiko
- Rozpoczęty
Dziekuje za odp.
To nie jest hight & tight bo w takim stylu wezidelko jest zachowane. Wiec ludzie jak robią gora/ dol to czuja przyjemność. Ja żadnej nie czuje i juz nie poczuje. Jest to bardzo frustrujące tym bardziej ze jestem młody. Zrobiłem to bo bylem szybkim bilem a teraz raz ze popęd spadł to nie czuje przyjemnosci. Jedyna opcja jest pujac na panienki i sprawdzic. To prawda mam blokadę psychiczna mam nadzieje ze kiedys zniknie. Czuje tez ze masturbacja jest wręcz niemozliwa - ochota na kobiety spadla.
Wiem ze zrobiłem głupio ale brak stymulacji gór / dol przy usuniętym wezidelku jest wkurzajaca. Amerykanie maja zachowane wezidelko przy hight & tight i czuja przyjemność przy ruchach gora dol. Nie wiem co robic ...
To nie jest hight & tight bo w takim stylu wezidelko jest zachowane. Wiec ludzie jak robią gora/ dol to czuja przyjemność. Ja żadnej nie czuje i juz nie poczuje. Jest to bardzo frustrujące tym bardziej ze jestem młody. Zrobiłem to bo bylem szybkim bilem a teraz raz ze popęd spadł to nie czuje przyjemnosci. Jedyna opcja jest pujac na panienki i sprawdzic. To prawda mam blokadę psychiczna mam nadzieje ze kiedys zniknie. Czuje tez ze masturbacja jest wręcz niemozliwa - ochota na kobiety spadla.
Wiem ze zrobiłem głupio ale brak stymulacji gór / dol przy usuniętym wezidelku jest wkurzajaca. Amerykanie maja zachowane wezidelko przy hight & tight i czuja przyjemność przy ruchach gora dol. Nie wiem co robic ...
A gdzie ja napisalem high&tight?
OK dziękuje Kris i diesel.
rozumiem, ze napletek wewnetrzny jest zachowany to chociaz tyle dobrze ale:
1. Podciete mam wezidelko i nie da rady sobie zwalic. Czuje frustracje
2. Mam podciety troche napletek i jest na zewnatrz, sprawia to mi dyskomfort bo wczesniej byl owiniety skora. Nie wiem czy go zakryc zelem czy obciac caly co polecacie ?. Oczywiście decyzje podejme za pare lat jak sie uspokoje.
Wiem, ze czytajac te wypociny nie za bardzo rozumiecie moja histerie ale nie wiedzialem ze to az tak duzo zmienia. Najlepsza metoda to sprawdzic to na zywym przykladzie - ale cholernie boje sie tej weryfikacji. Po latach sie napewno przyzwyczaje ale utraciłem trochę receptorów i nie wiem czy bede widzial/czul otaczające piekno. Idzie wiosna pozniej lato - zobaczymy.
Moje marzenie to siasc kiedys przy piwie i sie z tego smiac. Mówie marzenie bo juz 4 miesiac mnie to męczy.
Dlatego dziekuje kris i diesel ze pocieszacie, wasze odpowiedzi bardziej mnie uspokajaja niz tabletki.
Pozdrawiam dziekuje wam cieplo. Jak coś to zapraszam na dobrą wódke
rozumiem, ze napletek wewnetrzny jest zachowany to chociaz tyle dobrze ale:
1. Podciete mam wezidelko i nie da rady sobie zwalic. Czuje frustracje
2. Mam podciety troche napletek i jest na zewnatrz, sprawia to mi dyskomfort bo wczesniej byl owiniety skora. Nie wiem czy go zakryc zelem czy obciac caly co polecacie ?. Oczywiście decyzje podejme za pare lat jak sie uspokoje.
Wiem, ze czytajac te wypociny nie za bardzo rozumiecie moja histerie ale nie wiedzialem ze to az tak duzo zmienia. Najlepsza metoda to sprawdzic to na zywym przykladzie - ale cholernie boje sie tej weryfikacji. Po latach sie napewno przyzwyczaje ale utraciłem trochę receptorów i nie wiem czy bede widzial/czul otaczające piekno. Idzie wiosna pozniej lato - zobaczymy.
Moje marzenie to siasc kiedys przy piwie i sie z tego smiac. Mówie marzenie bo juz 4 miesiac mnie to męczy.
Dlatego dziekuje kris i diesel ze pocieszacie, wasze odpowiedzi bardziej mnie uspokajaja niz tabletki.
Pozdrawiam dziekuje wam cieplo. Jak coś to zapraszam na dobrą wódke
Punkt numer 2 tak napisales ze ja kompletnie cie nie rozumiem. Nie mam zielonego pojecia z twojego opisu o co kaman.
[]2. Mam podciety troche napletek i żołądz jest na zewnatrz, sprawia to mi dyskomfort bo wczesniej byl owiniety skora. Nie wiem czy go zakryc zelem czy obciac caly co polecacie ?. Oczywiście decyzje podejme za pare lat jak sie uspokoje.[]
Wszędzie czytam, że to wezidelko jest najbardziej unerwiona czescia penisa, szkoda ze sobie go odjebalem.
Nie umiem sie z tym pogodzic.
Powiedz mi diesel jaka jest roznica miedzy wezidelkiem a napletkiem wewnetrznym. Jezeli podetne wezidelko to napletek wewnetrzny obumiera chyba ?.
Wszędzie czytam, że to wezidelko jest najbardziej unerwiona czescia penisa, szkoda ze sobie go odjebalem.
Nie umiem sie z tym pogodzic.
Powiedz mi diesel jaka jest roznica miedzy wezidelkiem a napletkiem wewnetrznym. Jezeli podetne wezidelko to napletek wewnetrzny obumiera chyba ?.
Jak masz odsloniety zoladz jak na twoich zdjeciach widac że masz nalozony napletek. Widac kawałek grzyba ale nie jest odsloniety. Jak zel nakladac? Jaki zel? W jaki sposob? Wedzidelko to zylka, taka sama jaką masz pod jezykiem, napletek wewnetezy to napletek wewnetrzny. Druga strona tego co masz nalozone na grzybie. Juz nie wiem jak ci wbic do głowy ze nie jesteś obrzezany. Miales plastykę. Masz caly napletek. Wędzidełko zostalo przeciete i wydluzone. Jak moze obumierac wew napletek po przecięciu wedzidelka??
OK diesel co polecasz ?. W skali błędów zyciowych moj jest az tak wielki ?.
Mialem wezidełko erogenne a teraz je utraciłem i dodatkowo zoladz wysycha. Ciężko mi sie z tym pogodzic. Nie umiem funkcjonowac.
Wezidelko zostało podciete i wydluzone ale defakto stracilo to do czego zostalo stworzone czyli do stymulacji. Napletek wewnetrzny to tylko napletek ktory nie jest bardzo wrazliwy.
Mialem wezidełko erogenne a teraz je utraciłem i dodatkowo zoladz wysycha. Ciężko mi sie z tym pogodzic. Nie umiem funkcjonowac.
Wezidelko zostało podciete i wydluzone ale defakto stracilo to do czego zostalo stworzone czyli do stymulacji. Napletek wewnetrzny to tylko napletek ktory nie jest bardzo wrazliwy.
Ostatnia edycja:
Widzę ze nie dostane tutaj pomocy. Musze zakceptowac fakt i sie jakos odblokować.
Jezeli mnie ktos czyta - nigdy nie róbcie obrzezania jezeli nie jest to koniecznością a jesli jest to minimum tego co konieczne. Wezidelko to bardzo czula rzecz odpowiedzialna za bodźce, utrata tej części ciała zmniejsza doznania o 80%.
Temat do zamknięcia.
Jezeli mnie ktos czyta - nigdy nie róbcie obrzezania jezeli nie jest to koniecznością a jesli jest to minimum tego co konieczne. Wezidelko to bardzo czula rzecz odpowiedzialna za bodźce, utrata tej części ciała zmniejsza doznania o 80%.
Temat do zamknięcia.
Ale jakiej ty pomocy oczekujesz?? Twoj problem nie jest miedzy nogami tylko w głowie. Co się stało to się nie od stanie.
Dominik, nie wierz w to, że twoje doznania są i pozostaną gorsze, bo to samosprawdzająca się przepowiednia i błędne koło, nakręcasz swoją frustrację i poczucie straty.Zaakceptuj siebie takim, jakim jesteś teraz.Być może popełniłeś błąd, ale kto ich nie popełnia?Brak wędzidełka zrujnuje twoje życie seksualne, jeśli będziesz w to ciągle wierzyć i się zadręczać.Twój penis wygląda zdrowo i ładnie, nic mu nie brakuje, ciesz się nim i korzystaj. Nauczysz się znowu czerpać z niego radość.Trochę cierpliwości i wiary!
Dziekuje oxis za słowa wsparcia, diesel tez.
Chodzi mi o to ze chirurg laserowo wycial mi od cewki moczowej do dolu ten różowy pasek. Usunal go od strony zewnętrznej jak i grzyba ( wewnętrznej). Poprostu receptory czuciowe zostały usunięte w tych miejscach. Chodzi panowie o doznania. Mówicie ze można dluzej po obrzezaniu, moze i tak ale co z tego jak wytrysk jest uczuciem ulgi a nie przyjemnosci.
Straciłem wewnetrzna czesc wezidelka. Odczucia spadly bardzo. Panowie zawsze bylem naderogenny dzisiaj nie czuje nic - okaleczylem sie.
Rozumiem, ze panikowalem i nadal jestem przerażony. Poprostu sie boje. Kropka
Chodzi mi o to ze chirurg laserowo wycial mi od cewki moczowej do dolu ten różowy pasek. Usunal go od strony zewnętrznej jak i grzyba ( wewnętrznej). Poprostu receptory czuciowe zostały usunięte w tych miejscach. Chodzi panowie o doznania. Mówicie ze można dluzej po obrzezaniu, moze i tak ale co z tego jak wytrysk jest uczuciem ulgi a nie przyjemnosci.
Straciłem wewnetrzna czesc wezidelka. Odczucia spadly bardzo. Panowie zawsze bylem naderogenny dzisiaj nie czuje nic - okaleczylem sie.
Rozumiem, ze panikowalem i nadal jestem przerażony. Poprostu sie boje. Kropka
Proszę o odpowiedz osób które maja usunięte wezidelko ale nie od zewnętrznej strony ale od wewnętrznej - grzyba.
Jezeli wezidelko byloby podcięte tylko od napletka to ok - nie ma problemu. Zostalo jednak wycięte od wewnątrz i ruch gór dol niczego nie stymuluje. To duza zmiana prosilbym o odpowiedz.
Moraj ty bodajże od strony grzyba masz zostawione wezidelko to doznania masz inne. Jesteś w stanie sie stymulować.
Jezeli wezidelko byloby podcięte tylko od napletka to ok - nie ma problemu. Zostalo jednak wycięte od wewnątrz i ruch gór dol niczego nie stymuluje. To duza zmiana prosilbym o odpowiedz.
Moraj ty bodajże od strony grzyba masz zostawione wezidelko to doznania masz inne. Jesteś w stanie sie stymulować.
Bez znaczenia. Zeby spelnialo swoje zadnie musi byc po obu stronach. Ja mam "polowe" i nie ma juz tego uczucia. Nie da sie go juz odzyskac. Nie wiesz jak dziala wedzidelko skoro piszesz ze gdyby bylo tylko wyciete od strony napletka to by bylo ok.
Byłem w Krakowie u Jacka Drabiny.
Słyszałem, że jest jednym z lepszych lekarzy. Bardzo spokojny i miły człowiek.
Powiedział mi żebym przez pół roku wyprobowal sprzęt czy wszystko ok, a jeśli coś to zrobiłby obrzezanie hight and Tight usuwajac tylko napletek zewnetrzny.
Co myslicie na ten temat ?. Druga sprawa prosilbym o odpowiedz na wczesniejsze pytanie.
Słyszałem, że jest jednym z lepszych lekarzy. Bardzo spokojny i miły człowiek.
Powiedział mi żebym przez pół roku wyprobowal sprzęt czy wszystko ok, a jeśli coś to zrobiłby obrzezanie hight and Tight usuwajac tylko napletek zewnetrzny.
Co myslicie na ten temat ?. Druga sprawa prosilbym o odpowiedz na wczesniejsze pytanie.
Trudno doradzać w tak intymnej kwestii. Nie wiem, czy kolejny zabieg usuwający erogenne strefy członka, to dobry pomysł. Mam nadzieję, że ten lekarz kieruje się zasadą: po pierwsze nie szkodzić.Wydaje mi się, że Twój problem jest głównie natury psychicznej.Nie potrafisz pogodzić się ze stratą, która przydarzyła Ci się podczas usunięcia frenulum. Utraciłeś pewne połączenia nerwowe i seks jest inny.Podczas obrzezania utracisz kolejne połączenia nerwowe, nawet jeśli lekarz zachowa wewnętrzny napletek.To będzie następny ubytek w Twoim "stanie posiadania". Mam jednak dobrą wiadomość dla Ciebie. Mózg potrafi nawiązywać nowe połączenia nerwowe, budować jakby obwodnice nerwowe.Na to jednak potrzeba trochę czasu i (to bardzo ważne!) entuzjazmu i pozytywnego myślenia z Twojej strony.Jeśli zakodujesz sobie, że od teraz seks jest i będzie gorszy, to prawdopodobnie tak już zostanie.Zaakceptuj siebie!Wiem, że to łatwo powiedzieć. Sam też mam z tym problemy. Jeśli dorosły poddaje się obrzezaniu, to taka odbudowa odczuwania przyjemności może trwać nawet rok, a niektórzy(ci, co zawsze widzą szklankę do połowy pustą, a nie pełną) do końca życia narzekają.Obrzezani w dzieciństwie albo w okresie dojrzewania łatwiej odrabiają stratę, bo do seksu podchodzą zazwyczaj z większym entuzjazmem.
Dziekuje oxis za odpowiedz.
Masz racje dam sobie czas - to prawda zaczynam się przyzwyczajac itp. ale jezeli chodzi o to ze rzeczy to czuje ze to juz nie to samo. To glupie ale czasem sobie wkrecam pewne tematy. Np sluchaj takiego wkrętu:
Wczesniej sie onanizowalem i przyjemnosc byla wykurwista to prawda ze szybko wybuchalem ale zoladz byla zaslonieta ( mialem duzo napletka), a wezidelko bylo wrecz naderogenne, samo potarcie ręką dawalo duża przyjemnosc. Przy masturbacji czulem wielka przyjemnosc a po wybuchu ulge i wyrzut dopaminy do mozgu. Czlowiek staje sie bardziej lajtowy, wyluzowany.
Teraz jest tak, ze faktycznie czlowiek musi sie namachac, i wybuch przychodzi opozniony ale przyjemnosc jest mala po wybuchu - nie czuje nic - tak jakbys skorzystal z toalety. Zero dopaminy. Zero przyjemnosci. To sprawia ze chodze jakis poddenerwowany, sfrustrowany, agresywniejszy ( moze dlatego muslimy sa bardziej agresywne ? ).
No boje się.
Wielu mowi - to tylko wezidelko itp. Ale sam fakt stymulacji i kontroli nad stymulacja, sam fakt mega przyjemnosci ktore daje ten rozowy paseczek - jest nieoceniona.
Teraz jest tak, ze ta skora zwisa i jest 0 erogenna. Tarcie napletem o żoładz to slabe uczucie.
Bylem u seniority - robila mi loda - bylo slabo. Wczesniej lod to byla chyba najpiekniejsza rzecz ktora kobieta moze zrobic facetowi a teraz ... nuda. Czujesz ze pompuje ci tam krew ale nie czujesz zeby to byla jakas intymna sprawa. Seks odarty z przyjemnosci jest bardziej powszedni, tak jakby rozpatrywanie jedzenia czy seksu bylo na tym samym poziomie.
Oczywiście pomalu zapominam jak to bylo z zakrytym napletkiem i bardzo erogennym wezidelkiem. Wiem tylko ze bylo az za duzo przyjemnosci.
Nigdy nie spodziewalem sie ze moze byc odwrotnie.
Co do napletka zewnetrznego to naprawde jak dotykam interes tam gdzie jest napletek zewnetrzny to nie czuje nic - tymbardziej, ze hujowo to wyglada po plastyce.
Moze z czasem zauwaze jakies plusy, narazie minusy zakrywaja wszystko.
Ps. Doktor Drabina mowil ze wezidelko jest podciete ( nie spelnia juz swojej roli), ale jak ciagne na sam dol bardzo, bardzo nisko to jeszcze ciagnie za zoladz powodujac bol wiec zostanie dociete i dorownane. Co do obrzezania to chyba sie na nie zgodze, ale musze sobie dac wiecej czasu.
Bardzo dziekuje za twoja odpowiedz. Nie wiem skad jestes - mozna sie wybrac na piwo
Masz racje dam sobie czas - to prawda zaczynam się przyzwyczajac itp. ale jezeli chodzi o to ze rzeczy to czuje ze to juz nie to samo. To glupie ale czasem sobie wkrecam pewne tematy. Np sluchaj takiego wkrętu:
Wczesniej sie onanizowalem i przyjemnosc byla wykurwista to prawda ze szybko wybuchalem ale zoladz byla zaslonieta ( mialem duzo napletka), a wezidelko bylo wrecz naderogenne, samo potarcie ręką dawalo duża przyjemnosc. Przy masturbacji czulem wielka przyjemnosc a po wybuchu ulge i wyrzut dopaminy do mozgu. Czlowiek staje sie bardziej lajtowy, wyluzowany.
Teraz jest tak, ze faktycznie czlowiek musi sie namachac, i wybuch przychodzi opozniony ale przyjemnosc jest mala po wybuchu - nie czuje nic - tak jakbys skorzystal z toalety. Zero dopaminy. Zero przyjemnosci. To sprawia ze chodze jakis poddenerwowany, sfrustrowany, agresywniejszy ( moze dlatego muslimy sa bardziej agresywne ? ).
No boje się.
Wielu mowi - to tylko wezidelko itp. Ale sam fakt stymulacji i kontroli nad stymulacja, sam fakt mega przyjemnosci ktore daje ten rozowy paseczek - jest nieoceniona.
Teraz jest tak, ze ta skora zwisa i jest 0 erogenna. Tarcie napletem o żoładz to slabe uczucie.
Bylem u seniority - robila mi loda - bylo slabo. Wczesniej lod to byla chyba najpiekniejsza rzecz ktora kobieta moze zrobic facetowi a teraz ... nuda. Czujesz ze pompuje ci tam krew ale nie czujesz zeby to byla jakas intymna sprawa. Seks odarty z przyjemnosci jest bardziej powszedni, tak jakby rozpatrywanie jedzenia czy seksu bylo na tym samym poziomie.
Oczywiście pomalu zapominam jak to bylo z zakrytym napletkiem i bardzo erogennym wezidelkiem. Wiem tylko ze bylo az za duzo przyjemnosci.
Nigdy nie spodziewalem sie ze moze byc odwrotnie.
Co do napletka zewnetrznego to naprawde jak dotykam interes tam gdzie jest napletek zewnetrzny to nie czuje nic - tymbardziej, ze hujowo to wyglada po plastyce.
Moze z czasem zauwaze jakies plusy, narazie minusy zakrywaja wszystko.
Ps. Doktor Drabina mowil ze wezidelko jest podciete ( nie spelnia juz swojej roli), ale jak ciagne na sam dol bardzo, bardzo nisko to jeszcze ciagnie za zoladz powodujac bol wiec zostanie dociete i dorownane. Co do obrzezania to chyba sie na nie zgodze, ale musze sobie dac wiecej czasu.
Bardzo dziekuje za twoja odpowiedz. Nie wiem skad jestes - mozna sie wybrac na piwo
Ostatnia edycja:
Proszę o odpowiedz ludzi obrzezanych calkowicie tj. usunieto wezidelko i napletek - czy nie zmienilo im odczucia.
Czy nie stali sie bardziej agresywni, sfrustrowani itp. Nie pamietam kiedy ostatnio mialem przyjemny orgazm a minelo juz pol roku - to troche wkurzajace.
Czy będąc okaleczonym z wycietymi receptorami czuciowymi można byc szczesliwym ?. Nie chce udawac - a boje sie ze bede musial.
Czy nie stali sie bardziej agresywni, sfrustrowani itp. Nie pamietam kiedy ostatnio mialem przyjemny orgazm a minelo juz pol roku - to troche wkurzajace.
Czy będąc okaleczonym z wycietymi receptorami czuciowymi można byc szczesliwym ?. Nie chce udawac - a boje sie ze bede musial.
Podobne tematy
Podobne tematy
-
-
-
24h po zabiegu stulejki (węzidełko + plastyka)jak oceniacie?
- Started by nick1234
- Odp: 0
-